Po porażce Liverpoolu z Atalantą 0-3 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Europy, menadżer Jurgen Klopp obiecał mocną odpowiedź w meczu Premier League z Crystal Palace w 33. kolejce.
„Cała drużyna zareaguje mocno, mogę to obiecać” – powiedział Klopp przed meczem z Crystal Palace. „Nie sądzę, żeby porażka była najgorszym momentem, ale pod względem gry była niepokojąca. Ale tak naprawdę dobrą stroną słabego występu jest to, że można grać lepiej. Zacznijmy od tego”.
Niemiecki trener z przekonaniem stwierdził, że ma doświadczenie w pokonywaniu bolesnych porażek i zapewnił, że porażka z Atalantą nie będzie dla całej drużyny ciężarem. „To musi być straszne uczucie i z pewnością tak jest. Dlatego powiedziałem zawodnikom, żeby zabrali wynik do domu, odpoczęli, zregenerowali siły i wrócili” – powiedział Klopp.
Piłkarze Liverpoolu byli rozczarowani po pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Europy na Anfield 11 kwietnia. Zdjęcie: Guardian
W pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Europy na Anfield 11 kwietnia Gianluca Scamacca wykorzystał błąd bramkarza Caoimhina Kellehera, dając Atalancie prowadzenie pod koniec pierwszej połowy. Liverpool zmarnował kilka dobrych okazji – Darwin Nunez spudłował dwa strzały z bliskiej odległości, a Harvey Elliott trafił w słupek – i zapłacił za to cenę. Scamacca strzelił dwa gole w 60. minucie, a następnie Mario Pasalić strzelił gola, przypieczętowując zwycięstwo 3:0.
W tym meczu Klopp dokonał sześciu zmian w wyjściowym składzie w porównaniu z poprzednim meczem z Man Utd i przyznał, że był zaskoczony intensywnością gry Atalanty. Kluczowi zawodnicy, tacy jak Mohamed Salah, Luis Diaz, Szoboszlai, Andy Robertson i Luis Díaz, weszli na boisko w drugiej połowie, ale nie zdołali pomóc Liverpoolowi zdobyć bramki.
„Wprowadziliśmy zmiany po pierwszej połowie, licząc na odzyskanie kontroli w drugiej” – kontynuował Klopp. „Ale Atalanta pokazała wyższą jakość. Jako drużyna nie udało nam się tego pokazać. Potrzebuję, aby cały zespół był energiczny, sprawny, dawał z siebie wszystko, z odrobiną gniewu i pełen pasji. Nie przejmujemy się zbytnio sytuacją zespołu”.
Jedynym pozytywnym aspektem porażki Atalanty było wejście Diogo Joty w drugiej połowie i włączenie Trenta Alexandra-Arnolda do kadry meczowej po ponad dwumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją. Klopp ujawnił, że Jota odbył tylko dwa treningi przed meczem, a Alexander-Arnold nie mógł zagrać, ale siedział na ławce rezerwowych, ponieważ przepisy UEFA zezwalają drużynom na rejestrację 23 zawodników.
Obecnie walcząc o tytuł mistrza Premier League z Man City i Arsenalem i mając przed sobą trudne zadanie w rewanżowym meczu ćwierćfinałowym Ligi Europy z Atalantą 18 kwietnia, Klopp oczekuje, że jego kluczowi piłkarze osiągną szczytową formę fizyczną tak szybko, jak to możliwe.
Trener Jurgen Klopp prowadzi drużynę podczas porażki Liverpoolu z Atalantą 0:3 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Europy na Anfield 11 kwietnia. Zdjęcie: AP
„Moja praca nie jest najłatwiejsza na świecie , ani też najtrudniejsza” – powiedział 56-letni trener. „Najważniejsze to zgrać zawodników na boisku, a wtedy wszystko jakoś się ułoży. Gramy różnymi formacjami i chcemy grać w piłkę nożną na wysokim poziomie. Ale w ostatnim meczu nam się to nie udało i przegraliśmy”.
Hong Duy
Link źródłowy






Komentarz (0)