
Wiele obszarów wzdłuż rzeki Thu Bon jest głęboko zalanych, ludzie płyną łódkami około 3 km, aby kupić artykuły pierwszej potrzeby - Zdjęcie: THANH NGUYEN
W gminie Dien Ban Tay wiele miejsc jest zalanych wodą o głębokości prawie 2 metrów. Wioska Thanh An, położona nad brzegiem rzeki Thu Bon, jest głęboko zalana, setki gospodarstw domowych jest odizolowanych od świata od wielu dni. Obecnie ludzie muszą korzystać z łodzi, aby przemieszczać się i kupować żywność i inne artykuły pierwszej potrzeby.
Pan Tran Cong Dung (mieszkaniec wioski Thanh An) powiedział: „Cała wioska jest głęboko zalana, więc bardzo trudno jest wydostać się łodzią. Czasami, żeby zrobić zakupy, musimy przepłynąć łodzią ponad 3 km, pokonując wiele odcinków o silnych prądach. Ludzie prosili mnie o pomoc w zbieraniu makaronu instant, wody pitnej i latarek… ale wiele rzeczy jest już wyprzedanych”.
Podobnie pan Tran Loi musiał przepłynąć swoją łodzią wiele kilometrów, aby kupić artykuły pierwszej potrzeby dla całej okolicy.
„Kupiłem kilka kilogramów wieprzowiny i kilka artykułów codziennego użytku. Kiedy zobaczyłem kogoś wypływającego łodzią, sąsiedzi poprosili mnie o pomoc w zakupieniu kilku rzeczy. Wiele rodzin potrzebowało kuchenek gazowych i małych butli z gazem do gotowania, ale nie mogłem niczego znaleźć” – powiedział Loi.
Gospodarstwa domowe w obszarach mniej zalewanych używają traktorów do robienia zakupów spożywczych. Oprócz fast foodów, brakuje również świeżych warzyw i innych produktów spożywczych. Niektóre rodziny muszą prosić krewnych z wyżej położonych obszarów o ich zakup i dostarczenie łodzią.

Ludzie muszą pokonywać łodziami wiele kilometrów, aby kupić artykuły pierwszej potrzeby dla całej wioski - Zdjęcie: THANH NGUYEN
Podążając za małą łódką przewożącą artykuły pierwszej potrzeby, reporter wpłynął na głęboko zalany teren gminy Dien Ban Tay.
Około 200 gospodarstw domowych w wiosce Thanh An zostało odciętych od świata przez powódź przez wiele dni. Wiele osób musiało „radzić sobie” żywiąc się makaronem instant i suchym jedzeniem, czekając na opadnięcie wody.
Pani Tran Ly (mieszkanka wioski Thanh An) podzieliła się: „W moim domu nie ma światła, świec ani gazu, więc nie mogę nic ugotować. Teraz czekam, aż mieszkańcy wioski przyniosą trochę jedzenia na łodziach i zjem, co mam”.
Miejscowi twierdzą, że woda w tym rejonie opada bardzo powoli i wystarczy jeden ulewny deszcz, aby ponownie podnieść poziom powodzi, przez co życie staje się stanem ciągłego niepokoju.
Według Centralnej Stacji Hydrometeorologicznej, po południu 29 października dane zmierzone na rzece Thu Bon wykazały, że poziom wody w rzece Thu Bon w wielu miejscach był równy lub wyższy od historycznego szczytu powodziowego z Roku Smoka 1964.
Dziś o godzinie 15:30 poziom wody w rzekach Vu Gia-Thu Bon i Tam Ky ponownie gwałtownie rośnie. Centralna Stacja Hydrometeorologiczna ostrzega przed poważnymi powodziami, szczególnie dużymi na rzekach Vu Gia-Thu Bon.


Pan Tran Loi (mieszkaniec wioski Thanh An) zbiera artykuły pierwszej potrzeby dla mieszkańców wioski – zdjęcie: THANH NGUYEN


W gospodarstwach domowych na obszarach mniej dotkniętych powodzią ludzie używają traktorów, aby kupić żywność - Zdjęcie: THANH NGUYEN


Wiele gospodarstw domowych jest poważnie zalanych i musi korzystać z łodzi, aby otrzymać niezbędne produkty - Zdjęcie: THANH NGUYEN


Małe łodzie są jedynym środkiem transportu dla osób mieszkających na terenach zalewowych, umożliwiającym im podróżowanie i kupowanie jedzenia i napojów – zdjęcie: THANH NGUYEN

Ludzie cieszą się z otrzymania zaopatrzenia - Zdjęcie: THANH NGUYEN

Niektóre rodziny muszą prosić krewnych z wyżej położonych obszarów o wcześniejszy zakup, a następnie wysłać łódź, aby go przywieźć - Zdjęcie: THANH NGUYEN
Gmina Dien Ban Tay jest zalana w 95%
Po południu 29 października pan Nguyen Duc Dung – zastępca sekretarza Miejskiego Komitetu Partii, przewodniczący Rady Ludowej miasta Da Nang – dokonał inspekcji sytuacji powodziowej i działań pomocowych w okręgu Dien Ban Bac i gminie Dien Ban Tay.
W okręgu Dien Ban Bac powódź wyrządziła poważne szkody ludziom i mieniu. Do tej pory jedna osoba jest zaginiona, jedna ranna, 150 kurczaków i kaczek zostało porwanych, ponad 100 ton ryżu, 750 kg kukurydzy, 1700 doniczek z chryzantemami i nagietkami... 10 grup mieszkańców jest całkowicie odizolowanych, 8 grup mieszkańców jest częściowo odizolowanych.
Przewodniczący Miejskiej Rady Ludowej Nguyen Duc Dung docenił i pochwalił proaktywnego ducha i wysoką odpowiedzialność lokalnych komitetów partyjnych i władz w zakresie wdrażania środków reagowania na powodzie i burze, a także skutecznej realizacji dewizy „4 na miejscu” i „3 gotowych”.
W gminie Dien Ban Tay, podpułkownik Vo Chi Cong – szef policji gminnej – poinformował, że większość obszaru jest odizolowana. Siły mogą dotrzeć do każdego gospodarstwa domowego jedynie małymi łodziami. Cały obszar jest zalany w 95%, z czego 7-8 wiosek jest niedostępne z powodu silnych prądów.
Przewodniczący Miejskiej Rady Ludowej zwrócił się z prośbą, aby władze miejscowości nie dopuszczały do braku wody do codziennego użytku oraz aby nadal wspierały działalność propagandową i podnosiły świadomość na temat zapobiegania klęskom żywiołowym, aby ludzie mogli zachować czujność.
Jednocześnie władze lokalne muszą nadal promować proaktywne podejście, mobilizować maksymalne zasoby lokalne i ściśle współpracować z policją i siłami zbrojnymi, aby niezwłocznie udzielić wsparcia, przeprowadzić akcje ratunkowe i zminimalizować szkody wyrządzone ludziom i mieniu.

29 października w wielu miejscach w Da Nang nadal padał ulewny deszcz, a poziom wody w rzece Thu Bon osiągnął historyczny szczyt w roku Smoka 1964. Zdjęcie: THANH NGUYEN

Source: https://tuoitre.vn/nguoi-dan-vung-lu-ben-song-thu-bon-cheo-thuyen-3km-mua-luong-thuc-2025102920154286.htm






Komentarz (0)