Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Paradoks firmy o dużym udziale w rynku materiałów półprzewodnikowych, która stała się „pyszną przynętą” na przejęcie

VietNamNetVietNamNet17/09/2023

[reklama_1]

Fala powszechnej konsolidacji przemysłowej zmusza japońskich producentów półprzewodników, którzy łącznie kontrolują 50% światowego rynku, do przyjęcia ostrożnej postawy.

Wiele japońskich firm zajmuje ważne ogniwa w łańcuchu dostaw układów scalonych, stając się „łakomym kąskiem” dla firm zagranicznych. W obliczu obecnego zagrożenia, państwowe przedsiębiorstwo JIC (Japan Investment Corporation) dąży do „zjednoczenia” wszystkiego pod jednym dachem, aby wspierać odbudowę krajowego przemysłu półprzewodników.

Aby zyskać przewagę w nadchodzącej fali i utrzymać konkurencyjność, JSR, notowany na giełdzie w Tokio duży producent materiałów do produkcji układów scalonych, ogłosił w czerwcu, że przyjmie ofertę przejęcia (TOB) od JIC.

Udziały w rynku światowych firm produkujących środki kontrastowe.

„Japoński sektor produkcji chipów nie jest silnie skoncentrowany, przez co firmy nie osiągają oczekiwanej efektywności inwestycyjnej” – powiedział Shogo Ikeuchi, dyrektor zarządzający JIC Capital. Ze względu na stosunkowo niewielkie rozmiary, japońscy producenci wydają mniej na badania i rozwój (B+R) niż ich konkurenci w USA i Europie.

JSR ma około 20% udziału w światowym rynku fotorezystów, materiału wykorzystywanego w produkcji układów scalonych urządzeń peryferyjnych, ale na koniec sierpnia jego wartość szacowano na zaledwie 850 miliardów jenów (5,75 miliarda dolarów), co stanowi jedną piątą wartości DuPont, amerykańskiej firmy z 10% udziałem w światowym rynku optycznym. Tokyo Ohka Kogyo, największy na świecie producent spektrometrów, jest wyceniany jeszcze niżej i wynosi 420 miliardów jenów.

Podobnie, Kanto Denka Kogyo i Resonac Holdings łącznie odpowiadają za ponad 50% światowego rynku gazu trawiącego, używanego do usuwania obcych substancji z płytek krzemowych. Ich łączna kapitalizacja rynkowa stanowi jednak zaledwie jedną dwudziestą kapitalizacji niemieckiej firmy Merck, która kontroluje około 20% rynku.

Wielu japońskich producentów materiałów do produkcji układów scalonych ma wskaźnik ceny do wartości księgowej niższy niż 1. Należą do nich Sumitomo Chemical ze wskaźnikiem PBR wynoszącym 0,6, Resonac 0,8 i Kanto Denka 0,9 (stan na koniec czerwca). Dzięki temu spółki te są atrakcyjnymi celami dla dużych inwestorów z ambicjami przejęcia.

Gra o „tony” pieniędzy

Powodem, dla którego mali japońscy producenci mogą posiadać tak duży udział w rynku, jest dyscyplina, która pozwala im trzymać się i stosować programy badawczo-rozwojowe (B+R), wymagające długiego czasu na znalezienie optymalnej kombinacji.

Japońskie firmy odgrywają kluczową rolę w globalnym łańcuchu dostaw, zarówno w kwestii narzędzi, jak i surowców wykorzystywanych do produkcji półprzewodników.

„Japońskie firmy doskonale radzą sobie z wdrażaniem i przestrzeganiem czasochłonnych programów badawczo-rozwojowych, dzięki czemu utrzymują przewagę konkurencyjną nad firmami zagranicznymi” – powiedział Akira Minamikawa z brytyjskiej firmy badawczej Omdia.

Tymczasem powodem, dla którego konkurencyjność „małych, ale potężnych” przedsiębiorstw słabnie, jest brak efektu skali wynikający z wielkoskalowego charakteru przemysłu półprzewodników, który wymaga dużych nakładów kapitałowych.

Japońskie firmy, takie jak NEC i Hitachi, zdominowały globalny przemysł półprzewodników w latach 80. XX wieku. Łącznie w szczytowym momencie swojej działalności w 1988 roku posiadały 50% światowego udziału w rynku, zanim zostały wyprzedzone przez Koreę Południową i innych konkurentów. Według Omdia, w ubiegłym roku ich łączny udział w globalnym rynku układów scalonych wyniósł zaledwie 9%.

Tymczasem materiały do ​​produkcji chipów zyskują na znaczeniu w kontekście narastającego konfliktu między USA a Chinami. Według Centrum Bezpieczeństwa i Nowych Technologii Uniwersytetu Georgetown (USA), japońskie firmy mają od 30% do 60% udziału w tym rynku materiałów do produkcji. Dane Omdia pokazują, że Japonia odpowiada za 48%, następnie Tajwan (17%) i Korea Południowa (13%).

Eksperci twierdzą, że w obliczu konsolidacji konkurencji na rynku japońscy producenci materiałów do produkcji układów scalonych muszą wyjść poza swoją strefę komfortu, jeśli chcą utrzymać się w grze.

(Według Nikkei Asia)



Źródło

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Ho Chi Minh City przyciąga inwestycje od przedsiębiorstw z bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi (FDI) w nowe możliwości
Historyczne powodzie w Hoi An widziane z samolotu wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej
„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.
Płaskowyż Dong Van Stone – rzadkie na świecie „żywe muzeum geologiczne”

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Podziwiaj „Zatokę Ha Long z lądu” – właśnie trafiła na listę najpopularniejszych miejsc na świecie

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt