Poranne słońce łagodnie padało na zbocza gór, oświetlając szklarnie, które zajmowały narożnik betonowej drogi w gminie Binh Lu (prowincja Lai Chau). Rzędy szklarni, każda o szerokości około 2000 metrów kwadratowych, odzwierciedlały zmiany w rozwoju rolnictwa w regionie przygranicznym.

Ale grządki z warzywami w szklarni są zielone i bujne. Zdjęcie: Duc Binh.
W środku szum podlewania mieszał się z gwarem kroków. Całe 7000 metrów kwadratowych szklarni w gminie należy obecnie do Spółdzielni Warzywnej Tan Binh, której szefem jest pan Tran Dinh Vuong. Pan Vuong codziennie skrupulatnie sprawdza każdy rząd warzyw, z odciskami na dłoniach i oparzeniami słonecznymi, ale w jego oczach zawsze błyszczy wiara w lepsze życie dzięki rolnictwu.
Zdeterminowany, by się zmienić
Budowa całej szklarni została ukończona na początku 2024 roku, kiedy to wdrożono w gminie uchwałę nr 07 Rady Ludowej Prowincji Lai Chau , która przyznała wsparcie w wysokości 100 000 VND/m² szklarni i 50% kosztów systemu nawadniającego. Dzięki kapitałowi zgromadzonemu przez lata oraz polityce wsparcia państwa, pan Vuong i jego członkowie śmiało zbudowali szklarnię o powierzchni 7000 m², przeznaczając na nią ponad 600 milionów VND, z czego 100 milionów VND pochodziło ze wsparcia państwa, a system nawadniający o wartości 50 milionów VND również otrzymał połowę.

Pan Tran Dinh Vuong powiedział, że w tym roku uprawa warzyw w szklarniach odniosła duży sukces, wystarczający, aby spłacić cały dług zaciągnięty na inwestycje w szklarnie. Zdjęcie: Duc Binh.
Warzywa od dawna kojarzą się z mieszkańcami Binh Lu. Przed 2024 rokiem pan Vuong i członkowie spółdzielni uprawiali na wolnym powietrzu ponad 1,5 hektara warzyw w celach komercyjnych, głównie kapustę słodką, pomidory i ogórki, zaopatrując rynek Tam Duong i sąsiednie prowincje. Jednak w tamtym czasie uprawa była całkowicie uzależniona od pogody.
„Deszcz był tak ulewny, że warzywa zgniły. Nie było technologii, a niektóre plony zbierano nawet 50 dni. Czasami deszcz padał tak długo, że warzywa były zainfekowane szkodnikami i chorobami, przez co nie było czego sprzedawać” – wspominał pan Vuong. W tamtych latach zysk wynosił zaledwie około 30–40 milionów VND rocznie. Ludzie musieli pracować najemnie, wyjeżdżać na niziny, aby pracować jako robotnicy budowlani, a uprawą warzyw zajmowali się niemal wyłącznie starsi, którzy nie byli wystarczająco silni, aby wykonywać ciężkie prace.
Duże zbiory warzyw dzięki... burzom
Od czasu budowy szklarni wszystko się zmieniło. W zamkniętej przestrzeni, gdzie temperatura utrzymuje się na stałym poziomie 25-28°C, warzywa rosną równomiernie, z niewielką liczbą szkodników. „Dzięki szklarni oszczędzam około 30% nawozów, redukuję o 30% stosowanie pestycydów, warzywa wyglądają pięknie, a plony są dwukrotnie wyższe” – zwierzył się pan Vuong.

Oprócz uprawy kapusty i ogórków, spółdzielnia warzywna Tan Binh zajmuje się również uprawą cebuli. Zdjęcie: Duc Binh.
Z każdego zasadzonego 1000 m² pak choi uzyskuje się około 1 tony/plon, przy ciągłej uprawie 10-11 plonów/rok, natomiast jeśli roślina jest sadzona na zewnątrz, rocznie uzyskuje się jedynie około 6-7 plonów.
W tym roku północ nawiedziły liczne gwałtowne burze, które poważnie wpłynęły na produkcję rolną, zwłaszcza warzyw. Wiele miejsc, gdzie uprawiano warzywa na wolnym powietrzu, zostało zniszczonych, uniemożliwiając ich zbiór. Jednak w Binh Lu szklarnia Spółdzielni Warzywnej Tan Binh o powierzchni 7000 m² wciąż jest zielona, plon za plonem. Regularnie zbiera się prawie dziesięć partii warzyw, zaopatrując całą prowincję i prowincje nizinne. Cena sprzedaży utrzymuje się na stabilnym poziomie 13 000 VND/kg, a we wrześniu i październiku sięgała 15 000 VND/kg. Licząc tylko dwa produkty: słodką kapustę i ogórki, Spółdzielnia osiągnęła zysk w wysokości ponad 300 milionów VND, spłacając stare długi, dysponując większym kapitałem na inwestycje w meliorację gruntów i rozwój nowych odmian warzyw.
Cała szklarnia jest wyposażona w system filtracji wody przy studni, który usuwa kamień i zanieczyszczenia. Wyniki kontroli przeprowadzonej przez Departament Rolnictwa i Środowiska prowincji Lai Chau pokazują, że źródło wody spełnia standardy produkcji VietGAP. „Oczyszczanie od korzenia jest zrównoważone. Pyszne warzywa to zasługa gleby i wody” – zapewnił pan Vuong.

Pan Vuong zainwestował ponad dziesięć milionów VND w oczyszczacz wody, zapewniając jakość wody do nawadniania. Zdjęcie: Duc Binh.
Pan Tran Nhu Hop, wiceprzewodniczący Komitetu Ludowego Gminy Binh Lu, posłużył się historią pana Vuonga jako typowym przykładem, mówiąc o wizji rozwoju lokalnego rolnictwa: „Rozwój rolnictwa ekologicznego, zastosowanie nauki i technologii to jeden z przełomów w Uchwale Kongresu Partii Komunalnej. Rozszerzenie modelu szklarni i domów siatkowych to kierunek odpowiedni dla lokalnych warunków. Binh Lu ma przewagę chłodnego klimatu i żyznych gleb, bardzo sprzyjających bezpiecznej uprawie warzyw”.
Pan Hop powiedział, że w najbliższym czasie gmina będzie nadal wspierać rolników w łączeniu konsumpcji produktów, zapewnianiu identyfikowalności i produkcji zgodnie ze standardami VietGAP, mając na celu budowanie marek i tworzenie typowych produktów prowincji.
Według Departamentu Rolnictwa i Środowiska prowincji Lai Chau, całkowita powierzchnia upraw warzyw w prowincji wynosi obecnie ponad 3210 hektarów, a produkcja około 23 500 ton. Ponad 95% badanych próbek warzyw spełnia normy bezpieczeństwa i higieny żywności. Kolejnym kierunkiem działań sektora rolnego prowincji jest śledzenie pochodzenia terenów uprawnych, tworzenie sprzyjających warunków wspierających rolników w budowie kolejnych szklarni oraz rozwój zaawansowanych technologicznie zastosowań w uprawie warzyw.
Source: https://nongnghiepmoitruong.vn/ngoi-nha-giup-rau-mau-vuot-nang-thang-mua-san-xuat-duoc-quanh-nam-d783658.html






Komentarz (0)