O godzinie 16:00 ulice były niemal całkowicie zatłoczone, a wiele rodzin przyniosło maty i plastikowe krzesła, żeby poczekać. Władze musiały nieustannie kierować ruchem drogowym, utrzymywać porządek i zapewniać bezpieczeństwo próbom i tysiącom widzów.

Przed sesją treningową, pośród „morza czerwonych flag z żółtymi gwiazdami”, ludzie śpiewali wietnamskie pieśni rewolucyjne, takie jak „Jakbyśmy mieli wujka Ho w dniu wielkiego zwycięstwa”, „Trzymając się za ręce”, co jeszcze bardziej ożywiło atmosferę stolicy, wypełniło ją dumą i przypomniało bohaterską historię narodu podczas wielkich świąt kraju.
Konwoje sprzętu wojskowego przemieszczały się ulicami Dinh Tien Hoang, Hoang Dieu, Nghi Tam... w kierunku placu Ba Dinh. Widok potężnych pojazdów poruszających się w równych, równych szeregach zaskoczył wielu ludzi, którzy klaskali i wiwatowali.

Pani Vu Thu (urodzona w 1990 roku w dystrykcie Ba Dinh) powiedziała: „Moja rodzina i ja przybyliśmy dość wcześnie, aby zarezerwować miejsca. Czekaliśmy wiele godzin, ale wszyscy byli podekscytowani, mając nadzieję zobaczyć konwoje i parady. Uroczysta i heroiczna atmosfera bardzo mnie wzruszyła i napełniła dumą”.
Wiele osób przygotowało jedzenie, napoje, ubrania i parasole, aby w pełni cieszyć się atmosferą pierwszego treningu na historycznym placu Ba Dinh. Minh Huy (20 lat, student Uniwersytetu Budowlanego) z entuzjazmem obserwował trening, „gotowy zostać całą noc, aż do rana, aby w pełni się nim cieszyć i zachować jako wspomnienie, które na zawsze pozostanie w jego sercu”.

Wieczorna sesja treningowa 21 sierpnia była nie tylko ważnym etapem przygotowań do parady z okazji 80. rocznicy Święta Narodowego, ale także dała mieszkańcom stolicy przestrzeń świętości i bohaterstwa, dodatkowo wzmacniając ich miłość do ojczyzny i kraju.




Źródło: https://www.sggp.org.vn/khong-khi-ron-rang-khap-thu-do-truoc-gio-tong-hop-luyen-dau-tien-post809511.html






Komentarz (0)