W ostatnich dniach media społecznościowe obiegła informacja o nagraniu wideo 50-letniego mężczyzny z Chin, który oskarża 20-letnią dziewczynę o „zablokowanie jego numeru bez pożegnania” po wspólnej wycieczce rowerowej trasą Syczuan-Tybet.

Jak podaje Sohu , incydent ten szybko wywołał falę dyskusji na temat granic w związkach podczas wspólnych podróży.

Według mężczyzny, w trakcie podróży sam pokrył wszystkie koszty zakwaterowania i wyżywienia, sam z własnej inicjatywy filmował i planował trasę. Jednak po zakończeniu podróży dziewczyna natychmiast zerwała z nią kontakt, przez co poczuł się wykorzystany.

zabrać młode dziewczyny na wycieczkę
Mężczyzna oskarżył młodą kobietę o wykorzystanie go po zakończeniu wspólnej wyprawy z plecakiem. Zdjęcie: Sohu

Fala opinii publicznej jeszcze nie opadła, gdy zaangażowana w sprawę dziewczyna szybko zabrała głos. Potwierdziła, że ​​spotkali się przypadkiem w Dali i podróżowali razem pod pseudonimem „kochankowie”, ale sama również zapłaciła kilka tysięcy juanów za podróż. Ta kwota, choć znacznie niższa niż 30 000 juanów (ponad 111 milionów VND) wspomniane przez mężczyznę, według niej była rozsądnym wydatkiem, mieszczącym się w jej możliwościach.

Podkreśliła również: „Mam nadzieję, że wszyscy zachowają się rozsądnie i nie będą kierować się jedną ze stron”.

Z ujawnionych informacji wynikało, że podróż trwała długo, a całkowity koszt dla mężczyzny wyniósł ponad 30 000 juanów, podczas gdy kobieta wydała kilka tysięcy juanów. W oczach osób postronnych wyglądali jak prawdziwa para, a mężczyzna zażartował nawet, że „już myślał o imieniu dla swojego przyszłego dziecka”.

Ale to właśnie ta nieograniczona intymność rodzi tragedię. Psychologowie wskazują, że długie podróże, zwłaszcza w odludnych miejscach, przy niesprzyjającej pogodzie i współzależności, mogą łatwo stworzyć „złudzenie intymności”. Ludzie łatwo mylą chwilowe uzależnienie z trwałym uczuciem.

Dziewczyna jasno stwierdziła: to tylko przyjaźń. Mężczyzna uznał to za początek przyszłego związku. Ta nierównowaga emocjonalna, zdaniem obserwatorów, jest prawdziwą przyczyną kłótni.

Ogólnie rzecz biorąc, nic nie wskazuje na to, że dziewczyna go zdradza lub wykorzystuje. Towarzyszyła mu, współpracowała przy nagrywaniu filmu i wspólnie przebyła długą drogę, więc nie można tego nazwać „pasożytowaniem”. Mężczyzna wydaje więcej pieniędzy i lepiej się nią opiekuje, ale to jego wybór, a nie zobowiązanie do wiązania drugiej strony.

Niektórzy twierdzili, że najbardziej niedopuszczalny był sposób, w jaki mężczyzna opublikował tę historię w internecie, nazywając dziewczynę „darmozjadą”, przez co całe zdarzenie wydało się zniesławiające i niesprawiedliwe.

W związkach, jeśli coś działa, kontynuuj; jeśli nie, przerwij. Poruszanie prywatnych spraw w mediach społecznościowych, aby domagać się „sprawiedliwości”, zazwyczaj tylko wypacza sytuację i szkodzi reputacji drugiej osoby.

Przerażający obraz małej dziewczynki schylającej się, aby zdobyć jedzenie na poboczu drogi w mroźny dzień CHINY - Obraz 8-letniej dziewczynki z Xi'an (Shaanxi) w mroźną zimę, wciąż w kapciach, schylającej się, aby zdobyć jedzenie na poboczu drogi, wywołał u wielu osób wzruszenie.

Source: https://vietnamnet.vn/chi-hon-100-trieu-di-phuot-cung-co-gai-tre-nguoi-dan-ong-nhan-cai-ket-phu-phang-2462976.html