![]() |
Morgan Gibbs-White (po lewej) był zaskoczony powrotem MU. |
Po słabym początku „Czerwone Diabły” wygrały trzy kolejne mecze Premier League, awansując na 6. miejsce z 16 punktami, zaledwie jedno miejsce za grupą Ligi Mistrzów. Dla Gibbs-White ta passa zwycięstw to wyraźny dowód na powrót prawdziwego MU.
„Niesamowite było patrzeć, jak się odbudowali” – powiedział Gibbs-White w rozmowie ze Stan Sport . „Oczywiście mieli ciężki okres, ale wytrwali przy menedżerze. Teraz znów zaczyna się pojawiać wizerunek Manchesteru United – duch walki, determinacja i chęć obrony tej koszulki”.
25-latek podkreślił również: „Tego właśnie brakowało Premier League w ostatnich sezonach. MU grającego wiernie swojej tożsamości – odważnego, pełnego pasji, zawsze idącego naprzód”.
Trzy zwycięstwa z rzędu, w tym zwycięstwo 4:2 nad Brighton, potwierdzają słuszność obranego przez Amorima kierunku. MU nie jest już drużyną o słabej kondycji psychicznej, jaką była kiedyś, ale zespołem, który wie, jak reagować i walczyć do końca.
Mecz z Nottingham Forest w ten weekend to kolejny sprawdzian na drodze do odrodzenia „Czerwonych Diabłów”. Teoretycznie MU jest oceniane znacznie wyżej, ale Forest ma teraz inną strategię, z trenerem Seanem Dyche – słynącym z solidnego defensywnego stylu gry z kontrataku.
Warto zauważyć, że Forest pokonało MU w trzech ostatnich meczach Premier League. Ale patrząc wstecz na to, jak MU przerwało passę zwycięstw Brighton na Old Trafford, są powody, by sądzić, że drużyna Amorima ma odwagę, by ponownie przełamać klątwę.
Źródło: https://znews.vn/doi-thu-ngo-ngang-truoc-man-lot-xac-cua-mu-post1598242.html







Komentarz (0)