Po ponad dwutygodniowym procesie, 29 października (czasu amerykańskiego) Sąd Okręgowy w Clark County w Nevadzie wydał wyrok uznający oskarżonego Deangilo Trottera winnym.
Ława przysięgłych ustaliła, że 37-letni Amerykanin włamał się do pokoju hotelowego i zadźgał śmiertelnie Nghię Boi Sanga (38 l.) i Nguyena Le Ba Khuonga (30 l.), próbując ich okraść. Prokuratorzy zarzucili Trotterowi, że wszedł do pokoju i zabił obie ofiary po tym, jak odkrył, że zamek w drzwiach jest zepsuty.
Dziennik „Las Vegas Review-Journal” opisał, jak podczas odczytywania werdyktu przez sędziego oskarżony Trotter stał ze swoimi prawnikami, kilkakrotnie kręcił głową i zerkał na sędziów.
„W przypadku skazania za morderstwo, włamanie i rozbój z bronią w ręku, oskarżonemu Trotterowi grozi dożywocie lub kara śmierci” – donosi amerykańska gazeta.
Oskarżony Deangilo Trotter został skazany za zabójstwo dwóch wietnamskich turystów. Zdjęcie: Las Vegas Review-Journal
W akcie oskarżenia wskazano również panią Nghię jako właścicielkę biura podróży w Ho Chi Minh City, a pana Khuonga jako pracownika. Oboje byli przewodnikami turystycznymi w chwili popełnienia morderstwa.
Ciała dwóch Wietnamczyków znaleziono w hotelu Circus Circus 1 czerwca 2018 r., po tym jak nie dołączyli oni do grupy turystycznej.
Trottera zidentyfikowano jako podejrzanego o morderstwo, a tydzień później aresztowano go i jego dziewczynę, Itaskę Dean, po pościgu policyjnym w Chino w Kalifornii.
Oskarżony Trotter został skazany na karę pięciu lat więzienia w zawieszeniu za zabójstwo dwóch wietnamskich turystów, po tym jak przyznał się do stawiania oporu funkcjonariuszowi z bronią.
Trotter przebywa w areszcie w Las Vegas, oczekując na rozprawę, która była już kilkakrotnie przekładana z powodu pandemii COVID-19 i toczących się postępowań przygotowawczych.
Tymczasem Itaska Dean przyznała się w Kalifornii do winy za unikanie aresztowania. Nie została oskarżona o żadne przestępstwo związane ze śmiercią dwojga wietnamskich turystów i zeznawała w procesie Trottera.
Podczas rozprawy, która odbyła się w zeszłym tygodniu, Trotter zeznał, że pomógł sprzedać skradzione dobra należące do przyjaciela, który poprosił go o sprzedaż przedmiotów należących do pana Khuonga i pani Sang.
Prokuratorzy opublikowali jednak nagranie wideo, na którym widać Trottera na schodach ruchomych w hotelu z plecakiem, w którym według policji znajdowała się torba, dwa małe portfele, telefon komórkowy, biżuteria, zegarek i wietnamska waluta.
Adwokatka Lisa Rasmussen argumentowała, że sąd nie dysponował dowodami kryminalistycznymi, a w pokoju hotelowym nie znaleziono DNA ani odcisków palców Trottera.
Proces będzie kontynuowany 30 października (czasu amerykańskiego).
Źródło: https://nld.com.vn/my-hung-thu-sat-hai-2-du-khach-viet-doi-dien-an-chung-than-hoac-tu-hinh-196241030171024459.htm
Komentarz (0)