W zeszłym tygodniu mieszkańcy Ho Chi Minh City byli świadkami setek osób ustawiających się w kolejkach liczących kilometry od świtu, a nawet nocujących na kempingu w oczekiwaniu na zakup „króliczego potwora” Labubu w centrum handlowym. Ta zabawka wzbudza ostatnio spore poruszenie w internecie – zarówno dziewczynki, jak i dorośli są nią zafascynowani i chcą ją mieć. Niektórzy kupili ich nawet dziesiątki.

Labubu to zabawka artystyczna zaprojektowana w 2015 roku przez artystę z Hongkongu (Chiny) Kasinga Lunga, inspirowana potworem o ostrych zębach z mitologii nordyckiej.

Kolejną różnicą w stosunku do potwora o ostrych zębach z mitologii nordyckiej jest to, że Labubu ma wiele własnych kostiumów i akcesoriów o charakterze wschodnioazjatyckim, odpowiadających estetyce wielu mieszkańców Azji, w tym Wietnamu.

Rzadko się zdarza, aby zabawka stała się tak popularna, że ​​setki ludzi ustawiają się w kolejce, żeby ją kupić.

Jeśli wersja Capybara stała się „gorącym” tematem w księgarniach, sklepach z akcesoriami i na platformach handlu internetowego kilka miesięcy temu, to teraz Labubu poszło o krok dalej, wywołując efekt tłumu czekającego całą noc na zakup.

Cena zabawek nie jest niska. Mała wersja Labubu kosztuje 380 000 VND, podczas gdy w sprzedaży online cena sięga nawet miliona VND za sztukę. Wcześniej Capybara również miała niższą cenę, ale wciąż sięgającą kilkuset tysięcy VND za sztukę, w zależności od modelu, materiału i rozmiaru.

PopMart WangNing CNBC.gif
Wang Ning jest założycielem i prezesem Pop Mart International Group, właściciela marek The Monsters, w tym Labubu. Zdjęcie: CNBC

Szef jest młodym miliarderem

Labubu to zabawka artystyczna marki The Monsters firmy Pop Mart. Pop Mart to chińska firma produkująca zabawki, która zadebiutowała na giełdzie w Hongkongu pod koniec 2020 roku. Firma słynie ze sprzedaży kolekcjonerskich zabawek „designerskich”, często sprzedawanych w pudełkach „blind box”.

Pop Mart został założony przez Wang Ninga, 37-letniego chińskiego przedsiębiorcę mieszkającego w Pekinie. Jest on założycielem i prezesem Pop Mart International Group.

Wang Ning założył Pop Mart w 2010 roku i posiada ponad 45% udziałów. Pop Mart sprzedaje niedrogie figurki, w cenie około 8 dolarów, w niewidocznych pudełkach, które pobudzają ciekawość kupujących, którzy nie wiedzą, co jest w środku.

Firma współpracuje z artystami w celu stworzenia różnorodnych serii zabawek, w tym Labubu, różowego, futrzanego królika z zestawem potwornych zębów, oraz Dimoos, kosmity z włosami w kształcie waty cukrowej.

Według danych Forbesa z dnia 18 sierpnia, majątek Wang Ninga i jego rodziny jest wart łącznie 3,3 miliarda dolarów, co daje im 1034. miejsce na liście najbogatszych ludzi na świecie według magazynu Forbes.

W 2023 roku Pop Mart odnotował przychód w wysokości ok. 6,3 mld juanów (równowartość ok. 880 mln USD), co stanowi ok. 2,5-krotność wzrostu w porównaniu z rokiem 2020 i ok. 12-krotność wzrostu w porównaniu z rokiem 2018.

Pop Mart odnotował ponad 100% wzrost zysku po opodatkowaniu w 2023 roku, osiągając 1,19 miliarda juanów (około 166 milionów dolarów), dzięki wzrostowi sprzedaży międzynarodowej. Przychody Pop Mart poza Chinami kontynentalnymi w 2023 roku przekroczyły 1 miliard juanów. Kapitalizacja rynkowa Pop Mart wynosi obecnie ponad 6,7 miliarda dolarów.

Przychody PopMart Statista.gif
Przychody Pop Mart International na przestrzeni lat. Jednostka: miliardy juanów. Wykres: Statista

W 2023 roku Pop Mart otworzył również sklepy we Francji, Malezji, Tajlandii i Holandii. Do końca 2023 roku Pop Mart będzie miał 80 sklepów i setki automatów vendingowych w Hongkongu, Makau, na Tajwanie (Chiny) i w innych krajach.

Według dyrektora generalnego Wang Ninga wzrost na rynkach poza Chinami utrzyma się na wysokim poziomie i w nadchodzących latach osiągnie wartość trzycyfrową.

Wang Ning wpadł na pomysł otwarcia Pop Martu w 2009 r. na uniwersytecie w Zhengzhou, ale po podróży do Hongkongu założył własną firmę i był pod wrażeniem sieci sklepów Log-On, która sprzedaje zabawki, a także kosmetyki i artykuły papiernicze.

Przełomowym pomysłem są jednak niedrogie i ciekawe zabawki w niewidocznych pudełkach. To właśnie one wyróżniają Pop Mart na tle innych sklepów z zabawkami. Później Wang opracował również automaty vendingowe, w których klienci po wpłaceniu pieniędzy otrzymują dowolną zabawkę. Oczywiście produkty Pop Mart są bardzo piękne, a wizerunki zwierząt są starannie dobrane, dopasowane do tożsamości kulturowej i gustu kupujących.

Oprócz sprzedaży w sklepach stacjonarnych, Pop Mart promuje sprzedaż również poprzez kanały e-commerce, takie jak własna platforma Paqu lub Tmall Alibaby. Obecnie przychody z tego kanału stanowią ponad 30% całkowitych przychodów firmy.

Oprócz unikalnych pomysłów biznesowych, Wang Ning znany jest również jako znakomity marketingowiec. Studiował reklamę na Uniwersytecie w Zhengzhou, a następnie spędził rok pracując w Sina Corp – firmie zarządzającej portalem społecznościowym Weibo.

To nie przypadek, że Labubu cieszy się ostatnio szczególną popularnością w Wietnamie. Ta zabawka jest używana i promowana przez wiele znanych osobistości ze świata show-biznesu, a także wietnamskich użytkowników TikToka.

Wcześniej Lisa z koreańskiej grupy Blackpink promowała tę zabawkę w „bardzo naturalny” sposób poprzez swoje posty w mediach społecznościowych. Labubu zyskała również większą sławę, gdy ekskluzywny dom mody Pronounce zaprosił ją na pokaz podczas Milan Fashion Week. Labubu miała na sobie kardigan zaprojektowany przez Pronounce, siedząc w pierwszym rzędzie pokazu, niczym nie różniąc się od celebrytów z branży rozrywkowej.

Zjawisko nocowania na kempingu w celu kupienia Labubu w tym okresie sprawia również, że zabawki miliardera Wang Ninha cieszą się coraz większą popularnością w Wietnamie w sezonie zakupów zabawek, czyli podczas Święta Środka Jesieni.

Ostatnio chińscy producenci zabawek masowo wkroczyli do Wietnamu, celując nie tylko w 100-milionowy rynek z liczną grupą młodych ludzi, ale także w region Azji Południowo-Wschodniej. Niektórzy chińscy producenci zabawek również zadomowili się w Wietnamie, otwierając dziesiątki fabryk i zlecając eksport do wielu innych krajów, w tym do Stanów Zjednoczonych i Europy.

W zabawkach plastikowych odkryto ponad 100 substancji, które mogą być szkodliwe dla dzieci.

Globalne badanie przeprowadzone przez naukowców wykazało, że w zabawkach plastikowych znajduje się ponad 100 substancji, które mogą być szkodliwe dla zdrowia dzieci.