Widząc, jak na ulicy atakowany jest student ubrany w koszulkę z nadrukowaną nazwą shipper, dziewczyna stojąca nieopodal pobiegła, aby go powstrzymać i wyciągnęła mężczyznę.
Sang został uderzony prosto w twarz przez mężczyznę – Zdjęcie: udostępnione przez czytelnika
Student ze złamaną główną kością nosa
Rankiem 19 lutego, w rozmowie z Tuoi Tre Online , pan Nguyen Van Cu – 57-letni ojciec Nguyen Quang Sanga, osoby, której nos został złamany w wyniku napaści, która wywołała poruszenie w mediach społecznościowych – poinformował, że rodzina przeniosła Sanga ze Szpitala Ogólnego w Vinh do Szpitala Wojskowego nr 4 w celu dalszego leczenia. Wyniki tomografii komputerowej wykazały, że Sang doznał złamania głównej kości nosowej.
Stan psychiczny Sanga jest obecnie bardziej stabilny. Oczekuje się, że Sang będzie mógł wrócić do szkoły w ciągu najbliższych kilku dni. Rodzina pana Cu również współpracuje z policją, aby spisać zeznania Sanga na potrzeby śledztwa.
Pan Pham Xuan Chung, dyrektor Liceum Uniwersyteckiego dla Uzdolnionych Vinh, powiedział, że przedstawiciele szkoły udali się do szpitala, aby odwiedzić i dodać otuchy pobitemu uczniowi, mając nadzieję, że szybko wyzdrowieje i wróci do szkoły.
Jeśli chodzi o incydent, zgodnie z wynikami śledztwa, kobietą widoczną na nagraniu, która powstrzymuje mężczyznę przed pobiciem Sanga, jest 32-letnia pani Pham Phuong Thao, mieszkanka okręgu Quang Trung w mieście Vinh.
Pani Thao powiedziała, że pracowała jako parkingowa przed bramą centralnego parku w Vinh, naprzeciwko Szpitala Miejskiego w Vinh. Około godziny 17:00 18 lutego mężczyzna podjechał samochodem, żeby zaparkować na parkingu, a następnie przeszedł przez ulicę, prawdopodobnie zderzając się ze studentem w koszulce dostawcy, który czekał na czerwonym świetle.
Pani Thao parkowała w pobliżu i natychmiast pobiegła, żeby zatrzymać pojazd.
Pani Thao próbowała powstrzymać mężczyznę przed pobiciem ucznia – Zdjęcie: udostępnione przez czytelnika
„Kiedy zobaczyłam, jak biją ucznia, pobiegłam, żeby go powstrzymać, ale było już za późno. Im bardziej próbowałam odciągnąć mężczyznę, tym mocniej go bił. Po chwili udało mi się wyciągnąć go na chodnik i uspokoił się” – opowiadała pani Thao.
Pani Thao potwierdziła również, że nie jest znajomą, żoną ani dziewczyną mężczyzny, który pobił ucznia, ponieważ na portalach społecznościowych udostępniono fałszywe informacje.
Pani Thao ma nadzieję, że dzięki temu zdarzeniu wszyscy zachowają spokój i nie pozwolą, aby drobne zderzenie na ulicy odbiło się negatywnie na nich samych ani na innych.
Zwiększyć kary, aby odstraszyć
Wielu czytelników serwisu Tuoi Tre Online wyraziło swoje oburzenie tym aktem przemocy i zwróciło się do władz z prośbą o interwencję, zweryfikowanie sprawy i niezwłoczne zajęcie się nią.
Ana dodała: „Każdego dnia w mediach społecznościowych pojawiają się nagrania pobić. Ponieważ kara nie jest wystarczająco odstraszająca, nie została złagodzona. Proponujemy zaostrzenie kary i dodanie odszkodowań pieniężnych dla ofiar, aby mieć nadzieję na zmniejszenie liczby takich przypadków”.
Nguyen Quang Sang opowiedział reporterom o tym incydencie wieczorem 18 lutego – Zdjęcie: DOAN HOA
Tien Do podziela to zdanie i powiedział, że w ostatnich miesiącach, z jakiegoś powodu, wielu bandytów pobiło innych za drobne zderzenie, mimo że wiele przypadków zostało postawionych przed sądem i skazanych.
„Być może propaganda nie wystarczy. Zazwyczaj, gdy dochodzi do jakiegoś incydentu, prasa szeroko o nim donosi, ale potem sprawa ucicha. Niewiele osób wie, czy będzie wszczęte postępowanie karne, jak będzie przebiegał proces, jaki będzie wyrok… Nie ma więc efektu odstraszającego, bandyci nie mają się czego obawiać” – zastanawiał się Tien Do.
Podnosząc kwestię rosnącej liczby brutalnych napaści na innych w wyniku wypadków drogowych, wynikających z lekceważenia prawa przez bandytów, Rayluan zasugerował, że sprawa napaści w wyniku wypadku drogowego tego typu powinna zostać szybko skierowana do sądu, a w charakterze środka odstraszającego orzeka się surowy wyrok więzienia.
Jak podaje Tuoi Tre Online , po południu 18 lutego Nguyen Quang Sang – 17-latek, mieszkaniec dzielnicy Quang Trung w mieście Vinh – zatrzymał się na czerwonym świetle i zderzył się z Dang Thai Hoangiem – 30-latkiem – gdy Hoang przechodził przez ulicę.
Nagranie wideo z tego incydentu, udostępnione w mediach społecznościowych, pokazuje, jak Hoang używa dłoni i stóp, by uderzyć i kopnąć Sanga. Uczeń nie zdążył zareagować i mógł jedynie zasłonić twarz, aby uniknąć ciosów.
Tego samego wieczoru policja miasta Vinh zaprosiła Hoanga do siedziby policji, aby ten podjął pracę i spisał zeznania.
Source: https://tuoitre.vn/co-gai-trong-vu-nam-sinh-bi-danh-gay-mui-toi-co-can-ngan-nhung-khong-kip-20250219100632752.htm






Komentarz (0)