Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Ucz się angielskiego online, trać pieniądze z powodu „zerowej” jakości

Báo Thanh niênBáo Thanh niên04/06/2023

[reklama_1]

Zapłacić i nauczyć się samemu?

W odpowiedzi reporterom gazety Thanh Nien dziesiątki osób uczących się języka angielskiego online w LeaderTalks English Center i Study Abroad Consulting (w skrócie LeaderTalks) stwierdziły, że są bardzo rozgniewane, ponieważ centrum reklamowało się fałszywie, nie wywiązało się ze swojego zobowiązania do prowadzenia kursu „English Mastery” i uchylało się od odpowiedzialności, mimo że czesne wynosiło od 39,95 mln VND do 44 mln VND, w zależności od metody płatności (płatność jednorazowa lub w ratach).

Zgodnie z memorandum podpisanym ze studentami, LeaderTalks poinformował, że „English Mastery” to program „szkolenia z języka angielskiego online” dla początkujących, składający się z 5 modułów nauczanych sekwencyjnie. Studenci będą szkoleni za pośrednictwem Zoom przez 52 tygodnie (około roku), uczęszczając na 2 zajęcia tygodniowo z nauczycielami i ucząc się w grupach przez 5 sesji z asystentami… „Ale rzeczywistość jest zupełnie inna niż w reklamie” – potwierdziła pani Nguyen Thi Thanh Huong (mieszkająca w Ho Chi Minh), przedstawicielka grupy studenckiej.

Học tiếng Anh trực tuyến, mất tiền oan vì chất lượng 'như không' - Ảnh 1.

Niezależnie od poziomu wejściowego, LeaderTalks Center gwarantuje, że po ukończeniu kursu uczestnicy podniosą swój poziom znajomości języka europejskiego (CEFR).

W związku z tym, mimo że ośrodek zatrudnił zespół nauczycieli z wieloletnim doświadczeniem i międzynarodowymi certyfikatami nauczania języka angielskiego, po 6 miesiącach nauki pani Huong zauważyła, że ​​tylko kilka osób z „głównego kręgu” prowadziło wszystkie zajęcia, a reszta albo zrezygnowała z nauczania, albo została „zwolniona” przez sam ośrodek. Z drugiej strony, wielu nauczycieli, którzy faktycznie nauczali, zgłaszało jąkanie, nie wiedziało, czego uczyć i nie ujawniało publicznie swoich kwalifikacji zawodowych.

„Po ukończeniu pierwszego semestru wielu studentów zostało poproszonych przez ośrodek o zostanie asystentami dydaktycznymi na nowym kursie pod pretekstem: »Jeśli chcesz być dobry, musisz uczyć«. Niektórzy długoletni asystenci dydaktyczni sami okrzyknęli się nauczycielami” – dodała pani Huong. Tymczasem pani KT (mieszkająca w Ho Chi Minh) zgłosiła, że ​​po zastosowaniu techniki oddechowej, która miała pomóc jej w ćwiczeniu wymowy angielskiej, zgodnie z instrukcjami nauczycieli ośrodka, miała wiele problemów ze zdrowiem krtani.

Nie tylko jakość nauczycieli, wielu uczniów jest również niezadowolonych z procesu nauczania. Po pierwsze, chociaż centrum ogłosiło, że przeprowadzi egzamin wstępny w celu umieszczenia uczniów w tej samej klasie, to i tak uczniowie będą umieszczani w tej samej klasie, ucząc się tego samego programu nauczania, niezależnie od ich poziomu. Po drugie, LeaderTalks zapowiedziało, że udostępni szczegółowe instrukcje dotyczące ćwiczeń i będzie edytować materiały dla każdego ucznia, ale w rzeczywistości uczniowie muszą sami uczyć się programu nauczania, ćwiczyć samodzielnie, a następnie nagrywać filmy i publikować je w systemie centrum, a następnie przeglądać nagrania, aby komentować je nawzajem – twierdzą uczniowie.

Học tiếng Anh trực tuyến, mất tiền oan vì chất lượng 'như không' - Ảnh 2.

Uczniowie stwierdzili, że każda lekcja wymagała od nich dużo czasu, aby wypełnić wymagania dotyczące samodzielnej nauki w ośrodku, ale ośrodek nie odpowiadał na ich zadania ani ich nie oceniał.

„Nauczyciele i asystenci nauczycieli nie reagowali ani nie poprawiali zadanych nam ćwiczeń, przez co efektywność ćwiczeń była praktycznie zerowa. Jedyną rolą asystentów nauczycieli było korygowanie błędów w trakcie lekcji, a czasem wręcz ich poprawianie, w ograniczonym czasie zaledwie kilku minut na osobę, ponieważ klasa była zbyt liczna, a lekcja trwała tylko półtorej godziny. Nie wspominając o tym, że było to bardzo czasochłonne i uniemożliwiało zajęcie się rodziną, jeśli skrupulatnie przestrzegaliśmy wymogów przed, w trakcie i po każdej lekcji ustalonych przez ośrodek, co było obowiązkowe, jeśli chcieliśmy powtórzyć lekcję lub uzyskać zwrot pieniędzy, gdy nie robiliśmy postępów w nauce, mimo że w rzeczywistości niczego nie uczyli” – zwierzyła się pani Huong.

Grozić pobiciem uczniów?

Nie dość, że nauczanie było niskiej jakości, grupa uczniów zauważyła również, że ośrodek ograniczył liczbę godzin lekcyjnych na wiele różnych sposobów.

Na przykład, gdy kurs pani Huong i pani KT rozpoczął się w październiku 2022 roku, LeaderTalks zamieniło jedną lekcję w test gramatyki i słownictwa o podstawowym poziomie trudności i nie udzieliło żadnych komentarzy uczniom po teście. „To były zupełnie bezsensowne sesje, zwłaszcza gdy uczyliśmy się mówić i nie uczono nas gramatyki ani słownictwa” – krytykowali uczniowie.

W innym przypadku pani MT (mieszkająca w Ho Chi Minh) powiedziała, że ​​liderzy ośrodka chwalili klasę za „tak dobrą znajomość języka angielskiego” i zasugerowali wcześniejsze zakończenie kursu, aby rozpocząć kolejny etap, mimo że wielu uczniów w tamtym czasie nadal nie mówiło płynnie. Podczas ostatnich kursów pani MT była nadal „rozczarowana”, ponieważ materiałami dydaktycznymi były filmy z programu TED lub filmy z serialu „Przyjaciele” dostępne online, które nie były kreatywne w kontekście programu nauczania i „nie miały wpływu na naukę”.

Học tiếng Anh trực tuyến, mất tiền oan vì chất lượng 'như không' - Ảnh 3.

Studenci twierdzą, że treść dokumentu „zastrzeżonego” jest publicznie dostępna w Internecie

Inne negatywne kwestie związane z LeaderTalks, na które zwróciła uwagę grupa studentów, to m.in. to, że chociaż dokumenty są kopiowane z wielu źródeł w Internecie, są one chronione prawami autorskimi i muszą uzyskać zgodę centrum, jeśli chcą je wykorzystać w innych celach; arbitralne wykorzystywanie wizerunku studentów w celu promocji kursu bez uprzedniej zgody; nieudostępnianie faktur na prośbę studentów...

Rozczarowana jakością kursu i niezadowalającymi warunkami ze strony ośrodka, grupa studentów wielokrotnie wysyłała e-maile do LeaderTalks z prośbą o zmiany w programie, ale otrzymywała jedynie puste obietnice i żadnych satysfakcjonujących rozwiązań. W rezultacie ośrodek zaczął „ignorować” prośby studentów, a lider stale unikał spotkań i odmawiał zwrotu czesnego.

„Zbyt oburzeni, 16 kwietnia uczestniczyliśmy w zajęciach na Zoomie z właścicielką ośrodka, panią Dao Thi Hang, aby wyrazić swoje opinie. Jednak zamiast spokojnie porozmawiać, osoba, która prawdopodobnie była mężem pani Hang (dyrektorem ośrodka), głośno zaklęła i zagroziła, że ​​zatrudni kogoś, kto przyjdzie do naszego domu i nas »pobije«. Ta chwila nas wszystkich »zamroziła«, ponieważ nie mogliśmy uwierzyć, że placówka edukacyjna może zachowywać się tak jak taki bandyta” – wspominała pani Huong.

Học tiếng Anh trực tuyến, mất tiền oan vì chất lượng 'như không' - Ảnh 4.

Mąż pani Dao Thi Hang (2. rząd, lewa okładka) groził pobiciem uczennicy podczas zajęć na Zoomie 16 kwietnia.

Trzy dni po groźbie pobicia pani Huong poinformowała, że ​​LeaderTalks zablokował jej konto osobiste i konta kilku innych uczniów w prywatnym systemie ośrodka oraz wysłał e-mail z informacją o zawieszeniu jej prawa do nauki z powodu „zakłócania spokoju w ośrodku”. Pięć dni później (21 kwietnia), według pani KD (mieszkającej w Hanoi ), uczennicy biorącej udział w procesie przekazywania opinii, obcy ludzie zablokowali drogę i grozili jej i innym uczniom, którzy również mieszkają w Hanoi.

W kulminacyjnym momencie, 18 maja, prawie miesiąc po otrzymaniu gróźb, pani Huong odebrała telefon od dostawcy z prośbą o przybycie i zrobienie zdjęcia potwierdzającego odbiór kwiatów i prezentów od innych osób. Poprosiła również swojego syna, aby odebrał je w jej imieniu. Jednak gdy syn przybył, dostawca natychmiast rzucił farbą i wyjął żelazny pręt ukryty w pudełku z prezentem, aby zaatakować jej syna. Na szczęście syn pani Huong zdołał uciec, a całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamerę monitoringu w mieszkaniu.

Lekkomyślność nieznajomych jest również powodem, dla którego wielu uczniów tego ośrodka pragnie zachować anonimowość. Niedawno Wydział Śledczy Policji Okręgu 12 (HCMC) otrzymał pilną prośbę o pomoc od pani Huong w sprawie LeaderTalks organizującego zajęcia wbrew zobowiązaniom i grożącego pobiciem uczniów. „Obecnie nie oczekujemy zwrotu czesnego, a jedynie chcemy ujawnić oszukańcze sztuczki i chuligaństwo LeaderTalks, aby ostrzec społeczeństwo” – stwierdziła grupa uczniów.

Co mówią przedstawiciele LeaderTalks?

W rozmowie z reporterką gazety Thanh Nien , pani Dao Thi Hang, dyrektor Centrum Języków Obcych i Konsultacji LeaderTalks, powiedziała, że ​​otrzymała opinie od uczniów. Jednak, zdaniem pani Hang, wiele opinii ekspertów, takich jak skracanie godzin lekcyjnych, zezwalanie na prowadzenie zajęć przez niewykwalifikowanych nauczycieli, przesyłanie zadań bez ich poprawiania… jest nieprawdziwych i wpływa na funkcjonowanie centrum, a także na codzienny proces nauki ponad 300 uczniów.

Học tiếng Anh trực tuyến, mất tiền oan vì chất lượng 'như không' - Ảnh 5.

Pręt żelazny, którym zaatakowano rodzinę pani Thanh Huong, został ukryty w pudełku prezentowym fałszywego przewoźnika.

Pani Hang powiedziała również, że ostatnio grupa czterech uczniów dopuściła się działań, które, jej zdaniem, „poważnie naruszyły ustawę o cyberbezpieczeństwie z 2019 roku oraz regulamin ośrodka”, zmuszając LeaderTalks do tymczasowego zawieszenia uczniów. Zapytana, czy personel ośrodka rzeczywiście groził pobiciem uczniów podczas zajęć na Zoomie, jak donoszono, pani Hang odpowiedziała, że ​​były to po prostu „porywcze” słowa jej męża, „zupełnie niezwiązane z problemami między uczniami a ośrodkiem”.

„Nie wiemy, czy grupie uczniów groziły nieznajome osoby poza salą lekcyjną, czy nie, i uważamy, że jest to jednostronna i niepotwierdzona informacja pochodząca od grupy uczniów. Zwracamy się do władz o jej weryfikację. Jeśli informacja została celowo sfabrykowana w celu zdyskredytowania ośrodka, złożymy pozew” – stwierdziła pani Hang.

Rozmiar LeaderTalks

Jak podaje strona internetowa, LeaderTalks zostało założone w 2014 r. i jest własnością pani Dao Thi Hang (powszechnie znanej jako Hang Mam Ruoc). Pani Hang studiowała zrównoważony rozwój na Uniwersytecie w Adelajdzie (Australia), uzyskując tytuł magistra, a następnie wróciła do Wietnamu, aby pracować.

Korzystając ze swojej reputacji, pani Hang stale wykorzystuje swój wizerunek, aby reklamować programy nauczania języka angielskiego LeaderTalks, takie jak kurs online „English Mastery”, w którym podobno bierze udział ponad 2000 uczniów, letni kurs z internatem „Hama Summer” oraz kurs dla dzieci „Global Passport”. Ceny kursów wahają się od 29 do 50 milionów VND, ale wielu uczniów narzeka, że ​​szkolenia są powierzchowne, koncentrując się jedynie na etapie tworzenia materiałów dyplomowych w celu zdobycia wizerunku medialnego.

Kurs „English Mastery”, niedawno opublikowany na stronie LeaderTalks, doczekał się aktualizacji dotyczącej czasu trwania i czesnego. W porównaniu do poprzedniego czasu trwania szkolenia wynoszącego 52 tygodnie, obejmującego 2 zajęcia i 5 sesji nauki grupowej tygodniowo, nowy kurs trwa jedynie 42 tygodnie, 3 zajęcia i 3 sesje samodzielnej nauki w domu tygodniowo. Czesne wzrosło również o 1 milion VND dla każdej metody płatności.



Link źródłowy

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

„Sa Pa of Thanh land” jest mgliste we mgle
Piękno wioski Lo Lo Chai w sezonie kwitnienia gryki
Suszone na wietrze kaki – słodycz jesieni
„Kawiarnia dla bogaczy” w zaułku w Hanoi sprzedaje kawę za 750 000 VND za filiżankę

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Dzikie słoneczniki barwią górskie miasteczko Da Lat na żółto w najpiękniejszej porze roku

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt