Jedną z wad, na którą zwrócono uwagę trenerowi Philippe'owi Troussierowi podczas czerwcowego zjazdu reprezentacji, była sytuacja „mielenia ryżu z dzieckiem w ramionach”. Francuski trener przygotowuje wietnamską reprezentację do eliminacji do Mistrzostw Świata 2026, a jednocześnie musi poprowadzić wietnamską reprezentację do lat 23 do eliminacji do Mistrzostw Azji 2024.
Prowadzenie zarówno reprezentacji narodowej, jak i reprezentacji U-23 nie było nowym problemem dla trenerów przed panem Troussierem. Jednak praca z dwoma drużynami jednocześnie, z różnymi kadrami, zadaniami i celami, wciąż stanowi duże wyzwanie.
Trener Troussier pracuje z zawodnikami
W tym momencie trener Troussier postanowił połączyć obie drużyny w jedną. „Biały Czarodziej” potwierdził, że granica między reprezentacją Wietnamu a reprezentacją Wietnamu U.23 istnieje tylko na papierze. Postanowił zjednoczyć obie drużyny pod każdym względem – od boiska treningowego, stylu gry, sztabu szkoleniowego po ćwiczenia techniczne i taktyczne. Reprezentacja Wietnamu trenowała razem z reprezentacją Wietnamu U.23, bez żadnych zawodowych rozróżnień między obiema drużynami.
Ambicja trenera Troussiera jest bardzo jasna. Organizując wspólne treningi obu drużyn na tej samej „płaskiej nawierzchni”, 68-letni strateg zmniejsza również różnicę między celami wyznaczonymi dla obu drużyn. Reprezentacja Wietnamu trenuje przed Mistrzostwami Świata w 2026 roku, a reprezentacja Wietnamu do lat 23 jest właściwie taka sama, ale w roli pomostu, czyli ma stać się siłą rezerwową, gotową w każdej chwili zastąpić seniorów. Wszyscy są na tej samej linii startu. Zawodnik, który jest bardziej zdeterminowany i lepiej spełnia wymagania, zostanie wykorzystany.
Fakt, że oba zespoły korzystają z tego samego sztabu szkoleniowego, mają te same pomieszczenia mieszkalne i odbywają te same szkolenia zawodowe, pokazuje, że pan Troussier chce dać drużynie U.23 Wietnamu poczucie, że jej zawodnicy są wystarczająco silni i wykwalifikowani, by uczciwie rywalizować z zawodnikami drużyny narodowej.
Wietnamscy gracze muszą być świadomi konkurencji ze strony młodszych zawodników z drużyny U.23.
To strzała skierowana w dwa cele. W drużynie Wietnamu zawodnicy będą najwyraźniej odczuwać presję rywalizacji i codzienne postępy juniorów, co zwiększy ich motywację do walki o utrzymanie pozycji. Jeśli chodzi o Wietnam U.23, codzienne treningi i nauka od seniorów to cenna lekcja, ponieważ młodzi zawodnicy pana Troussiera nie grają często w V-League i nie zawsze mają bezpośredni kontakt z bardziej doświadczonymi seniorami.
Trener Troussier dokonał również unikalnej selekcji zawodników, mieszając 58 zawodników obu drużyn w celu oceny, a następnie wybierając dwie grupy. Grupa 1 rozegra mecz z drużyną Hongkongu, a grupa 2 rozegra mecze towarzyskie z Hanoi Police Club i Hai Phong Club. Następnie, w oparciu o wyniki zawodników, Troussier dokona ich podziału między dwiema grupami, a następnie wybierze optymalną grupę zawodników na mecz z reprezentacją Syrii.
W porównaniu z pierwotnym planem, zgodnie z którym reprezentacja Wietnamu rozegra mecze towarzyskie z Hongkongiem i Syrią, a reprezentacja Wietnamu U.23 rozegra mecze towarzyskie z dwoma drużynami V-League, podział reprezentacji Francji na grupy 1 i 2 na podstawie wszystkich zawodników stworzy bardziej napiętą i zaciętą atmosferę rywalizacji. Tam utalentowani zawodnicy reprezentacji Wietnamu U.23, którzy dobrze sobie radzą, mogą awansować do grupy 1, aby grać ze swoimi seniorami, natomiast zawodnicy, którzy noszą koszulki reprezentacji Wietnamu, ale nie wykażą się odpowiednim zaangażowaniem, mogą zostać „przeniesieni do innej grupy”.
Debiutanci próbują „zdobyć punkty”
Zamiast rozdzielać wietnamską reprezentację narodową od reprezentacji Wietnamu do lat 23 różnymi planami treningowymi i różnymi turniejami, trener Troussier kształtuje najbardziej odpowiednich zawodników we wspólnej maszynie. Dzięki temu „Biała Czarownica” może stworzyć elitarną, konkurencyjną i filozoficznie ugruntowaną drużynę zawodników w różnym wieku, spośród której wyselekcjonuje najlepszy zespół do realizacji celów krótkoterminowych i długoterminowych.
Teoretycznie, trening dla dobra wspólnego, zanim przejdziemy do treningu indywidualnego, jest właściwym posunięciem. Jednak to, jak daleko można go wdrożyć, zależy od jakości i zaangażowania każdego zawodnika, a także od konsekwencji w filozofii gry trenera Troussiera. Ponieważ przy dużej presji osiągnięć w każdym turnieju, każde odstępstwo może zagrozić ogólnemu planowi drużyn.
Dlatego też zachowanie ostrożności i dokładności już na etapie przygotowań jest dla trenera Troussiera dobrym krokiem naprzód, pozwalającym na dalsze kalkulacje, przynajmniej przez następne 6 miesięcy.
Link źródłowy
Komentarz (0)