
W leczeniu pacjenta U. uczestniczyli lekarze różnych specjalności. - Zdjęcie: T. THAO
10 października szpital w Da Nang poinformował o pomyślnym uratowaniu życia 18-letniej dziewczyny, która znajdowała się w stanie krytycznym po wypadku drogowym.
„Czerwony alarm” ratuje dziewczynę z opresji.
W związku z tym pacjent TNPU (18 lat, zamieszkały w gminie Ba Na, mieście Da Nang) został przewieziony do szpitala w Da Nang przez Oddział Ratunkowy 115 w stanie półprzytomnym, z bladą skórą i błonami śluzowymi, wzdęciem brzucha, bólem w klatce piersiowej i jamie brzusznej, zdeformowaną lewą ręką, niemierzalnym ciśnieniem krwi i niewykrywalnym tętnem obwodowym.
Wyniki pilnego badania USG wykazały dużą ilość krwi w jamie brzusznej. Uznając to za wyjątkowo pilny przypadek, zespół dyżurny natychmiast powiadomił kierownictwo szpitala, uruchomił „wewnętrzny czerwony alarm”, zmobilizował wszystkie zasoby i przewiózł pacjenta bezpośrednio na salę operacyjną z rozpoznaniem: wielonarządowych obrażeń, tępego urazu brzucha, tępego urazu klatki piersiowej, złamania lewego ramienia oraz urazów głowy i twarzy.
W ciągu kilku minut lekarze i pielęgniarki specjalizujący się w anestezjologii, chirurgii przewodu pokarmowego, chirurgii klatki piersiowej, neurochirurgii, urologii i chirurgii urazowej byli już na sali operacyjnej.
Zespoły pracują równolegle między anestezjologią a chirurgią, wykonując wiele procedur jednocześnie.
Według dr Tran Van Nghia (Oddział Chirurgii Przewodu Pokarmowego, Szpital Da Nang), po otwarciu jamy brzusznej lekarze odkryli szereg poważnie uszkodzonych narządów: pęknięcie śledziony IV stopnia, uszkodzenie wątroby II stopnia, uszkodzenie lewej nerki I stopnia, pęknięcie żołądka, pęknięcie jelita cienkiego, pęknięcie okrężnicy i wyciek krwi do jamy brzusznej.
„Naszym priorytetem jest jak najszybsze opanowanie krwawienia poprzez splenektomię, zszycie wątroby, klinową gastrektomię oraz zespolenie jelita cienkiego i grubego za pomocą zszywaczy, aby skrócić czas operacji” – powiedział dr Nghia.
Operacja trwała blisko 5 godzin, a w trakcie niej prowadzono nieustanną reanimację i wykonywano zabiegi chirurgiczne, aby walczyć o każdą minutę życia pacjenta.
„To był niezwykle złożony przypadek, w którym życie wisiało na włosku. Podczas operacji pacjent wymagał podania 10 jednostek krwi i preparatów krwiopochodnych oraz wazopresorów w dużych dawkach, aby utrzymać hemodynamikę. Dzięki sprawnej koordynacji między zespołami, hemodynamika została ustabilizowana już na stole operacyjnym” – dodał dr Nghia.

Pacjent został wypisany ze szpitala - Zdjęcie: T. THAO
Wczesne włączenie czerwonego alarmu jest kluczem do ratowania życia.
Według dr. Ha Phuoc Hoanga, zastępcy ordynatora Oddziału Anestezjologii i Resuscytacji w szpitalu Da Nang, kluczowymi czynnikami w uratowaniu życia studentki było szybkie włączenie czerwonego alarmu, sprawna koordynacja działań między specjalizacjami, duże doświadczenie zespołu chirurgów i anestezjologów oraz zastosowanie nowoczesnych technik hemostatycznych.
Po operacji pacjent został podłączony do respiratora i otrzymał intensywną opiekę na oddziale intensywnej terapii chirurgicznej (oddział anestezjologii i resuscytacji). Po 10 dniach leczenia stan zdrowia pacjenta znacznie się poprawił i został on przeniesiony na oddział chirurgii przewodu pokarmowego w celu dalszego monitorowania.
Studentka jest już przytomna, normalnie je, jej parametry życiowe są stabilne i wypisano ją ze szpitala.
Source: https://tuoitre.vn/co-gai-bi-xe-can-vo-hang-loat-tang-van-hoi-phuc-ngoan-muc-20251010193256311.htm






Komentarz (0)