Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Ryzyko pełnowymiarowej wojny handlowej

Báo Tuổi TrẻBáo Tuổi Trẻ12/02/2025

Wprowadzenie przez prezydenta USA Donalda Trumpa 25% ceł na importowaną stal i aluminium „bez żadnych wyjątków ani wyłączeń” postawiło świat na skraju pełnowymiarowej wojny handlowej.


Nguy cơ chiến tranh thương mại toàn diện - Ảnh 1.

Prezydent USA Donald Trump w Gabinecie Owalnym w Białym Domu podczas podpisywania dekretów wykonawczych 10 lutego – zdjęcie: REUTERS

„To niewątpliwa eskalacja konfliktu handlowego, ale to, czy przerodzi się on w pełnowymiarową wojnę handlową, zależy od reakcji dotkniętych nią krajów” – powiedział profesor Julien Chaisse (Uniwersytet w Hongkongu, Chiny) w wywiadzie dla Tuoi Tre .

Wpływ na cały świat

W prawie handlowym „wojna handlowa” zazwyczaj odnosi się do serii rosnących ceł i środków zaradczych. „Unia Europejska, Kanada i Meksyk już sygnalizują potencjalne reakcje, więc widzimy wczesne oznaki takiej eskalacji” – kontynuował Chaisse.

Podpisując w Białym Domu wieczorem 10 lutego dekret wprowadzający 25-procentową stawkę podatku, prezydent Trump ogłosił, że zostaną podjęte „wzajemne” środki zaradcze przeciwko wszystkim krajom, które nałożą cła na towary amerykańskie w ciągu najbliższych dwóch dni.

Można to traktować jako ostrzeżenie, a jednocześnie jako próbę „przerzucenia piłki na inną stronę”, sugerującą, że reakcja poszczególnych krajów zadecyduje o tym, czy świat wejdzie w pełnowymiarową wojnę handlową, czy nie.

Podczas gdy międzynarodowe media skupiają większość uwagi na największych dostawcach stali do USA, takich jak Kanada, Brazylia, Meksyk i Korea Południowa, nowe taryfy USA mają znacznie szerszy zakres oddziaływania.

W trakcie swojej pierwszej kadencji, w 2018 r., administracja Trumpa osiągnęła za pomocą ceł porozumienia w sprawie kwot z szeregiem krajów produkujących stal i aluminium oraz zwolniła kilka krajów z 10-procentowego cła.

Jednak zgodnie z niedawno podpisanym dekretem opublikowanym przez Biały Dom, wszystkie porozumienia kwotowe i setki taryf związanych z produktami aluminiowymi i stalowymi zostaną zniesione.

Zgodnie z tym dekretem importowana stal i aluminium muszą być „topione i kształtowane” w USA – wymóg ten ma na celu ograniczenie napływu produktów pochodzących z Chin i Rosji do USA przez kraje trzecie.

Cła obejmą również produkty przetworzone, w tym stal i aluminium wyprodukowane za granicą, w tym prefabrykowaną stal konstrukcyjną i wytłaczane wyroby aluminiowe.

Nguy cơ chiến tranh thương mại toàn diện - Ảnh 2.

Źródło: American Iron and Steel Institute – Dane: DUY LINH – Grafika: T.DAT

Celem są Chiny?

Zwolennicy Trumpa wierzą, że nowe cła pomogą w przywróceniu fabryk i miejsc pracy w Stanach Zjednoczonych. Pogląd ten ma pewne podstawy w wydarzeniach, które miały miejsce w pierwszej kadencji prezydenta.

Według statystyk Amerykańskiego Instytutu Żelaza i Stali (American Iron and Steel Institute), import stali spadł o 10,2 mln ton pomiędzy 2017 r. – przed wprowadzeniem 10% cła – a 2019 r. W tym samym okresie krajowa produkcja stali w USA wzrosła o 6,8 mln ton, co stanowi wzrost o 7,5%.

Jednak według obserwatorów, celem Trumpa tym razem nie jest Kanada, Meksyk czy Korea Południowa – kraje, które USA mogą łatwo „podporządkować” – lecz Chiny.

Mimo że Chiny są zaledwie dziesiątym co do wielkości dostawcą stali do USA, cła te stanowią pośrednie ograniczenie dla tego kraju, gdyż naruszają luki prawne w zakresie transportu i udowadniania pochodzenia.

Według Reutersa, pewien amerykański urzędnik przyznał również pośrednio, że ostatecznym celem są Chiny.

„Chińska stal jest eksportowana do krajów trzecich, przetwarzana lub pod nową marką, a następnie eksportowana do Stanów Zjednoczonych pod inną nazwą pochodzenia. Nowy ruch USA ma na celu zamknięcie tych tylnych drzwi” – ​​powiedział profesor Chaisse.

W rezultacie kraje takie jak Chiny, które importują półprodukty stalowe i aluminiowe, znalazłyby się pod większą kontrolą ze strony Stanów Zjednoczonych.

„Jeśli eksport tych krajów do USA utrzyma się na wysokim poziomie, mogą one stać się celem nowych dochodzeń handlowych. Chiny mogłyby skierować więcej stali do Azji Południowo-Wschodniej, Afryki i Europy, co doprowadziłoby do nadpodaży i spadku cen na tych rynkach” – przewidział pan Chaisse.

Reakcja krajów

Chiny nie skomentowały jeszcze tej sprawy – co, jak wielu uważa, nigdy nie nastąpi, ponieważ byłoby to równoznaczne z potwierdzeniem, że omijają amerykańskie cła, wysyłając półprodukty ze stali i aluminium do innych krajów. Obecnie uwaga skupia się na krajach takich jak Kanada, Korea Południowa i Meksyk.

P.o. prezydenta Korei Południowej Choi Sang Mok powiedział, że jego rząd będzie dążył do negocjacji z administracją USA w sprawie nowych taryf mających na celu ochronę interesów przedsiębiorstw.

Według pana Choia, liderzy około 20 największych korporacji w kraju zaplanowali w najbliższej przyszłości wizytę w Stanach Zjednoczonych, natomiast rząd będzie omawiał środki zaradcze z Japonią i Unią Europejską.

Tymczasem minister przemysłu Kanady określił nowe cła USA jako „całkowicie nieuzasadnione”, podkreślając, że kanadyjska stal i aluminium wspierają kluczowe gałęzie przemysłu USA, od obronności, budowy statków, energetyki po produkcję samochodów.



Source: https://tuoitre.vn/nguy-co-chien-tranh-thuong-mai-toan-dien-20250212065530108.htm

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Sezon kwitnienia gryki, Ha Giang - Tuyen Quang staje się atrakcyjnym miejscem odprawy
Oglądanie wschodu słońca na wyspie Co To
Wędrując wśród chmur Dalatu
Kwitnące pola trzciny w Da Nang przyciągają mieszkańców i turystów.

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Wietnamska modelka Huynh Tu Anh stała się obiektem westchnień międzynarodowych domów mody po pokazie Chanel.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt