Jeśli istnieje jedno słowo opisujące pobyt Harry'ego Maguire'a w MU , to jest to „ odporność ”. Kosztowny kontrakt, który był wielokrotnie wyśmiewany. 15 miesięcy temu Erik ten Hag pozbawił go funkcji kapitana, zostawił na ławce rezerwowych MU i prawie sprzedał do West Hamu…

Ale Maguire wciąż tam był, nie poddawał się, nie narzekał, po prostu ciężko pracował i starał się wykorzystać każdą okazję, gdy tylko pojawiał się na boisku. Wieczorem 19 października, na burzliwym Anfield, któremu Amorim powierzył rolę pierwszego bramkarza, 32-letni środkowy obrońca znakomicie wywiązał się ze swojego zadania.
Ciesząc się z „największego zwycięstwa” od czasu dołączenia do MU, Ruben Amorim nie mógł nie wspomnieć o wielkim wkładzie Harry'ego Maguire'a: „ Odgrywał ważną rolę po obu stronach boiska ”.
MU objęło prowadzenie w meczu z Liverpoolem w 2. minucie dzięki Mbeumo, ale w 78. minucie Gakpo wyrównał dla MU. Na boisku pojawił się Harry Maguire, który idealnie wykorzystał sytuację Bruno Fernandesa przy stałym fragmencie gry w 84. minucie i strzałem głową zapewnił Czerwone Diabły zwycięstwo 2:1. Został on uznany za najlepszego zawodnika meczu .

Według statystyk Squawki, Harry Maguire strzelił 6 decydujących goli dla MU od początku ubiegłego sezonu, w tym: wyrównującego gola 3-3 (90+1) w remisie z Porto w Lidze Europejskiej; decydującego gola dającego zwycięstwo 2-1 nad Leicester (Puchar Anglii) 90+3; gola, który zadecydował o zwycięstwie MU 3-2 nad Ipswich Town; decydującego gola dającego zwycięstwo MU 5-4 nad Lyonem w 120+1 minucie ćwierćfinału Ligi Europejskiej; wyrównującego gola 2-2 z Grymsby w 89. minucie Pucharu Ligi Angielskiej i ostatnio gola strzelonego wczoraj wieczorem Liverpoolowi.
Bramka Maguire'a pomogła MU wygrać z Liverpoolem 2:1, co może być punktem zwrotnym dla zespołu Amorima. Czerwone Diabły zajmują obecnie 9. miejsce, tracąc zaledwie 2 punkty do Liverpoolu i 1 punkt do czołowej piątki, co podtrzymuje ich nadzieje na awans do Ligi Mistrzów.
Maguire promieniał po meczu: „ Uwielbiam Manchester United, uwielbiam ten klub piłkarski! Od dawna nie pokonaliśmy Liverpoolu i to wielka szkoda.
Teraz wszystko mamy już poukładane. Świetny mecz, świetna atmosfera, świetne zwycięstwo, ale musimy walczyć dalej. Walczmy o trzecie zwycięstwo z rzędu z Brighton w sobotę .
Źródło: https://vietnamnet.vn/harry-maguire-tu-bi-doi-xu-te-den-6-lan-cuu-mu-amorim-nuc-long-2453548.html
Komentarz (0)