Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Autumn Drop, poetka setek piosenek, jest poważnie chora.

Poetka Giot Thu (Le Thi Hanh), autorka prawie 500 wierszy skomponowanych do muzyki, jest ciężko chora i każdego dnia walczy o życie w Szpitalu Wojskowym 175 (HCMC).

Báo Thanh niênBáo Thanh niên17/11/2025

„Noc w Sajgonie nagle przyspiesza bicie mojego serca/Słuchając, jak śpiewasz pieśni ludowe, ogarnia mnie dziwna nostalgia/Rzeka Lam w twoich słowach/Jest zielona przez wszystkie cztery pory roku, nie mogę przestać jej kochać/Pośrodku ulic Południa/Nagle tęsknię za ojczyzną w odległej pieśni/... Moja droga, rzeka wciąż czeka/Wróć ze mną do Ha Tinh , czuję tak wielką namiętność...” (muzyka: Vo Xuan Hung, do wiersza „Jesienne krople”).

Poeta, autor łagodnej pieśni „ Giving You Folk Songs in the Middle of Saigon”, codziennie cierpi z powodu okropnego bólu spowodowanego śmiertelną chorobą.

Giọt Thu, tác giả thơ của hàng trăm ca khúc, lâm bệnh hiểm nghèo- Ảnh 1.

Poetka Giot Thu (Le Thi Hanh) cierpi na ciężką chorobę i każdego dnia walczy o życie w Szpitalu Wojskowym 175 (HCMC).

Zdjęcie: Quynh Tran

Poeta Giot Thu: „Słaba poezja, brak pieniędzy”

„Gdybym miał podsumować całe swoje życie, znalazłbym w nim tylko jedno słowo: cierpienie” – powiedział poeta Giot Thu, a w jego oczach pojawiły się łzy.

„Urodziłam się w biednej rodzinie, życie było niezwykle trudne. Właśnie skończyłam piątą klasę, gdy zmarł mój ojciec. Moja matka musiała sama wychowywać szóstkę rodzeństwa, a najmłodsze miało zaledwie 6 miesięcy. Pamiętam wyraźnie, że tego dnia dom spłonął i nic po nim nie zostało. Chociaż byłam dobrą uczennicą, musiałam rzucić szkołę w ósmej klasie. Kiedy dorosłam, poszłam do pracy w fabryce. Pojechałam z mężem do Sajgonu. Potem znalazł sobie drugą żonę, a ja zgłosiłam się do pracy jako ochroniarz w parku przemysłowym w 12. dzielnicy (starej), wychowując samotnie trójkę dzieci przez ponad 10 lat, do tego stopnia, że ​​kiedy chorowałam, nie odważyłam się iść do lekarza” – podzieliła się poetka.

Ostatnio czułam się tak nieswojo, że mój siostrzeniec, który pracuje w Szpitalu Wojskowym 175, przyszedł mnie odwiedzić i zabrał na badanie kontrolne. Dopiero wtedy dowiedziałam się, że mam raka macicy w stadium 3B, z przerzutami do pęcherza moczowego i wodonerczem. Musiałam szybko przejść operację, inaczej moja nerka uległaby martwicy.

Dzięki przeprowadzonej na czas operacji poetka Giot Thu pokonała stan krytyczny, ale musiała poddać się chemioterapii, w wyniku której jej stan zdrowia ucierpiał, wymiotowała, nie mogła nic jeść ani pić...

Dziś rano, kiedy się spotkaliśmy, powiedziała: „Jutro zaczynam drugą turę leczenia. Koszt jest wysoki, ale myśląc o moich dzieciach, muszę starać się żyć, bo są jeszcze za małe” – płakała ponownie pani Giot Thu.

Giọt Thu, tác giả thơ của hàng trăm ca khúc, lâm bệnh hiểm nghèo- Ảnh 2.

Dzięki odpowiednio przeprowadzonej operacji poeta Giot Thu pokonał stan krytyczny, ale musiał kontynuować leczenie - chemioterapię.

Zdjęcie: Quynh Tran

Ocierając łzy spływające jej po twarzy, trzymała w dłoniach dwa woreczki z moczem, jakby bała się, że spadną na ziemię. „Pracuję jako ochroniarz, żeby utrzymać całą trójkę dzieci. Byłam biedna, kiedy byłam młoda i nie miałam pieniędzy. W moim domu w gminie Dong Thanh (HCMC) nie ma żadnych papierów, żeby pożyczyć pieniądze z banku. Musiałam poprosić znajomego, który właśnie pożyczył prawie 10 milionów dolarów na trzecie dziecko, żeby opłacić czesne na studia. Teraz nie wiem, na kim innym mogłabym polegać. Drugie dziecko studiuje w szkole zawodowej…”.

Teraz, gdy poważna choroba dotknęła całą rodzinę, jej najstarsze dziecko jest uzależnione od starszego brata, którego często nazywa „zdeterminowanym młodym mężczyzną, który dba o rodzinę”. Najstarsze dziecko codziennie wstaje o 3 nad ranem, aby iść do pracy, dostarczając towary klientom z Dong Nai do Tay Ninh. Po skończeniu pracy pospiesznie dzwoni do matki, pytając, co może zjeść. Zatrzymuje się na targu, aby kupić jedzenie na ulubione danie matki, a następnie korzysta z okazji, aby zanieść je do szpitala…

Giọt Thu, tác giả thơ của hàng trăm ca khúc, lâm bệnh hiểm nghèo- Ảnh 3.

Jej najstarszy syn musi codziennie wstawać o trzeciej nad ranem, aby dostarczyć towary i zarobić pieniądze na utrzymanie rodziny i leki dla matki.

Zdjęcie: Q.HIEN

„Dochody całej rodziny zależą teraz od skromnej pensji pierwszego dziecka. Pieniądze na mój pobyt w szpitalu, pieniądze na szkołę mojego młodszego rodzeństwa i benzynę na podróż pokrywa wyłącznie mój siostrzeniec. Codziennie siostrzeniec przynosi jedzenie do szpitala, żeby moja mama mogła jeść więcej, a ja miałem większe szanse na leczenie. Teraz siedzę tu, podczas gdy mój siostrzeniec musi wozić towary motocyklem do Long Khanh, gdzie czyha niebezpieczeństwo… Serce mi pęka na myśl o moim siostrzeńcu” – zwierzał się poeta Giot Thu.

Żegnając się z nią i patrząc na chwiejną postać poety Giot Thu wracającego do szpitala, poczułem jeszcze większe współczucie dla matki i jej czwórki dzieci, nie wiedząc, co się stanie, gdy wszystko zostanie stopniowo wyczerpane...

Piosenki oparte na wierszach Autumn Drops, które są uwielbiane przez publiczność: Happy Spring (muzyka: Nguyen Hoang Hac), Listening to you śpiewający pieśni ludowe w środku Sajgonu, River of Memories (muzyka: Vo Xuan Hung), The sea sings a lullaby of love (muzyka: Chu Van Anh), Baby loves the kite (muzyka: Giao Tien), I like to call the moon my friend (muzyka: Le Phuoc Long), Nostalgia for the season of love (muzyka: Truong Tu Ka), That's all I have to do, baby (muzyka: Nam Vinh)...


Source: https://thanhnien.vn/giot-thu-tac-gia-tho-cua-hang-tram-khuc-lam-benh-hiem-ngheo-185251117150725054.htm


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Kawiarnia w Hanoi zamienia się w Europę, rozpyla sztuczny śnieg, przyciąga klientów
Życie „dwa do zera” mieszkańców zalanego obszaru Khanh Hoa w piątym dniu działań zapobiegających powodziom
Czwarty raz widzę górę Ba Den wyraźnie i rzadko z Ho Chi Minh City
Rozkoszuj się pięknymi widokami Wietnamu w łodzi MV Muc Ha Vo Nhan należącej do Soobina

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

W Hanoi panuje atmosfera pełna kwiatów, które „przywołują zimę” na ulice

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt