To niezwykły zbieg okoliczności, że zarówno Pele, jak i Messi, u schyłku swoich karier wybrali Stany Zjednoczone jako swój cel podróży, mimo że piłka nożna nie jest tam najpopularniejszym sportem .
W 1975 roku Pelé opuścił Santos, aby grać w Stanach Zjednoczonych w drużynie New York Cosmos. W ciągu trzech sezonów Pelé strzelił 65 goli w 111 meczach dla New York Cosmos i poprowadził klub do tytułu mistrza USA w 1977 roku.
W 1975 roku, w wieku 34 lat, Pele przeniósł się do Stanów Zjednoczonych, aby grać w drużynie New York Cosmos, mając już na koncie trzy zwycięstwa w Mistrzostwach Świata (1958, 1962 i 1970). Jego przybycie spowodowało wzrost zainteresowania piłką nożną w Ameryce. W tamtym czasie North American Soccer League (NASL) regularnie przyciągała średnio 25 000 widzów na mecz, co było liczbą niewyobrażalną w kraju, gdzie ludzie interesowali się głównie koszykówką, futbolem amerykańskim lub tenisem.
Pele podczas meczu w USA
Czterdzieści osiem lat później, na zaproszenie Davida Beckhama, byłego reprezentanta Anglii i obecnego współprezesa Interu Miami, klubu grającego w Major League Soccer (MLS), Messi przybył do Stanów Zjednoczonych tuż po zdobyciu tytułu mistrza świata w 2022 roku, jedynego tytułu, którego zabrakło mu w karierze.
W przeciwieństwie do Pelego, wielu uważało, że Messi będzie miał trudności z osiągnięciem sukcesu w USA i wniesieniem świeżości do ligi, ponieważ zbliżał się do wieku emerytalnego (35 lat). Mimo to Messi wciąż osiągnął niesamowite rzeczy dla amerykańskiej piłki nożnej.

Messi przybył do Stanów Zjednoczonych po zdobyciu tytułu mistrza świata w 2022 roku.
Według internetowej platformy biletowej StubHub, sprzedaż biletów na sezon MLS 2024 Interu Miami w lutym tego roku wzrosła 150-krotnie w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku i obecnie jest o 35% wyższa niż sprzedaż drugiego najlepiej zarabiającego zespołu, LA Galaxy, i dwukrotnie wyższa niż sprzedaż trzeciego najlepiej zarabiającego zespołu, New England Revolution. Sprzedaż biletów na StubHub na cały sezon MLS w tym roku również wzrosła siedmiokrotnie w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.
Najdroższym meczem Interu Miami był wyjazdowy mecz z LA Galaxy 26 lutego w ramach MLS, a ceny biletów wahały się od 250 do 7820 dolarów. Jeden z kibiców wydał nawet 790 000 dolarów na bilety, aby zobaczyć grę Messiego i jego kolegów z drużyny, ustanawiając rekord najdroższego biletu w historii światowej piłki nożnej.

Amerykańscy fani zgromadzili się na stadionie, aby oglądać grę Messiego.
Co więcej, w pierwszej połowie sezonu 2023, grając dla Interu Miami, Messi miał ogromny wpływ na rozwój ligi MLS. Sprzedaż biletów wzrosła, liczba umów sponsorskich gwałtownie wzrosła, a liczba abonamentów telewizyjnych MLS gwałtownie wzrosła. W szczególności przychody z abonamentów telewizyjnych wzrosły o 25%, przychody ze sponsoringu meczowego i klubowego wzrosły o 15%, przychody ze sponsoringu kanadyjskiego wzrosły o 45%, a przychody ze sprzedaży gadżetów związanych z ligą również wzrosły o 45%.
W 2022 roku Inter Miami osiągnął przychód w wysokości około 56 milionów dolarów. Jednak od 2023 roku Messi pomógł Interowi Miami, wycenianemu na około 600 milionów dolarów, wejść do grona „klubów miliarderów”, a jego wartość na początku 2024 roku osiągnęła 1,03 miliarda dolarów (wzrost o 72%).
Wszystko to zasługa efektu Messiego!
Z najnowszego sondażu SSRS wynika, że Messi jest najpopularniejszym i najbardziej znanym sportowcem w Stanach Zjednoczonych, przewyższając nawet takie legendy amerykańskiego sportu, jak Michael Jordan, LeBron James, Tom Brady, Tiger Woods i Kobe Bryant.

Wybuchowe momenty, które Messi wniósł do amerykańskiej piłki nożnej.
Obaj mistrzowie świata przybyli do Ameryki u schyłku swojego życia, ale zarówno Pele, jak i Messi osiągnęli i nadal osiągają to, co dla amerykańskiej piłki nożnej jest niemożliwe.
Link źródłowy







Komentarz (0)