Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Man Utd odżył dzięki formacji „dziesięciobocznej zasadzki”

Zwycięstwo 4-2 nad Brighton w 9. kolejce Premier League nie tylko pomogło Manchesterowi United wygrać 3 kolejne mecze, ale także potwierdziło siłę ich ataku.

ZNewsZNews29/10/2025

Trener Amorim zaczyna ustawiać swoją formację.

Początkowo krytykowano ich za brak pomysłów i skuteczności, gdy w zeszłym sezonie zdobyli zaledwie 44 gole. Teraz „Czerwone Diabły” wiedzą, jak się rozstawiać, atakować z głębi boiska i wykańczać przeciwników różnorodnością, tzw. „zasadzką z dziesięciu stron” z 10 zawodnikami na boisku (nie licząc bramkarza).

Zasadzka w Brighton

Przed wejściem do 9. rundy, Manchester United rozczarował w pierwszych 4 kolejkach, nie strzelając goli w 2 meczach i zdobywając tylko 4 bramki, średnio 1 gola na mecz. Jednak w ostatnich 5 kolejkach zaliczył eksplozję, zdobywając 11 bramek, średnio 2,2 na mecz. Zwycięstwo 4:2 nad Brighton było tego najdobitniejszym dowodem, kiedy po raz pierwszy od początku sezonu Manchester United strzelił 4 gole w meczu Premier League.

Zwycięstwo nad Brighton było tego doskonałym przykładem. Pierwszą bramkę strzelił Casemiro, który przejął piłkę w środku pola i podał do Matheusa Cunhy, który wpakował ją do bramki. Drugiego gola strzelił Casemiro, ale to Luke Shaw przechwycił piłkę i stworzył okazję.

Mbeumo anh 1

Od początku sezonu Mbeumo strzelił 4 gole

W drugiej połowie Benjamin Sesko stał się amunicją w akcji, w której Bryan Mbeumo strzelił trzeciego gola. Przy ostatnim trafieniu młody środkowy obrońca Ayden Heaven rozpoczął długi kontratak, stwarzając warunki Mbeumo do skompletowania dubletu.

Każdy gol to inna mieszanka, ale wspólnym mianownikiem jest to, że w kreowaniu gry biorą udział wszystkie formacje, od obrońców, przez środkowych pomocników, po napastników. To właśnie jest sedno zmiany w Man Utd: nie czeka się już na przypadkowe momenty, ale atakuje w uporządkowany, celowy sposób. Zamiast, jak w zeszłym sezonie, zrzucać odpowiedzialność za kreację na barki Bruno Fernandesa, „Czerwone Diabły” teraz „decentralizują” działania, przekazując je większej liczbie osób.

Wyróżniono 10 twórców

Jedną z największych zmian w Man Utd w tym sezonie jest różnorodność w rozgrywaniu. Jeśli w zeszłym sezonie drużyna zbytnio polegała na Bruno Fernandesie, teraz stała się drużyną, która wie, jak prawidłowo rozstawiać zawodników i budować walkę.

Po dziewiątej kolejce 10 różnych zawodników Manchesteru United zaliczyło asysty. Są to: Amad Diallo; Ayden Heaven; Benjamin Sesko; Bruno Fernandes; Bryan Mbeumo; Casemiro; Harry Maguire; Diogo Dalot; Luke Shaw; Patrick Dorgu. Widać, że każdy zawodnik, na każdej pozycji w Manchesterze United, może generować bramki. Kiedy trener Ruben Amorim rozłoży na całym boisku bomby, przeciwnikom będzie trudno zatrzymać „Czerwonych Diabłów”.

Mbeumo anh 2

Man Utd nie jest już zależny od Bruno Fernandesa

„Zasadzka dziesięciu latających sztyletów” od 10 twórców pomogła Man Utd znaleźć się w grupie 3 drużyn z najwyższym wskaźnikiem oczekiwanych bramek (xG) w turnieju, powyżej 18, wyprzedzając Arsenal (17,08), Man City (16,46), Chelsea (15,59) i znacznie przewyższając Tottenham (11,71).

Ta statystyka pokazuje, że stworzyli wiele dobrych okazji, choć czasami nie wykorzystywali ich w pełni. To właśnie „pech” w wykończeniu akcji sprawił, że Manchester United poniósł tak niefortunne porażki, jak porażka z Arsenalem czy remis z Fulham. Jednak gdy celność się poprawiła, wyniki natychmiast się zmieniły, a zwycięstwo 4:2 nad Brighton było tego mocnym potwierdzeniem.

Co ważniejsze, ten „wszechstronny” system nie opiera się na żadnej gwieździe, więc nie ma powodu do obaw, że wyniki będą zależeć od indywidualnych graczy. Z czasem, w miarę jak Mbeumo, Cunha i Sesko będą się lepiej integrować, a Manchester United będzie mógł atakować z każdej strony, bramki będą padać częściej w kolejnych meczach.

Gdy nie ma już sytuacji, w której tylko Bruno lub pojedynczy napastnik może udźwignąć ciężar, a cała drużyna wywiera presję na obronę przeciwnika, pojawiają się „Czerwone Diabły” z pełnymi pazurami.

Źródło: https://znews.vn/man-utd-hoi-sinh-nho-tran-phap-thap-dien-mai-phuc-post1598035.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tej samej kategorii

Płaskowyż Dong Van Stone – rzadkie na świecie „żywe muzeum geologiczne”
Zobacz, jak nadmorskie miasto Wietnamu znajdzie się na liście najpopularniejszych destynacji turystycznych na świecie w 2026 roku
Podziwiaj „Zatokę Ha Long z lądu” – właśnie trafiła na listę najpopularniejszych miejsc na świecie
Kwiaty lotosu „barwione” na różowo przez Ninh Binh z góry

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Wysokie budynki w Ho Chi Minh City są spowite mgłą.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt