List z prośbą o pomoc w związku z nadużyciem
Post zawierający kilka filmów i stron ręcznie pisanych listów, które rzekomo są „wołaniem o pomoc” chłopca molestowanego przez macochę, stał się viralem w mediach społecznościowych.
W „liście” dziecko napisało, że macocha zmuszała je do uderzania głową o ścianę lub sejf, uderzania pięścią w skroń, uderzania po twarzy sandałem i uderzania głowy telefonem lub grzebieniem.
Zgodnie z treścią listu, dziecku nie wolno było jeść wystarczająco dużo, wolno mu było zjeść tylko pół miski ryżu na posiłek, siadało przy stole w nocy, ale nie wolno mu było się uczyć, musiało siedzieć do północy, nie wolno mu było włączać klimatyzacji latem i nie wolno mu było przykrywać się kocem zimą...

Zdjęcie dziecka i macochy krąży po sieci (zdjęcie pochodzi z nagrania wideo).
„Ostatnio mama często uderza mnie krawędzią telefonu, szklaną butelką, łyżką, nożem… Za każdym razem, gdy robię coś wbrew jej woli lub popełniam błąd, w południe wzywa mnie do swojego pokoju, strofuje i zadaje mnóstwo pytań…” – fragment „szczerego listu” ma być rzekomo wołaniem chłopca o pomoc.
Wieczorem 13 września policja miejska Hanoi poinformowała, że pilnie sprawdza i wyjaśnia incydent.
Początkowo władze ustaliły, że właściwym miejscem jest apartament Van Phu - Victoria (dzielnica Kien Hung).
Według władz sprawa wskazuje na znęcanie się nad dziećmi. Policja w Hanoi zapewniła, że przeprowadzi dochodzenie i będzie prowadzić sprawę zgodnie z prawem, dbając jednocześnie o ochronę praw i interesów dzieci.
Psycholog: „Trauma psychiczna prześladuje dzieci na zawsze”
W rozmowie z reporterem Dan Tri, mgr Hoang Quoc Lan, psycholog kliniczny, stwierdził, że jeśli treść „listu” odzwierciedla prawdę, zachowania te mogą poważnie zaszkodzić zdrowiu psychicznemu dziecka.
Co ciekawe, ta „rana” może się utrzymywać przez wiele lat. „W najbliższej przyszłości może spowodować bardzo poważne szkody dla zdrowia psychicznego dziecka” – analizuje dr Lan.
Według dr. Lana, w obliczu takich doświadczeń dzieci zawsze będą odczuwać niepewność i ciągły strach, nie wiedząc, kiedy padną ofiarą przemocy. Ten przedłużający się niepokój powoduje, że dzieci popadają w ciągły stres.

Mistrz Hoang Quoc Lan powiedział, że urazy psychiczne u dzieci mogą być bardzo poważne i pozostawiać długotrwałe blizny (zdjęcie: NVCC).
Dziecko może nie tylko odczuwać niepokój, ale jego poczucie własnej wartości może zostać poważnie nadszarpnięte. „Kiedy jest stale krzywdzone, zaczyna wątpić w swoją wartość.
Dzieci mogą myśleć: „Dlaczego nikt się mną nie opiekuje, a muszę to znosić?”. Stopniowo dzieci tracą orientację, nie wiedząc, jak zadowolić dorosłych wokół siebie – analizuje dr Lan.
Ponadto ryzyko ponownego przeżycia traumy jest bardzo wysokie. „Są dzieci, którym wystarczy usłyszeć dźwięk lub zobaczyć przedmiot przypominający o doświadczeniu przemocy, by natychmiast wpaść w panikę. To prześladujące uczucie może się za nimi ciągnąć przez długi czas, nawet w dorosłość” – powiedział psycholog kliniczny.
Dr Lan dodał również, że dzieci łatwo się wycofują i tracą kontakt ze społeczeństwem. Kiedy tracą poczucie bezpieczeństwa, zamykają się w sobie, boją się komunikować i nie odważą się otworzyć.
„Później ta dziecięca „rana” stanie się czynnikiem ryzyka, który zwiększy prawdopodobieństwo rozwoju chorób psychicznych, takich jak zaburzenia lękowe, zaburzenia depresyjne, zaburzenia osobowości i zaburzenia antyspołeczne” – analizuje dr Lan.
Według tego eksperta dzieci są jak puste kartki papieru, ale mają też mechanizmy obronne.
W obliczu zachowań przemocowych dzieci wykazują dwie tendencje samoobronne: wycofanie się lub wybuch gniewu. Bez wsparcia ze strony dorosłych i szybkiej interwencji mogą rozwinąć się inne patologie.
„W przyszłości dzieci będą się bać dzielić i nie być sobą. W rezultacie mogą cierpieć na zaburzenia lękowe, zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, depresję i zaburzenia zachowania” – powiedział Mistrz Lan.
Jednocześnie, zdaniem dr Lana, szczególnie ważne jest badanie i testowanie dzieci pod kątem problemów psychologicznych i zdrowia psychicznego, aby móc szybko wykryć problemy i udzielić wskazówek dotyczących leczenia.
Źródło: https://dantri.com.vn/suc-khoe/tam-thu-keu-cuu-me-ke-bao-hanh-vet-seo-tam-ly-se-am-anh-con-ca-doi-20250913165934027.htm






Komentarz (0)