Rodzina pani Le Thi Nga, mieszkająca w wiosce Dong Toan w gminie Ha Long, na stromym, pagórkowatym terenie, oddalonym od terenów mieszkalnych, bez prądu, dróg i źródeł wody, stopniowo odrodziła się i przekształciła w prosperujący obszar produkcyjny. Nie tylko ożywiło to fundusz gruntów pagórkowatych, ale jest to również jeden z typowych modeli gospodarki rolnej w dystrykcie Ha Trung, tworzący miejsca pracy dla 5–12 lokalnych robotników.
Wiele delegacji przybyło, aby odwiedzić i zapoznać się z doświadczeniami rodziny pani Le Thi Nga w wiosce Dong Toan, w gminie Ha Long (Ha Trung), związanymi z modelem ekonomicznym opartym na ogrodach górskich.
Po ponad kilometrze krętej drogi przez podnóża wzgórz i gęste lasy, dotarliśmy w końcu do obszaru produkcyjnego rodziny pani Le Thi Nga. Ukryte za wzgórzami, po drugiej stronie pasma górskiego Duong Lang, miejsce to było kiedyś jednym z najbardziej odległych obszarów w gminie Ha Long, ponieważ prawie dziesięć lat temu istniały tu tylko szlaki. Z daleka widać ponad zboczem niekończące się rzędy drzew guawy. Chociaż wzgórze jest strome, rodzina pani Le Thi Nga wylała beton na poziome i pionowe drogi, aby pojazdy i maszyny mogły swobodnie poruszać się po obszarze produkcyjnym.
Jej rodzina, mając do dyspozycji 5 hektarów pagórkowatego terenu, który został objęty 50-letnią umową dzierżawy, wcześniej uprawiała jedynie trzcinę cukrową i ananasy. Około 7-10 lat temu ceny tych dwóch głównych upraw były niestabilne, dlatego rodzina postanowiła przekształcić go w gospodarstwo drzew owocowych połączone z hodowlą zwierząt. Rok 2015 uznano za przełomowy, rozpoczynając żmudną i żmudną drogę rodziny do odnowy.
Z zgromadzonych pieniędzy i pożyczek, otworzyła kilometr ścieżek prowadzących do szerokich dróg, ułatwiając wjazd i wyjazd ciężarówek. Najważniejszą kwestią było źródło wody do produkcji. Musiała zatrudnić pracowników do głębokich wierceń w ziemi w 6 punktach, znajdując 3 miejsca z wodą do budowy studni pompowych. Następnie stopniowo kształtowała się linia energetyczna produkcyjna i tymczasowe obszary mieszkalne. Oprócz tego, posadzono 1000 drzew guawy tajwańskiej, 800 drzew pomarańczy Vinh, prawie 1000 drzew grejpfruta o zielonej skórce i grejpfruta Dien oraz 500 drzew jackfruita, aby pokryć wzgórza. W trakcie rozwoju rodzina nadal utrzymywała drzewa ananasowe na niektórych pustych obszarach i uprawiała je współrzędnie pod drzewami owocowymi, które jeszcze nie zwinęły koron, aby uzyskać krótkoterminowe korzyści dla długoterminowych korzyści.
Od 2016 roku jej rodzina rozszerzyła sektor hodowli zwierząt, zwiększając skalę hodowli do 1500 kurczaków brojlerów na partię, a do 2017 roku wzrosła ona do 2500 kurczaków na partię. Z powodzeniem hodując kurczaki i generując wysokie dochody, rodzina kontynuowała inwestycje w 3 fermy trzody chlewnej, które mogą jednocześnie hodować 120 świń. Aby aktywnie zapewnić wodę dla zwierząt gospodarskich i zainstalować system nawadniania kropelkowego przy każdym drzewie, właścicielka zbudowała 6 dużych zbiorników na wzgórzach, inwestując w to setki milionów dongów.
W ostatnich latach farma stale powiększała areał upraw awokado, sapodilli i longanów Hung Yen , które obecnie owocują. Dzięki różnorodności upraw, każda z nich ma swój własny sezon, co pozwala rodzinie zbierać plony przez cały rok. Jest to również rozwiązanie pozwalające uniknąć sytuacji „dobrych zbiorów, niskiej ceny” w przypadku nadmiernego uzależnienia od jednej odmiany upraw.
„Mój mąż i ja podróżowaliśmy do wielu prowincji, takich jak Tuyen Quang, Hoa Binh , Phu Tho, Hung Yen, a nawet do Dak Lak, aby dowiedzieć się, jak uprawiać drzewa owocowe, aby osiągnąć wysokie dochody. Wyciągnięta z tego lekcja to stosowanie postępu naukowego i technicznego oraz bezpiecznych procesów produkcyjnych. Teraz prawie nie używamy nawozów chemicznych, ale wykorzystujemy odchody zwierząt gospodarskich, zmieloną kukurydzę i rozdrobnioną soję do moczenia i nawożenia roślin. To również czynnik, który sprawia, że owoce są pyszne, świeże i wybierane przez wielu handlarzy” – powiedziała pani Nga.
Według pani Nga od 2020 r. do chwili obecnej ceny owoców w ogrodzie pozostają stabilne, np. pomarańcze po ok. 18 000 VND/kg, grejpfruty o zielonej skórce po ok. 35 000 VND/kg, awokado i sapodilla po ok. 20 000 VND/kg... W ostatnich latach jej rodzina osiąga zysk w wysokości 1–1,4 mld VND rocznie, tworząc miejsca pracy dla 5 stałych pracowników i 6–7 pracowników w szczytowym okresie zbiorów, przy dochodzie 250 000 VND/dzień roboczy/osobę.
Dzięki dynamizmowi i pracowitości powstał wydajny obszar produkcyjny, rozwijający się w kierunku zielonej, przyjaznej środowisku gospodarki. W ostatnim czasie regularnie przyjeżdżają tu delegacje z regionu i spoza niego, aby uczyć się i zdobywać doświadczenie.
Artykuł i zdjęcia: Linh Truong
Źródło






Komentarz (0)