Wykorzystując sztuczkę polegającą na oddziaływaniu na psychikę ofiary, przestępcy otrzymają zachęty, będą otoczeni troskliwą opieką, wezmą udział w ekskluzywnych wydarzeniach społeczności Vietcombank Priority, a przede wszystkim otrzymają 10% zniżki na czesne dla swoich dzieci, jeśli zapłacą za pośrednictwem swojego konta...
Osobą, która o mało nie padła ofiarą tego oszustwa, był pan PHS. W rozmowie z nami pan S. powiedział, że 28 czerwca otrzymał SMS-a z linkiem do rejestracji karty online. Jednak z powodu zajętości nie mógł tego zrobić. Dzień później zadzwonił numer telefonu zaczynający się od 024…, podając się za pracownika obsługi klienta Vietcombank, który z „entuzjastycznym” zaangażowaniem przeprowadził go przez proces wyrobienia karty.
„Myślałem, że pracownicy Vietcombanku z entuzjazmem konsultowali się i zbierali informacje o karcie, aby wesprzeć klienta w jej aktualizacji. Bez wahania przekazałem wszystkie informacje o karcie osobie podszywającej się pod pracownika Vietcombanku przez telefon. Podszywający się zapytał również, czy stały dochód musi przekraczać 50 milionów VND, aby móc otworzyć konto. Po szybkim zebraniu informacji o dochodach i finansach, podszywający się określił warunek „aktualizacji” karty: saldo konta musi wynosić co najmniej 250 milionów VND. Ponieważ konto nie miało wystarczającego salda zgodnie z przepisami, a była niedziela, umówiłem się na wizytę w banku w następny poniedziałek, aby wpłacić pieniądze na moje konto osobiste, aby uzyskać wystarczające saldo w wysokości 250 milionów VND zgodnie z przepisami, aby móc otworzyć maksymalny limit karty w wysokości 500 milionów VND. Sztuczka osoby podającej się za podejrzanego sprawiła, że „straciłem czujność”, ponieważ myślałem, że wpłaciłem pieniądze na własne konto karty, którym zarządzam, i trudno je stracić, nie sądziłem, że ujawniłem wszystkie ważne informacje na temat „konta dla podmiotu” – powiedział pan PHS.
Minh Duy
Source: https://baobinhduong.vn/suyt-mat-hang-tram-trieu-dong-voi-chieu-lua-nang-cap-khach-hang-than-thuoc-a349511.html
Komentarz (0)