O godzinie 18:00 czasu w Dosze, 5 stycznia wietnamscy zawodnicy drużyny odbyli trening fizyczny na hotelowej siłowni.
Mimo że właśnie odbyli prawie 8-godzinny lot, dzięki starannemu przygotowaniu z wyprzedzeniem i logistyce ze strony VFF, a także serdecznemu przyjęciu i maksymalnie sprzyjającym warunkom stworzonym przez organizatora, trener Philippe Troussier i jego zespół czuli się bardzo komfortowo i byli pełni entuzjazmu.
Ho Tan Tai i Nguyen Filip są świezi jak kwiaty.
Khuat Van Khang
VFF
Nowy nabytek reprezentacji Wietnamu, słoweński fizjoterapeuta (po lewej), wspiera Tuana Anha. Nie osiągnął jeszcze najlepszych podstaw fizycznych.
VFF
Pod względem strefy czasowej Katar różni się od Wietnamu o 4 godziny, więc cały zespół musi najpierw dobrze dostosować się do rytmu biologicznego. Z kolei pogoda w tym zachodnioazjatyckim kraju sprzyja treningom, ze średnią temperaturą od 17 do 25 stopni Celsjusza. Zgodnie z planem, 6 stycznia drużyna będzie kontynuować treningi fizyczne rano, a późnym popołudniem tego samego dnia uda się na boisko na pierwszy trening. 9 stycznia drużyna rozegra mecz towarzyski z reprezentacją Kirgistanu. Jest to mecz dla obu drużyn, który będzie stanowił część profesjonalnej pracy, dlatego odbędzie się na pustym boisku i bez udziału mediów.
Zdjęcia z pierwszego treningu drużyny wietnamskiej w Katarze:
Trener Troussier i jego koledzy
Quang Hai ćwiczy uważnie
Nguyen Filip pochwalił atmosferę panującą w wietnamskiej reprezentacji jako doskonałą.
Bui Hoang Viet Anh
Van Toan i Xuan Manh (z prawej)
Fizjoterapeuta Cedric prowadzi zawodników przez trening
Van Thanh
Asystent Dinh Luat i Tuan Hai
Duy Manh nadal odczuwa lekki ból.

Pan Troussier również praktykował
Link źródłowy
Komentarz (0)