Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Pirlo jest bezradny wobec ego Ronaldo

Pod wodzą Andrei Pirlo Juventus nadal może pochwalić się Cristiano Ronaldo, który regularnie strzela bramki, nadal zdobywa tytuły, ale brakuje mu najważniejszego: harmonii.

ZNewsZNews17/10/2025

Pirlo i Juventus nie przepadają za sobą.

Prawie cztery lata później były partner Pirlo ujawnił, że relacje między ideami filozofa piłki nożnej a instynktem portugalskiej gwiazdy nigdy nie były takie same.

Prawda o Ronaldo i Pirlo

Pirlo, urodzony myśliciel i organizator, wierzy w systemy. Ronaldo, urodzony strzelec, nie potrzebuje ani nie chce być ograniczany. Kiedy te dwa światy spotykają się w Turynie, rezultat jest przewidywalny: indywidualne występy Ronaldo wciąż są znakomite, ale drużyna słabnie.

W sezonie 2020/21 Ronaldo strzelił 36 goli w 44 meczach, stając się najszybszym piłkarzem w historii Juventusu, który zdobył 100 bramek. Jednak Juventus pod wodzą Pirlo zajął dopiero czwarte miejsce w Serie A, tracąc dziewięcioletnią serię mistrzostw. Paradoks ten obnażył przepaść między „piłką nożną Pirlo” a „światem Ronaldo”.

Alparslan Erdem – były asystent Pirlo – ujawnił teraz interesujące szczegóły: „Dane analityczne pokazują, że Ronaldo jest najgorszy w sprincie. Pirlo chce wysoko naciskać, ale jego system nie radzi sobie z Ronaldo. Woli Moratę, ale nie może ignorować Ronaldo, bo to Cristiano Ronaldo”.

Ronaldo anh 1

Ronaldo jest typem piłkarza, który lubi wolność.

Te słowa, choć chłodne, podsumowywały sedno ówczesnej sprzeczności Juventusu. Pirlo chciał drużyny poruszającej się zgodnie, wywierającej nieustanną presję – nowoczesnej piłki nożnej opartej na kolektywie. Ronaldo natomiast był uosobieniem wyjątkowej indywidualności, która domagała się przestrzeni, piłki i swobody. Nie naciskał, nie biegał za dużo, ale przy pierwszej okazji potrafił przejąć kontrolę nad grą.

Pirlo się nie myli, Ronaldo się nie myli. Problem w tym, że nigdy nie potrzebowali siebie nawzajem, żeby zabłysnąć. Pirlo potrzebował napastnika, który byłby taktycznie posłuszny, a Ronaldo potrzebował trenera, który zbudowałby wokół niego system – jak Ancelotti, Zidane czy Sir Alex.

Ale Pirlo jest filozofem, a nie wielbicielem gwiazd. A Ronaldo, pomimo swojego profesjonalizmu, nigdy nie przyjmuje drugoplanowej roli w żadnej historii.

To nie tylko historia Juventusu. Od Mourinho, przez Sarriego, Ten Haga, po Fernando Santosa, każdy trener, który pracował z Ronaldo, musiał znaleźć równowagę między dyscypliną zespołową a instynktownym geniuszem. Niektórzy odnieśli sukces, inni ponieśli porażkę, ale wszyscy muszą przyznać: Ronaldo jest wyjątkiem.

Duża szczelina

Pirlo kiedyś pochwalił CR7 za „zimnokrwisty profesjonalizm”, ale w głębi duszy wiedział, że próbuje wcisnąć figurę o dowolnym kształcie w taktyczną siatkę. Kiedy system wymaga ruchu 11 zawodników, a jeden chce po prostu biec do celu, żaden z nich nie może być sobą.

Ronaldo anh 2

Mówi się, że Ronaldo ma wielkie ego.

Juventus w tym sezonie był niczym dysharmonijna harmonia: Morata spełniał życzenia trenera, ale brakowało mu innowacyjności, Dybala został pominięty, a Ronaldo strzelał gole, ale nie potrafił uratować ducha drużyny. Ostatecznie Pirlo odszedł, a CR7 również zakończył swoją przygodę z Serie A, pozostawiając po sobie dziwne dziedzictwo – gdzie błyskotliwe osiągnięcia osobiste nie wystarczyły, by przykryć nieudany projekt.

Prawda jest taka, że ​​na szczycie futbolu nie wszyscy wielcy mogą ze sobą współistnieć. Pirlo i Ronaldo – dwie wybitne osobowości – po prostu nie mówią tym samym piłkarskim językiem. Jeden mówi o „strukturze”, drugi o „wolności”. A w Juventusie jedyną rzeczą, co do której się zgadzają, jest być może przekonanie, że zwycięstwo jest koniecznością – nawet jeśli każdy z nich idzie inną drogą.

Z perspektywy czasu małżeństwo Pirlo i Ronaldo stanowi wyzwanie dla współczesnej piłki nożnej: czy w świecie danych, presji i kalkulacji jest jeszcze miejsce dla wolnych artystów? A może to dzięki takim ludziom jak Ronaldo piłka nożna nie staje się bezduszną maszyną?

Niezależnie od tego, kiedy Pirlo opuścił Turyn, a Ronaldo przeniósł się do Manchesteru, obaj wynieśli ze sobą cenną lekcję: nie wszystkie talenty są ze sobą zgodne i czasami zderzenie dwóch wielkich umysłów nie tworzy harmonii, lecz pozostawia po sobie przepaść, którą ludzie zapamiętają na zawsze.

Źródło: https://znews.vn/pirlo-bat-luc-truoc-cai-toi-ronaldo-post1594385.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tej samej kategorii

Młodzi ludzie jadą na północny zachód, aby zameldować się w najpiękniejszym sezonie ryżowym w roku
W sezonie „polowania” na trzcinę w Binh Lieu
W środku namorzynowego lasu Can Gio
Rybacy z Quang Ngai codziennie zgarniają miliony dongów po trafieniu jackpota z krewetkami

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Com lang Vong – smak jesieni w Hanoi

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt