Zapalenie i depresja odgrywają rolę mediatora
„Im bardziej rozległy ból, tym większe ryzyko nadciśnienia tętniczego” – powiedziała Jill Pell, profesor zdrowia publicznego na Uniwersytecie w Glasgow (Wielka Brytania). „Jednym z powodów jest to, że przewlekły ból zwiększa ryzyko depresji, a depresja może prowadzić do nadciśnienia tętniczego. Dlatego opiekując się pacjentami z przewlekłym bólem, pracownicy służby zdrowia muszą być świadomi, że są oni narażeni na wysokie ryzyko nadciśnienia tętniczego, bezpośrednio lub poprzez depresję. Prawidłowe rozpoznanie i ocena bólu może pomóc we wczesnym wykryciu i leczeniu chorób współistniejących”.
Wykazano, że zarówno stan zapalny, jak i depresja zwiększają ryzyko nadciśnienia. Jednak, jak twierdzi Pella, żadne wcześniejsze badania nie oceniały, w jakim stopniu związek między bólem a nadciśnieniem jest zależny od stanu zapalnego i depresji, jak podaje czasopismo Hypertension (USA).

Osoby starsze cierpiące na przewlekłe bóle w całym ciele są bardziej narażone na wysokie ciśnienie krwi.
Zdjęcie: AI
W badaniu tym analizowano związek między rodzajem bólu, jego umiejscowieniem, rozprzestrzenianiem się po ciele a rozwojem nadciśnienia tętniczego. W badaniu wzięło udział 206 963 dorosłych, ze średnią wieku 54 lat; 61,7% stanowiły kobiety.
Uczestnicy zostali poproszeni o wypełnienie ankiety wstępnej, w której mieli określić, czy odczuwali ból w ciągu ostatniego miesiąca i czy ból ten wpływał na ich codzienne czynności. Zaznaczali również lokalizację bólu, w tym głowę, twarz, szyję, ramiona, plecy, brzuch, biodra, kolana lub całe ciało. W przypadku bólu, w badaniu pytano również, czy utrzymywał się on dłużej niż trzy miesiące.
Dodatkowo, poziom depresji oceniano za pomocą kwestionariusza, w którym pytano, jak często w ciągu ostatnich 2 tygodni uczestnicy odczuwali smutek, utratę zainteresowania, niepokój lub zmęczenie. Stan zapalny mierzono za pomocą badania krwi, które oznaczało poziom białka C-reaktywnego (CRP).
Ryzyko wysokiego ciśnienia krwi różni się w zależności od lokalizacji przewlekłego bólu
Po średnio 13,5-letnim okresie obserwacji wyniki wykazały, że osoby z przewlekłym bólem rozprzestrzeniającym się na całe ciało miały o 75% wyższe ryzyko nadciśnienia. Natomiast u osób z bólem krótkotrwałym lub bólem zlokalizowanym w określonej lokalizacji ryzyko wynosiło odpowiednio 10% i 20%.
W porównaniu z osobami bez bólu, osoby z bólem przewlekłym w różnych lokalizacjach również mają znaczne ryzyko nadciśnienia. Mianowicie:
- Uogólniony ból zwiększał ryzyko o 74% (najwyższy poziom).
- Ból brzucha zwiększał ryzyko o 43%.
- Ból głowy zwiększał ryzyko o 22%.
- Ból szyi lub ramion zwiększał ryzyko o 19%.
- Ból biodra zwiększał ryzyko o 17%.
- Ból pleców zwiększał ryzyko o 16%.
Ponadto depresja (11,3% uczestników) i stany zapalne (0,4%) również przyczyniły się do 11,7% związku między przewlekłym bólem a ryzykiem nadciśnienia.
„To badanie wyjaśnia związek między umiejscowieniem bólu przewlekłego a ryzykiem nadciśnienia tętniczego” – powiedział dr Daniel W. Jones, profesor z Wydziału Medycznego Uniwersytetu Mississippi (USA), który nie brał udziału w badaniu. „Ważne jest, aby rozważyć leczenie bólu przewlekłego w kontekście ogólnego stanu zdrowia pacjenta, zwłaszcza w przypadku stosowania leków, które mogą niekorzystnie wpływać na ciśnienie krwi”.
Source: https://thanhnien.vn/nguyen-nhan-lam-tang-nguy-co-cao-huet-ap-o-nguoi-lon-tuoi-185251121231546079.htm






Komentarz (0)