Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Opłakana sytuacja wdowy i trójki dzieci w podupadłym domu

„Powiedziałam sobie, że jestem zdeterminowana, by pokonać wszystkie trudności. Ale patrząc na moją trójkę dzieci, wiele nocy po prostu nie spałam i płakałam”.

Báo Nghệ AnBáo Nghệ An05/09/2025

Oto historia pani Nguyen Thi Bich z wioski Tien Phong w gminie Nghi Loc ( Nghe An ). Mamy nadzieję, że smutna historia rodziny pani Bich zostanie podzielona przez społeczność.

bna_4(1).jpg
Tymczasowy dom, który pożyczyła pani Nguyen Thi Bich i jej czwórka dzieci, został poważnie uszkodzony po sztormie nr 5. Zdjęcie: Ngoc Dung

Tragiczne wydarzenie

Pięć lat temu, gdy Nguyen Thi Bich i Vo Van Nguyen opuścili rodzinne miasto, by pracować na Południu, ich mała rodzina nie była aż tak biedna. Wtedy jednak doszło do tragedii, gdy Nguyen odkrył, że cierpi na poważną chorobę – schyłkową niewydolność nerek.

Pani Bich była zmuszona rzucić pracę, aby opiekować się mężem. Aby go uratować, para musiała sprzedać cały majątek, który udało się jej zgromadzić. Bez pieniędzy, bez pracy, z chorobą pogarszającą się z dnia na dzień, w 2022 roku, pan Nguyen popełnił samobójstwo.

Trzymając kartkę z napisem: „Przepraszam, żono! Nie mogłem zaopiekować się tobą i dziećmi, proszę, postaraj się zaopiekować dziećmi za mnie”, pani Bich była jak bezduszna osoba, w milczeniu opłakująca męża, po czym przytuliła trójkę dzieci i wróciła do rodzinnego miasta Nghi Loc.

bna_.jpg
W 2022 roku, w skrajnym bólu, mąż pani Bich, pan Nguyen, popełnił samobójstwo, pozostawiając troje małych dzieci. Zdjęcie: Ngoc Dung

Pani Bich zakrztusiła się i powiedziała: „Smutek po stracie ojca dzieci jest wciąż nie do zniesienia. Nadal mam dzieci, muszę starać się za dużo nie myśleć i zawsze powtarzać sobie, żebym spróbowała to przezwyciężyć, żeby móc się nimi opiekować…”.

Tymczasowy dom dla 4 nieszczęśliwych żyć

Opuszczając dom bez dachu nad głową i wracając z niczym, Bich i jej dzieci zostały pożyczone, by znaleźć schronienie w zrujnowanym domu, opuszczonym od lat przez krewnych. Nazywano go domem, ale nie wystarczał, by zapewnić matce i jej dzieciom schronienie przed słońcem i deszczem. Było to wilgotne, ciasne miejsce, wystarczające, by postawić w nim nędzne łóżko dla czterech osób, które mogłyby mieszkać razem przez cały dzień.

Po przejściu burzy nr 5 dom został poważnie uszkodzony, a matka i dzieci mieszkali niemal pod gołym niebem. Być może najcenniejszym atutem tego domu jest regał na książki, który społeczność wolontariuszy podarowała dzieciom pani Nguyen Thi Bich.

Pani Bich wciąż codziennie pracuje w pobliskiej firmie produkującej skórzane obuwie, aby móc wychowywać dzieci. Jednak ostatnio jej praca jest często przerywana, ponieważ firma boryka się z trudnościami. Szuka więc każdej dodatkowej pracy, od zbierania suchych gałęzi na sprzedaż, po pracę dla lokalnej społeczności. Matka i dziecko, żyjące z dnia na dzień z marnych dochodów pani Nguyen Thi Bich.

Marzenie o domu

Biedna kobieta otrzymuje wsparcie od sąsiadów i społeczności, kupując ubrania i książki dla swoich dzieci, aby mogły chodzić do szkoły. Jednak to, czego ona i jej dzieci rozpaczliwie potrzebują – miejsca do życia – przekracza jej możliwości finansowe.

Chociaż pani Bich ma niewielki ogródek odziedziczony po rodzicach, nie może zbudować domu. W 2024 roku rodzina pani Bich została wpisana przez rząd na listę osób objętych pomocą w usuwaniu zniszczonych domów, z kwotą 50 milionów VND. Jednak utrzymanie trójki dzieci jest dla niej trudnym zadaniem. Skąd może uzyskać odpowiednie środki finansowe, poza wsparciem państwa na budowę domu?!

bna_3.jpg
Tymczasowy dom, w którym mieszka Bich i jej czwórka dzieci, ma tylko łóżko, biurko i regał na książki. Zdjęcie: Ngoc Dung

Po zapoznaniu się z tą informacją Komitet Frontu Ojczyzny gminy Nghi Loc zachęcił panią Bich i jej dzieci oraz podjął wysiłki, aby wezwać społeczność do połączenia sił i udzielenia wsparcia matce i jej dzieciom, aby mogli zbudować mały dom, w którym mogliby mieszkać.

Jednak obecnie matka i jej dzieci żyją w strachu i niepokoju, ponieważ tegoroczna pora deszczowa i burzowa ma przynieść wiele komplikacji. W chacie, która jest gorąca przed słońcem i przecieka przed deszczem, pani Bich ma nadzieję, że dla niej i jej dzieci wydarzy się „cud”.

bna_1(2).jpg
Jej praca w firmie w Nghe An jest niestabilna, więc pani Bich musi ciężko pracować, żeby móc kupić ryż dla swojej trójki dzieci. Zdjęcie: Ngoc Dung

W razie potrzeby pomocy prosimy o kontakt na następujący adres: Pani Nguyen Thi Bich, wioska Tien Phong, gmina Nghi Loc, prowincja Nghe An, numer telefonu: 0373.428.678; numer konta: 1039555075, Bank Handlu Zagranicznego Wietnamu - Vietcombank .
Można również skontaktować się z reporterem programu, dziennikarzem Nguyen Ngoc Dung, gazeta i telewizja Nghe An, numer telefonu 0913.064.060.

Source: https://baonghean.vn/hoan-canh-dang-thuong-cua-goa-phu-va-3-con-tho-trong-ngoi-nha-dot-nat-10305905.html


Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Artysta ludowy Xuan Bac był „mistrzem ceremonii” dla 80 par, które brały ślub na deptaku nad jeziorem Hoan Kiem.
Katedra Notre Dame w Ho Chi Minh City rozświetlona z okazji Bożego Narodzenia 2025
Dziewczyny z Hanoi „pięknie się ubierają” na okres Bożego Narodzenia
Rozjaśniona po burzy i powodzi wioska chryzantem Tet w Gia Lai ma nadzieję, że nie będzie przerw w dostawie prądu, które mogłyby uratować rośliny.

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Kawiarnia w Hanoi wywołuje gorączkę swoją europejską, świąteczną atmosferą

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt

Footer Banner Agribank
Footer Banner LPBank
Footer Banner MBBank
Footer Banner VNVC
Footer Banner Agribank
Footer Banner LPBank
Footer Banner MBBank
Footer Banner VNVC
Footer Banner Agribank
Footer Banner LPBank
Footer Banner MBBank
Footer Banner VNVC
Footer Banner Agribank
Footer Banner LPBank
Footer Banner MBBank
Footer Banner VNVC