|
Akcesoria - Kosmetyki - Sklep ogólny Huyen 2K. |
Nieumyślnie stał się „sławny” w Internecie
Niedawno, w petycji o pomoc wysłanej do policji i prasy, pani Vo Thi Huyen (ur. 1989 r., zamieszkała w Tan Hoa Hamlet, Dong Hoa Ward, Ho Chi Minh City) - właścicielka firmy „Akcesoria - Kosmetyki - Sklep Wielobranżowy Huyen 2K” - nagle stała się „sławna” w sieci społecznościowej TikTok z powodu pozornie prostego incydentu.
Według pani Huyen, około godziny 18:42 21 sierpnia 2025 roku pani H. – właścicielka konta TikTok „Teacher…” – przyszła do sklepu pani Huyen. Rozpoznając stałą klientkę, pani Huyen radośnie ją powitała, po czym musiała opuścić sklep. Pani H została, aby zrobić zdjęcia produktów i przestrzeni sklepowej.
W nocy i nad ranem 22 sierpnia pani Huyen nagle zaczęła otrzymywać wiele gróźb i obraźliwych telefonów i wiadomości z nieznanych przyczyn, a także pojawiła się seria recenzji z jedną gwiazdką w Mapach Google oraz obraźliwe i atakujące komentarze na fanpage'u sklepu.
Pani Huyen natychmiast się o tym dowiedziała i dowiedziała się, że jej nagła „sława” zawdzięcza pani H. Na kanale TikTok o nazwie „Teacher…” pani H opublikowała film opisujący negatywne doświadczenia pani H. z zakupami u właściciela sklepu z akcesoriami. Pod sekcją komentarzy do filmu pojawiła się treść wyszukiwania: „huyen_2k_phukien shop”, a poniżej seria komentarzy „dołączonych” bezpośrednio do nazwy sklepu huyen_2k_phukienshop, huyen_2k_phukien,..., z prośbą o ocenę 1-gwiazdkową. Wszystkie komentarze dotyczyły sklepu pani Huyen.
Poważne konsekwencje negatywnych skutków
Filmik pani H. opublikowany na TikToku spotkał się z dużą interakcją i szybko stał się popularnym tematem na platformie. Następnie, 22 sierpnia, pani H. opublikowała kolejne 3 filmy o tym incydencie, aby udowodnić swoją rację i podziękować społeczności internetowej za dochodzenie sprawiedliwości, mając nadzieję, że właściciel sklepu zrozumie swój błąd i się zmieni. Te filmy również spotkały się z dużą interakcją i wsparciem.
Kilka dni później kolejne konto TikToka, „Y…” (z liczbą obserwujących sięgającą 1,7 miliona), takie jak: „Vach tra Huyen2k…”, „Gau Bong…”, „Meo Cam…”, kontynuowało ponowne publikowanie filmu z sensacyjnymi nagłówkami, aby przyciągnąć widzów, nieustannie atakując, publikując i rozpowszechniając fałszywe informacje na temat danych osobowych pani Huyen i jej sklepu, co miało na celu sprowokowanie społeczności internetowej do dalszych ataków. W toku śledztwa pani Huyen dowiedziała się, że wszystkie powyższe konta TikToka należały do kilku studentek studiujących na uniwersytecie w dzielnicy „Thu Duc University Village” w Ho Chi Minh City.
Konsekwencje incydentu spowodowały, że pani Huyen i jej firma zostali zbiorowo „ukamienowani” i psychicznie sterroryzowani przez internautów. Liczba klientów odwiedzających sklep pani Huyen znacznie spadła. Początkowo sklep miał największą liczbę klientów w okolicy, ale od czasu incydentu liczba klientów całkowicie zniknęła, a przychody spadły natychmiast o 50% dziennie w porównaniu z poprzednim okresem i o 80% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku; istnieje ryzyko zamknięcia sklepu.
Natychmiast po incydencie pani Huyen skontaktowała się z panią H., aby wyjaśnić sprawę. Jednak po wielu wiadomościach z prośbą o wyznaczenie terminu i miejsca spotkania, pani H. odmówiła, a następnie zablokowała konto pani Huyen na Zalo.
|
Zdjęcie sklepu, w którym w nocy przed incydentem było jeszcze mnóstwo klientów, zostało fałszywie podane (zdjęcie: udostępniła kamera sklepowa) |
|
I opustoszałe, zdewastowane, dochody poważnie ucierpiały po opublikowaniu złych wiadomości na TikToku. (Zdjęcie: kamera sklepowa udostępniona) |
Zgłoś incydent władzom
Aby chronić swoje uzasadnione prawa, pani Huyen zatrudniła kancelarię komorniczą Duc Hoa Bailiff Office, aby sporządziła protokół całego zdarzenia jako dowód na potrzeby ugody.
9 września pani Huyen złożyła również skargę na panią H. do policji okręgowej w Sajgonie (HCMC), która obecnie przyjęła, rozpatrzyła i rozpatrzyła sprawę zgodnie z przepisami. Pani Huyen złożyła również skargę do uniwersytetu, na którym studiują studentki będące właścicielkami kont na TikToku; jednocześnie zgłosiła policji konta tych studentek na TikToku.
Pani Huyen powiedziała, że do tej pory filmy związane z incydentem między panią H. a sklepem pani Huyen na kanale TikTok „Teacher…” całkowicie zniknęły, a pani H. ukryła również ten kanał bez żadnego wyjaśnienia. Właściciel kanału „Bear Teddy…” udał się bezpośrednio do sklepu, aby spotkać się z panią Huyen i przeprosić ją, a następnie opublikował publiczne przeprosiny na swoim kanale TikTok (ale następnie usunął post). Konto TikTok „Y…”, oprócz natychmiastowego usunięcia filmu po otrzymaniu prośby e-mailowej od pani Huyen, nie otrzymało żadnej innej odpowiedzi, korekty ani przeprosin.
Jednak nadal istnieje wiele innych kont, które nadal atakują i rozpowszechniają fałszywe informacje o pani Huyen i sklepie w mediach społecznościowych. W rezultacie sytuacja biznesowa sklepu nadal się pogarsza i nie poprawia.
Pani Huyen zapewniła, że będzie dowodzić sprawy do samego końca, zwracając się do władz o surowe traktowanie aktów zniesławienia, publikowania i rozpowszechniania zmyślonych i oszczerczych informacji na jej temat w mediach społecznościowych, jako ostrzeżenia i przykładu dla tych, którzy nadużywają mediów społecznościowych, aby publikować fałszywe informacje.
Analizując legalność sprawy, prawnik stwierdził, że w obecnej erze 4.0, kiedy każdy i każde gospodarstwo domowe ma prawo do utworzenia jednej lub kilku stron z danymi osobowymi w mediach społecznościowych, pojawia się również kwestia zachowania szczególnej ostrożności w wypowiadaniu się i publikowaniu zdjęć podczas korzystania z mediów społecznościowych oraz konieczności posiadania niezbędnej wiedzy prawnej, aby się chronić. Na przykład, gdy ktoś publikuje fałszywe informacje na nasz temat w internecie, zamiast „kłócić się” lub stosować odwet, powinniśmy podjąć środki prawne, takie jak: sporządzenie protokołu, wysłanie petycji do władz z żądaniem podjęcia działań prawnych w związku z naruszeniem… Zgodnie z obowiązującym prawem, zamieszczanie fałszywych informacji w mediach społecznościowych może, w zależności od stopnia i konsekwencji, podlegać sankcjom administracyjnym lub karnym; w przypadku wyrządzenia szkody, odszkodowanie musi zostać wypłacone zgodnie z prawem. Dokładniej, zgodnie z Dekretem Rządu nr 15/2020/ND-CP w sprawie sankcji administracyjnych za naruszenia w dziedzinie poczty, telekomunikacji, częstotliwości radiowych, technologii informatycznych..., najniższa grzywna wynosi od 10 milionów VND, a zastosowanie środków zaradczych ma na celu wymuszenie usunięcia fałszywych lub wprowadzających w błąd informacji lub informacji naruszających prawo w wyniku popełnienia naruszenia. Jeżeli waga czynu jest taka, że konieczne jest wszczęcie postępowania karnego, w zależności od motywu i celu rozpowszechniania fałszywych informacji w mediach społecznościowych, osoba zamieszczająca fałszywe informacje może zostać oskarżona o jedno z następujących przestępstw: zniesławienie, poniżenie innych lub nielegalne udostępnianie lub wykorzystywanie informacji w sieciach komputerowych lub telekomunikacyjnych... Sieci społecznościowe nie są wirtualne, ale konsekwencje prawne działań podejmowanych w internecie są zawsze realne. W tym konkretnym przypadku konsekwencje nie tylko powodują szkody materialne i psychiczne u osoby, która niesłusznie opublikowała fałszywe informacje, ale wręcz przeciwnie, osoba, która opublikowała fałszywe informacje, powodując konsekwencje dla innych, może również ponieść konsekwencje prawne: w postaci sankcji administracyjnych lub karnych, zgodnie z analizowanymi powyżej przepisami prawnymi. Hai Trieu |
Source: https://phapluatplus.baophapluat.vn/goc-nhin-phap-ly-vu-mot-ho-kinh-doanh-bi-dang-thong-tin-sai-su-that-len-mang-xa-hoi-228517.html |









Komentarz (0)