Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Konwersja motocykli benzynowych na elektryczne: należy postępować ostrożnie

Jeśli motocykle benzynowe zostaną przekształcone w pojazdy elektryczne w oparciu o jasne i bezpieczne ramy prawne, będzie to nie tylko rozwiązanie techniczne, ale również znaczący krok w kierunku zazielenienia Wietnamu.

Báo Công thươngBáo Công thương07/11/2025

Ponowne wykorzystanie starych samochodów lub „ulepszanie” materiałów może wiązać się z ryzykiem?

Departament Budownictwa miasta Ho Chi Minh właśnie przesłał dokument do Vietnam Register, w którym zwraca się o rozpatrzenie, nadanie kierunku pracom nad stworzeniem i sfinalizowaniem korytarza prawnego mającego na celu zalegalizowanie systemu konwersji silników elektrycznych na pojazdy napędzane benzyną.

Ta historia wydaje się być jedynie kwestią techniczną, ale przyciąga uwagę opinii publicznej. Ponieważ obecnie na drogach porusza się 74 miliony pojazdów, to oddech miejskiego życia w Wietnamie, źródło utrzymania, a także problem emisji spalin. W związku z tym, kiedy te znane samochody zostaną wyposażone w silniki elektryczne, nie będzie to tylko kwestia maszyn, ale początek głębokiej zmiany.

„Możemy przerobić samochód benzynowy na elektryczny za jedyne 8 milionów VND” – potwierdziła firma. Kwota wydaje się niewielka, ale kryje się za nią wiele pytań bez odpowiedzi: jak bezpieczny jest ten samochód? Jak jest kontrolowany? Kto ponosi odpowiedzialność w przypadku pożaru lub eksplozji samochodu? Te pytania nie budzą wątpliwości, ale skłaniają nas do starannego przygotowania się przed podjęciem dalszych działań.

Od ramy po skrzynię biegów, od środka ciężkości po układ elektryczny – motocykle benzynowe i pojazdy elektryczne to dwie różne historie. Ich połączenie nie jest możliwe za pomocą zestawu szybkozłączek, ale wymaga starannej konstrukcji i wystarczająco dużego ekosystemu, aby zapewnić, że naciskając przycisk start, użytkownicy nie ryzykują swojego bezpieczeństwa.

Motocykle są uważane za symbol miejskiego życia w Wietnamie. Zdjęcie ilustracyjne

Motocykle są uważane za symbol miejskiego życia w Wietnamie. Zdjęcie ilustracyjne

Pytania dotyczące osiągów, trwałości akumulatora, układu napędowego, odporności na wybuchy, wodoodporności, układu hamulcowego odpowiedniego do nowej wagi… muszą być rozpatrywane z uwzględnieniem konkretnych danych technicznych, nie można polegać wyłącznie na doświadczeniu warsztatowym. Należy również pamiętać, że przy tak dużej liczbie motocykli, jak w Wietnamie, zaledwie 1% usterek technicznych może oznaczać zagrożenie dla tysięcy pojazdów.

Nawet jeśli nie będzie to ściśle kontrolowane, fala spontanicznych konwersji może spowodować zalanie rynku tanimi, niebezpiecznymi zestawami, sprzedawanymi swobodnie, bez żadnej kontroli. W takim przypadku przerobione pojazdy elektryczne będą wiązać się z potencjalnym ryzykiem, całkowicie sprzecznym z celem ekologicznego transportu.

Korytarz prawny musi być zsynchronizowany

W kontekście, że większość pojazdów to środek transportu i źródło utrzymania, wybór posiadania znanego samochodu, ale z nowym „sercem”, bez dymu, hałasu i zapachu benzyny, jest prawdziwym pragnieniem. To nie trend, ale sposób, w jaki Wietnamczycy podążają za duchem czasu, na swój własny sposób.

W Hanoi , od 1 lipca 2026 roku, motocykle i skutery napędzane paliwami kopalnymi nie będą mogły poruszać się po obszarze obwodnicy nr 1, co jest uważane za pierwszy krok w ramach planu ograniczenia ruchu pojazdów benzynowych w centrum. Ho Chi Minh City proponuje próbną transformację. Władze centralne analizują korytarz prawny. W tym obrazie centralne postacie to kierowcy taksówek motocyklowych, sprzedawcy internetowi i młodzi studenci. Potrzebują więcej niż jednego pojazdu, potrzebują zaufania, że ​​wkraczając w tę transformację, nie zostaną w tyle.

Dlatego konwersja nie może być domeną kilku małych warsztatów mechanicznych. Musi to być strategia: obejmująca normy techniczne, przeglądy, rejestrację, ubezpieczenie, wsparcie finansowe, stacje ładowania, instrukcje obsługi, a przede wszystkim zaufanie.

Wyobraź sobie pewnego dnia, na ulicach Ho Chi Minh, Hanoi, Hue czy Da Nang … motocykle wciąż mają znajomy kształt, ale poruszają się cicho i płynnie po drodze. Żadnego dymu, ryku silnika, zapachu resztek benzyny. Te pojazdy nie są nowe, lecz odrodziły się. Każdy z nich opowie historię o tym, że nie tylko potrafimy kupować nowe rzeczy, ale także cenić stare, odnawiać je w życzliwy i odpowiedzialny sposób.

W tej podróży państwo odgrywa konstruktywną rolę, wprowadzając jasną politykę, konkretne standardy i terminowe wsparcie, dzięki czemu wszyscy ludzie czują się częścią tej transformacji.

Należy opracować pilotażowy plan działania, zaczynając od kilku grup pojazdów, kilku miast i kilku technicznie zatwierdzonych zestawów. Każdemu etapowi muszą towarzyszyć niezależne raporty dotyczące wydajności, bezpieczeństwa i opinii publicznej. W przypadku sukcesu należy powtórzyć projekt. W przypadku problemów należy natychmiast przerwać prace i wprowadzić poprawki. Transport to nie laboratorium. Każdy pojazd to życie, każda zmiana to zobowiązanie do odpowiedzialności.

Ponadto potrzebny jest przejrzysty mechanizm zachęt: bezpłatna wstępna inspekcja, wsparcie w spłacie odsetek od kredytów na konwersję, ubezpieczenie od ryzyka polisy dla pionierskich przedsiębiorstw. Po stronie konsumentów potrzebne są szczegółowe wytyczne, które pozwolą odróżnić zestawy spełniające normy od produktów o płynnym charakterze. Te kwestie wydają się drobne, ale stanowią podstawę wdrożenia polityki.

Kluczem jest to, jak postrzegamy „zieloną mobilność”. Nie chodzi tylko o liczbę wyprodukowanych samochodów elektrycznych czy liczbę kilometrów dróg, na których obowiązuje zakaz wjazdu samochodów benzynowych. Chodzi o to, jak dany kraj tworzy politykę dla ludzi, którzy codziennie oddychają miejskim powietrzem i którzy odczują bezpośrednie skutki zmian klimatu, jeśli nie podejmiemy działań.

Source: https://congthuong.vn/hoan-cai-xe-may-xang-thanh-dien-can-buoc-di-than-trong-429337.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Dziś rano Quy Nhon obudził się w stanie załamania.
Bohater Pracy Thai Huong został osobiście odznaczony Medalem Przyjaźni przez prezydenta Rosji Władimira Putina na Kremlu.
Zagubiony w lesie mchu wróżek w drodze na podbój Phu Sa Phin
Dziś rano miasteczko plażowe Quy Nhon było „marzycielskie” w mgle

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Zagubiony w lesie mchu wróżek w drodze na podbój Phu Sa Phin

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt