Jako matka ucznia szkoły podstawowej w Hanoi , pani Thu Hien, która właśnie rozpoczęła nowy rok szkolny, „spociła się”, patrząc na listę mundurków dla swojego dziecka. Lista ubrań do kupienia nie ogranicza się do kilku podstawowych elementów, takich jak koszule, spodnie czy spódnice. Szkoła zastrzega również, że każdy rodzaj odzieży można nosić tylko w określone dni tygodnia.

„W tym roku muszę kupić letnie koszule, sukienki, koszulki polo z krótkim i długim rękawem, koszule z długim rękawem, długie spodnie, swetry bez rękawów, bluzy, kamizelki, letnią odzież sportową , długą odzież sportową… W sumie jest ich dziesiątki, a cena każdej rzeczy nie jest niska” – powiedziała pani Hien.

Dokładniej, letnie koszule, koszulki polo z długim rękawem i swetry bez rękawów kosztowały 300 000 VND; spódnice i spodnie 320 000 VND; koszule z długim rękawem 350 000 VND; kurtki polarowe 500 000 VND; a kamizelki 650 000 VND. W sumie musiała wydać około 3,3 miliona VND na same mundurki dla swoich dzieci.

Pomimo tak dużych zakupów, pani Hien powiedziała, że ​​zdarzają się chwile, kiedy jej dziecko nie ma się w co ubrać do szkoły. Powodem jest bardzo sztywny harmonogram noszenia mundurków szkolnych. Na przykład w poniedziałki dziecko musi nosić koszulkę i spódniczkę; we wtorki i czwartki koszulkę polo; w środy i piątki dres. W ostatni piątek miesiąca dziecko będzie nosić ubrania tematyczne, takie jak piżamy, krótkie topy lub motywy kwiatowe.

„W porze deszczowej w Hanoi ubrania nigdy nie schną, a jeśli deszcz pada tylko przez jeden czy dwa dni, nie ma w co się ubrać. Mama musi kupować dodatkowe koszule lub koszulki polo” – powiedziała pani Hien.

Oprócz 3,3 miliona VND wydanych na mundury zakupione na początku roku, pani Hien musiała wydać więcej na zakup zapasowych mundurów. Tymczasem są stroje, które są rzadko używane, noszone nawet tylko kilka razy w roku, a potem wiszą w szafie, jak kamizelki, kamizelki...

„Po pewnym czasie, gdy moje dziecko podrośnie, wiele kompletów ubrań ląduje w koszu, bo nie pasują i nie nadają się do ponownego użycia. To marnotrawstwo, które nie przynosi żadnych korzyści poza spełnieniem wymagań szkoły” – powiedziała pani Hien.

snapedit_1755256043719.jpeg
Lista mundurków i przyborów szkolnych do kupienia dla dzieci sprawiła, że ​​pani Thu Hien „się spociła”. Zdjęcie: NVCC

Niedawno, po przeczytaniu wiadomości, że Departament Edukacji i Szkolenia Khanh Hoa zażądał od szkół publicznych wprowadzenia ujednoliconych tradycyjnych mundurków szkolnych, a nie tworzenia oddzielnych mundurków dla każdej szkoły, pani Hien stwierdziła, że ​​jest to rozsądna polityka i jednocześnie wyraziła nadzieję, że Hanoi również będzie mogło ją zastosować.

„Uproszczenie i ujednolicenie mundurków w całym obszarze nie tylko pomaga zaoszczędzić pieniądze, ale także zmniejsza presję związaną z „upadkiem na początku roku” z powodu niezliczonych opłat. Zmniejszenie obciążeń finansowych sprawi, że rodzice będą mieli więcej możliwości skupienia się na innych ważnych rzeczach, takich jak ćwiczenie umiejętności życiowych i przygotowanie dzieci pod względem psychicznym i fizycznym do nowego roku szkolnego” – powiedział ten rodzic.

Nadal jednak popiera noszenie mundurków przez uczniów. Ponieważ zapewni to jednolitość, pozwoli uniknąć porównań i pokaże ducha zespołowego. Jednak jej zdaniem przepisy dotyczące mundurków powinny być bardziej zwięzłe. Zamiast „dzielenia” mundurków na wiele rodzajów na każdy dzień, każdy przedmiot, każdą okazję, powinien istnieć tylko jeden model mundurka letniego i jeden zimowy.

Ponadto gminy powinny przez wiele lat utrzymywać podstawowy model mundurku, nie zmieniając stylu ani koloru, aby rodzice mogli z niego skorzystać, przygarniając drugie lub trzecie dziecko, a także kupować używane rzeczy od innych rodziców.

„Szkoły nie powinny wprowadzać zbyt szczegółowych przepisów dotyczących każdego dnia, aby uczniowie mogli nosić ubrania na zmianę, unikając w ten sposób sytuacji, w której ubrania nie miałyby czasu zostać wyprane i wysuszone.

Ponadto szkoły powinny pozwolić rodzicom na szycie lub kupowanie ich poza szkołą, pod warunkiem, że mają odpowiedni wzór i kolor, zamiast wymagać od nich kupowania ich w szkole.

Szkoły powinny również ograniczyć liczbę rzadko używanych mundurków, takich jak kamizelki czy wełniane kamizelki, które nosi się tylko kilka razy w roku, głównie do robienia zdjęć – powiedziała pani Hien.

Ta matka wierzy, że jeśli przepisy dotyczące mundurków zostaną uproszczone, odpowiednie i elastyczne, noszenie mundurków pozwoli osiągnąć cel, jakim jest jednolitość, a rodzicom zaoszczędzi koszty. Dzięki temu unikną „szoków” na początku roku, które sprawiają, że „za każdym razem, gdy kupuję mundurek dla mojego dziecka, traktuję to jak kupowanie nowych ubrań dla całej rodziny”.

*Nazwy postaci zostały zmienione

Koszt mundurków na początku roku szkolnego sięga 3,6 miliona dolarów, a rodzice chcieliby, żeby obowiązywał tylko „jeden komplet, jeden model” . Po tym, jak prowincja Khanh Hoa wprowadziła zasadę noszenia przez uczniów w całej prowincji tego samego mundurka, składającego się z niebieskich spodni i białych koszul, wielu rodziców i nauczycieli ma nadzieję, że zostanie ona wprowadzona w całym kraju.

Źródło: https://vietnamnet.vn/soc-voi-danh-sach-dong-phuc-hoc-sinh-hang-chuc-mon-do-hon-3-trieu-dong-2432510.html