Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Japoński profesor - Hiroki Tahara: Słuchanie Wietnamczyków

Việt NamViệt Nam31/01/2025

[reklama_1]
anh-1ok.jpg
Profesor Hiroki Tahara z hasłem: Nauka wietnamskiego nie jest trudna. Zdjęcie: NVCC

Słysząc, że jadę do Sapporo (Japonia), Hiroki Tahara – mój stary przyjaciel – przyleciał ponad dwa tysiące kilometrów z Fukuoki, żeby mnie odwiedzić. Widząc moją wdzięczność, uśmiechnął się: „Ponieważ tęskniłem za wietnamskim, tak dawno nie byłem w Wietnamie (tak czule zwraca się do mnie profesor Hiroki Tahara – NV), więc przyjechałem do ciebie, żeby ukoić tęsknotę! Co więcej, moi przyjaciele w Wietnamie często pytają: „Kiedy wrócisz?”, co oznacza, kiedy wrócisz do Sajgonu, a nie do Japonii. Słowo „wrócić” brzmi przyjemniej i cieplej. Cieszę się, że mam drugą ojczyznę i że ta ojczyzna mnie akceptuje”…

Wietnamski sos rybny przyciąga obcokrajowców

Za każdym razem, gdy wracał do Sajgonu, Tahara często zapraszał mnie do restauracji Do Do, należącej do pisarza Nguyen Nhat Anh. Za każdym razem, gdy jadł, wyglądał jak... Wietnamczyk z Quang Nam, daleko od domu. Restauracja serwowała wiele typowych dań z Quang Nam i wszystkie były wystawione na widok publiczny. Tahara uwielbiał wietnamskie jedzenie, zwłaszcza dania z regionu centralnego.

Kiedy więc po raz pierwszy przyjechałem do Wietnamu na studia, stwierdziłem, że wietnamski ryż nie przypadł mi do gustu. Po prostu dlatego, że pochodziłem z krainy najsłynniejszego japońskiego ryżu, ryżu Koshihikari, czułem się dziwnie, mając kontakt z ryżem z innych krajów.

Widząc japońskiego ucznia niedożywionego, bo żywił się tylko chlebem, żona wietnamskiego nauczyciela Tahary była jednocześnie zaniepokojona i współczująca, zawsze zapraszając rodzinę na obiad w każdą niedzielę po południu. W tamtym czasie był za mały, by poznać „smakowitość” Wietnamu. Sos rybny też był mu nieznany, ale teraz zajada się pastą krewetkową, pastą krewetkową i wszystkim innym pysznie!” – wspominał Tahara.

Tahara wciąż pamięta swój pierwszy wietnamski Tet. Miało to miejsce w 1993 roku, kiedy rodzina jego wietnamskiego nauczyciela zaprosiła go na obchody Tet. Najbardziej pamięta smażone wontony i chińskie kiełbaski, które jego nauczyciel przygotował dla swojego japońskiego ucznia.

„W tym roku myślałem, że będę musiał świętować Tet sam, ale rodzina nauczyciela przyjęła mnie jak członka rodziny. To było dla mnie źródłem otuchy, gdy byłem najbardziej zniechęcony, do tego stopnia, że ​​gdyby nie nauczyciel i jego żona, dawno temu rzuciłbym szkołę” – zwierzył się.

Dlatego Tahara czuje się bardziej związany z Wietnamem. Zdecydował się również na posiadanie 50% wietnamskiej krwi, ponieważ matka jego żony jest Wietnamką.

Jego szansa na naukę wietnamskiego pojawiła się, gdy po raz pierwszy oblał egzamin wstępny na uniwersytet. W 1990 roku Hiroki Tahara przystąpił do egzaminu wstępnego z języka koreańskiego na Uniwersytecie Studiów Zagranicznych w Tokio, ale nie zdał. Jego rodzina poradziła Taharze, aby wybrał nowy język, który znało niewiele osób. Tahara zauważył, że niewiele osób uczy się trzech języków: tajskiego, birmańskiego i wietnamskiego, z których wietnamski ma alfabet łaciński, więc wybrał wietnamski, ponieważ uważał, że „nauka wietnamskiego powinna być łatwa”.

W tamtym czasie Tahara nie spodziewał się, że wietnamski stanie się jego przeznaczeniem na całe życie. Zwłaszcza, że ​​był jednym z pierwszych dziesięciu japońskich studentów, którzy w 1992 roku wyjechali do Sajgonu, aby studiować wietnamski w Centrum Studiów Wietnamskich i Azji Południowo-Wschodniej Uniwersytetu w Ho Chi Minh .

Im śmieszniejsze, tym łatwiej nauczyć się wietnamskiego.

W dniu, w którym poznałem Taharę w Japonii, towarzyszyła mu piosenkarka Vi Thao, znana piosenkarka z Duy Xuyen. Vi Thao, zaskoczona, jak każdy Wietnamczyk, słysząc Taharę po raz pierwszy, natychmiast zapytała, dlaczego mówi tak płynnie po wietnamsku.

anh-2ok(1).jpg
Rodzina profesora nosi wietnamskie ao dai podczas noworocznej podróży do Japonii. Zdjęcie: NVCC

Tahara skromnie powiedział: „Wielu obcokrajowców mówi po wietnamsku o wiele lepiej ode mnie, ale mój poziom jest wciąż ograniczony. Ale dzięki wielu dobrym wietnamskim przyjaciołom, którzy chętnie poświęcają swój czas i rozmawiają ze mną, mój wietnamski stopniowo się poprawia. Zwłaszcza dzięki poczuciu humoru szybko się uczę”.

Pamiętam, jak podczas wycieczki do Hoi An w latach 90. ktoś podszedł i zapytał Japończyka: „Czy masz na imię Toa-hoa-roa?”. Mężczyzna powoli odpowiedział: „Nie. Mam na imię Tahara”. Osoba zadająca pytanie upierała się, że nazywa się Toa-hoa-roa, a osoba odpowiadająca nadal upierała się, że nazywa się Tahara.

Ówczesny student lingwistyki celowo żartował, aby wyczuć ciekawy akcent tego kraju. Akcent tego kraju, który – jak przyznał Tahara – nie był łatwy do „przetłumaczenia” i wymówienia. Była to również okazja dla Tahary do ćwiczenia rozróżniania akcentu ludu Quang, podczas gdy obcokrajowiec taki jak on zazwyczaj uczył się jedynie akcentu południowego lub północnego.

Tahara dodała: „Pracując jako tłumaczka w ambasadzie Japonii w Hanoi , często spotykałam wietnamskich przywódców, z których wielu pochodziło z regionu centralnego, dzięki czemu mogłam łatwo słuchać i rozumieć słowa i wyrażenia. Sekret Tahary, pozwalający na płynne mówienie i dobre pisanie po wietnamsku, jest prosty: nie bój się popełniać błędów, nie bój się krytyki, po prostu mów i pisz”.

Wietnamski – dar z nieba

Profesor Tahara uważa, że ​​język wietnamski to „dar” od Boga. Bo „dzięki Wietnamczykom mam godne życie, takie jak dzisiaj. Muszę się odwdzięczyć Wietnamczykom”.

Oprócz promowania i entuzjastycznego wspierania wszystkiego, co związane z nauczaniem i nauką języka wietnamskiego w Japonii w ciągu ostatnich dekad, profesor Tahara opublikował cztery książki o tym języku. „Dla Japończyków kraj i mieszkańcy Wietnamu nie są już obcy. Wietnam jest ulubionym celem podróży Japończyków. Liczba Wietnamczyków mieszkających w Japonii jest również duża, a liczba osób podróżujących do Japonii rośnie z dnia na dzień. Jednak nauka języka wietnamskiego w Japonii nadal nie jest popularna.

Podróż do Wietnamu, jeśli znasz wietnamski, będzie 10 razy przyjemniejsza, a jeśli znasz kantoński, będzie jeszcze przyjemniejsza. Jako osoba, która uczy się wietnamskiego od ponad 30 lat, chciałbym wnieść coś od siebie, aby promować relacje między Japonią a Wietnamem! – powiedział profesor Tahara.

Oprócz „Słownika wietnamsko-japońskiego”, który jest obecnie rewidowany i uzupełniany w celu wznowienia, Tahara pracuje również nad innym długoterminowym projektem o nazwie „Wietnamska muzyka bolero”, który uzyskał aprobatę japońskiego Ministerstwa Kultury i Nauki do finansowania. Projekt ten wynika z miłości Tahary do muzyki wietnamskiej, a zwłaszcza do słuchania bolera. Okazja nadarzyła się, gdy po raz pierwszy usłyszał pierwszą piosenkę bolero na wietnamskiej scenie muzyki nowej, autorstwa muzyka z Quang, Le Trong Nguyena, „Nang Chieu”, która stała się jego ulubioną wietnamską piosenką.

Profesor językoznawstwa Hiroki Tahara, urodzony w 1972 roku, studiował język wietnamski na Uniwersytecie Studiów Zagranicznych w Tokio w Japonii oraz na Uniwersytecie Nauki w Ho Chi Minh. Profesor Tahara był attaché w ambasadzie Japonii w Wietnamie w latach 1996-1999; tłumaczem języka wietnamsko-japońskiego dla wielu wysokich rangą urzędników Wietnamu i Japonii. Obecnie jest członkiem zarządu Akademii Ritsumeikan; profesorem na Uniwersytecie Azji i Pacyfiku Ritsumeikan w Japonii.

Napisał cztery książki o języku wietnamskim dla Japończyków: „Wprowadzenie do języka wietnamskiego”, „Gramatyka wietnamska”, „Komunikacja wietnamska – pomoc w nawiązaniu kontaktu z językiem wietnamskim” oraz „Słownik wietnamsko-japoński” (napisane wspólnie z panem Nguyenem Van Hue i panią Tran Thi Minh Gioi).



Source: https://baoquangnam.vn/giao-su-nguoi-nhat-hiroki-tahara-ve-nghe-tieng-viet-3148399.html

Komentarz (0)

No data
No data

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Filmik z występem Yen Nhi w stroju narodowym cieszy się największą oglądalnością na konkursie Miss Grand International

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt