Pan Nguyen Hong Khuong, 32 lata, mieszkający w dzielnicy Hoa Thanh A, w okręgu Thoi Hoa, w dystrykcie O Mon, to postać, która została przedstawiona w gazecie Can Tho na temat efektywnego modelu hodowli czarnych ślimaków. Co więcej, „unikalny, dziwny” model symbiotycznej hodowli ryb z wykorzystaniem orzechów betelowych pana Khuonga przynosi również bardzo dobre rezultaty.
W weekend pan Khuong przygotowuje 2 kg anchois, utrzymując je przy życiu za pomocą tlenu, aby dostarczyć je klientom. Przy cenie sprzedaży 250 000 VND/kg, pan Khuong ma przyzwoity dochód z tej dodatkowej pracy.
Pan Khuong powiedział, że z powodu pandemii COVID-19 (w 2021 roku) większość lokali gastronomicznych i restauracji została zamknięta, co ograniczyło spożycie ryb z rodziny skorpenokształtnych, a ich ceny gwałtownie spadły. W szczytowych okresach cena ryb z rodziny skorpenokształtnych, hodowanych na tlen, mogła sięgać nawet 500 000 VND/kg.
Pan Khuong dysponuje powierzchnią wody wynoszącą 1,2 hektara, na której hoduje ślimaki jabłkowe. Do hodowli tych ślimaków pan Khuong doprowadza wodę z rzek i kanałów, a ryby podążają za jej nurtem.
Ponieważ środowisko hodowli ślimaków sprzyja również wzrostowi i rozmnażaniu ryb, ich liczba stopniowo rośnie. Pan Khuong analizuje: W stawach ze ślimakami rolnicy najbardziej obawiają się dużych ryb, takich jak tilapia, żmijogłowy, sumy... ponieważ zjadają one jaja ślimaków i świeżo wyklute ślimaki, a wskaźnik strat ślimaków jest bardzo wysoki, dlatego muszą znaleźć sposoby na ich eliminację.
Ryby te nie szkodzą ślimakom i dobrze się rozwijają dzięki odpowiedniemu, symbiotycznemu środowisku. Ich pożywieniem są głównie odchody ślimaków i zooplankton.
Rozciąganie sieci w celu połowu ryb hodowanych w tym samym stawie, w którym żyją czarne ślimaki jabłkowe – model bogacenia się według pana Khuonga, rolnika z obszaru Hoa Thanh A, okręgu Thoi Hoa, dystryktu O Mon (miasto Can Tho).
Ponieważ uznał, że ryby nie są szkodliwe, a jedynie pożyteczne, postanowił hodować je w symbiozie ze ślimakami. Stworzenie rybom odpowiednich warunków do rozwoju oznacza stworzenie odpowiedniego środowiska dla rozwoju ślimaków. „Zabijając dwie pieczenie na jednym ogniu”, hodowla ryb praktycznie nic nie kosztuje – od hodowli, przez karmę, po opiekę… więc jest wysoce ekonomiczna .
Według pana Khuonga ryby te rozmnażają się bardzo szybko i w dużych ilościach, porównywalnych do gupików ozdobnych, dlatego też źródło narybku jest bardzo obfite.
Okresowo, co 6 miesięcy, opróżnia staw, aby złowić ślimaki, złowić ryby i odnowić staw. Pozostawia kilka ryb do hodowli i kontynuuje połowy zgodnie z zamówieniami klientów.
Pan Khuong, posiadający 9 stawów, sprzedaje, w zależności od zamówień klientów, od 5 do 20 kg ryb miesięcznie. Przy cenach wahających się od 250 000 do 500 000 VND/kg, dochód z ryb betelowych pomaga mu pokryć koszty utrzymania, a dochód z ślimaków jabłkowych to jego „oszczędności”.
Gurami, znany również jako gurami lub gurami, należy do rodziny gurami, ale jest mniejszy, dość podobny i nieco większy od bojownika. Ryba żyje w czystej, wolno płynącej wodzie lub w stawach, szczególnie odpowiednich dla środowisk z gęstą roślinnością i planktonem – zarówno schronieniem, jak i źródłem pożywienia dla ryby.
Aby złowić ryby, jeśli chce je natychmiast zabrać do domu i poddać obróbce, pan Khuong używa małej siatki do ich rozłożenia. Po zaledwie 15 minutach ryby są łapane w siatkę, z której wyławia się 100-200 gramów. Aby złowić żywą rybę, z włączonym tlenem i dostarczyć ją do restauracji, pan Khuong używa pułapki, która działa dłużej i pozwala na połów większej ilości ryb.
W przeszłości, w pamięci mieszkańców Południa, ryba ta była klasyfikowana jako śmieciowa, niesmaczna i rzadko łowiona w celu spożycia.
Ryba ta jest często spożywana razem z innymi małymi rybami i nazywana przez ludzi „hun hin”. Danie, niemal unikatowe dla mieszkańców Południa w przeszłości, składało się z suszonego hun hin, spożywanego z zupą lub gotowanym ryżem.
W dzisiejszych czasach ryby stały się specjalnością, pojawiając się w menu luksusowych restauracji i lokali gastronomicznych. Ryba jest składnikiem wielu dań, takich jak gulasz z sosem rybnym, suszona ryba, sos rybny, chrupiąca ryba smażona, a najbardziej „klasyczną” potrawą jest wciąż duszona ryba z suszoną papryką i podawana z gotowanymi warzywami.
Ze względu na popularność restauracji, cena ryb rośnie i obecnie jest to specjalność. Według pana Khuonga, przed pandemią COVID-19 wiele restauracji i lokali gastronomicznych w mieście Can Tho i prowincji An Giang stale zamawiało ryby w cenach sięgających 500 000 VND/kg, ale brakowało ryb do dostarczenia.
Dynamika pana Nguyena Hong Khuonga nie tylko przynosi wysoką efektywność ekonomiczną, ale także pomaga zachować dzikie gatunki ryb, które stopniowo zanikają w delcie Mekongu. Ten gatunek ryb z „biednej rodziny” „odmienił swoje życie” dzięki kreatywności w modelu gospodarki rolnej młodzieży Can Tho.
Source: https://danviet.vn/raising-ca-ba-trau-chung-ao-voi-oc-buou-den-trai-can-tho-bien-do-nha-ngheo-thanh-con-dac-san-20240822135024149.htm






Komentarz (0)