Kapitan Kataru, Son Heung-min, miał udział przy obu golach, pomagając Korei Południowej odrobić straty i pokonać Australię 2-1 po dogrywce w ćwierćfinale Pucharu Azji 2023.
Wieczorem 2 lutego na stadionie Al Janoub niemal powtórzył się scenariusz zwycięstwa Korei Południowej nad Arabią Saudyjską w 1/8 finału. Koreańczycy przegrywali w pierwszej połowie, wyrównali w doliczonym czasie gry drugiej połowy, a następnie zwyciężyli w dogrywce. Tym razem bohaterem został Son Heung-min.
W czwartej minucie doliczonego czasu gry Son zwodował piłkę w polu karnym Australii, a następnie sprytnie zaaranżował faul na obrońcy Lewisie Millerze. Sędzia Ahmed Abu Bakar natychmiast wskazał na rzut karny. Na 11. metrze Hwang Hee-chan stał nieruchomo przez około osiem sekund, po czym ruszył i oddał potężny strzał w lewy górny róg bramki. Bramkarz Mathew Ryan musiał spudłować, mimo że rzucił się w dobrym kierunku.
Son Heung-min (w czerwonej koszulce) został sfaulowany przez Lewisa Millera w polu karnym w czwartej minucie doliczonego czasu gry w drugiej połowie meczu ćwierćfinałowego Pucharu Azji 2023, wygranego przez Koreę Południową 2:1 z Australią. Zdjęcie: Osen
W dogrywce Hwang Hee-chan mocno dryblował i wywalczył rzut wolny. Z odległości około 20 metrów, na lewo od bramki Australijczyka, Son posłał piłkę nad murem i w róg bramki. Ryan dotknął piłki ręką, ale nie zdołał jej zablokować.
Zanim Australia zdołała odzyskać równowagę, napotkała kolejne trudności, tracąc zawodnika w pierwszej minucie doliczonego czasu gry. Podczas starcia w środku pola Aiden O'Neill kopnął Hwang Hee-chana w kostkę. Sędzia początkowo ukarał go żółtą kartką, ale po obejrzeniu nagrania zmienił ją na czerwoną.
Przegrywając dziesięcioma zawodnikami, Australia nie zdołała odmienić losów meczu w pozostałej części dogrywki. Różnica mogła się jeszcze bardziej powiększyć, gdyby Son Heung-min lub Lee Kang-in lepiej wykorzystali swoje szanse.
Przed meczem Australia miała przewagę fizyczną, pokonując z łatwością Indonezję 4:0 w 1/8 finału i mając o dwa dni więcej odpoczynku niż Korea Południowa. Jednak wydarzenia na boisku nie wykazały żadnej różnicy. W trakcie meczu drużyna Jürgena Klinsmanna kontrolowała 73% piłki, wykonała 1011 podań i 32 dośrodkowania, podczas gdy Australia miała ich odpowiednio 367 i 11.
W pierwszej połowie Australia przegrała z Koreą Południową i zaprezentowała zdyscyplinowaną i spokojną obronę, typową dla drużyny, która straciła tylko jedną bramkę od początku turnieju. Różnica wynikła również z tego, że Australia wykorzystała błędy przeciwnika.
W 18. minucie środkowy pomocnik Park Yong-woo stracił piłkę tuż przed polem karnym, co pozwoliło Craigowi Goodwinowi dryblować i oddać strzał, uderzając w nogę koreańskiego obrońcy, zmuszając Jo Hyeon-woo do wypchnięcia piłki. Conor Metcalfe rzucił się do strzału, ale nie trafił w piłkę przed pustą bramką. W 42. minucie pozostały środkowy pomocnik Korei, Hwang In-beom, źle podał, dając Nathanielowi Atkinsonowi szansę na dryblowanie prawą flanką i dośrodkowanie na dalszy słupek. Craig Goodwin znalazł się w odpowiednim miejscu, aby uderzyć z woleja i otworzyć wynik spotkania.
Son Heung-min (w czerwonej koszulce) świętuje gola, który dał Korei zwycięstwo nad Australią na 2:1. Zdjęcie: AFC
Jedynym punktem kulminacyjnym pierwszej połowy dla Korei Południowej była 31. minuta. Lee Kang-in podał piłkę ze środka boiska na lewe skrzydło do Seola Young-woo, który pobiegł i dośrodkował do Hwang Hee-chana, który strzelił do siatki. Bramka jednak nie została uznana, ponieważ Seol był na spalonym.
W drugiej połowie Korea Południowa próbowała przyspieszyć, ale do bramki przeciwnika zbliżyła się jedynie dośrodkowaniami lub niskimi podaniami z flanki. Dwie najlepsze okazje mieli Lee Kang-in w 49. minucie i rezerwowy Lee Jae-sung w 79. minucie, ale żaden z nich nie potrafił dobrze wykończyć akcji.
Tymczasem Australia miała szansę na zakończenie meczu, ale zmarnowała. W 53. minucie Goodwin dośrodkował z lewego skrzydła do Martina Boyle'a, który skierował piłkę głową, ale Jo Hyeon-woo nie zdołał jej złapać. Boyle doskoczył do dobitki, ale Jo i tak wygrał, zanim Mitchell Duke z bliskiej odległości uderzył z woleja nad poprzeczką. W 84. minucie Jackson Irvine zwodował piłkę z powrotem w pole karne, podając ją do Jordana Bosa, który pobiegł lewym skrzydłem i dośrodkował wzdłuż bramki. Mitchell Duke z bliskiej odległości skierował piłkę głową, minimalnie mijając słupek.
Nie wykorzystując swoich szans, Australia zapłaciła cenę za gwiazdorskie momenty Son Heung-mina. „Kanguru” po raz drugi z rzędu zostali zatrzymani w ćwierćfinale Pucharu Azji. Tymczasem Korea Południowa awansowała do półfinału, 6 lutego, zmierząc się z outsiderami, Jordanią. Dwa zwycięstwa nad kandydatami do mistrzostwa, takimi jak Arabia Saudyjska i Australia, były ogromnym wzmocnieniem morale dla Klinsmanna i jego zespołu, co pozwoliło im pewnie przejść do półfinału.
Skład wyjściowy
Korea: Jo Hyeon-woo, Seol Young-woo, Kim Young-gwon, Kim Min-jae, Kim Tae-hwan, Hwang In-beom, Park Yong-woo, Hwang Hee-chan, Son Heung-min, Lee Kang-in, Cho Gue-sung
Australia: Mathew Ryan, Nathaniel Atkinson, Harry Souttar, Kye Rowles, Aziz Behich, Conor Metcalfe, Keanu Baccus, Jackson Irvine, Martin Boyle, Mitchell Duke, Craig Goodwin.
Hieu Luong
Link źródłowy










Komentarz (0)