![]() |
Latająca taksówka wodorowo-elektryczna firmy Joby Aviation niedawno przeleciała trzy razy dalej niż latająca taksówka zasilana bateriami tej firmy. (Zdjęcie: Joby Aviation) |
Lot, który był ponad trzykrotnie dłuższy niż poprzedni rekord ustanowiony przez pojazd elektryczny tego samego producenta, dowodzi potencjału wodoru w otwieraniu możliwości podróży bezemisyjnych w regionie, zgodnie z oświadczeniem Joby Aviation, firmy stojącej za prototypem latającej taksówki. Latająca taksówka miała jeszcze 10% paliwa wodorowego po locie, co oznacza, że w przyszłości może latać jeszcze dalej.
Był to pierwszy bezpośredni lot samolotu napędzanego wodorem, zdolnego do pionowego startu i lądowania (VTOL). Wcześniejsze loty na wodorze odbywały się przy użyciu samolotów o dużej powierzchni pasa startowego lub mniejszych pojazdów, takich jak bezzałogowy wielowirnikowiec Metavista. Loty na wodorze trwały od 10 minut do 3 godzin, w przypadku projektu H2FLY (H2FLY jest spółką zależną Joby Aviation). Latająca taksówka Metavista przeleciała rekordowe 12 godzin. Nie wiadomo, jak daleko przeleciały te samoloty, ale H2FLY twierdzi, że pewnego dnia ich maszyna będzie mogła pokonać dystans do 1500 km.
Latająca taksówka napędzana paliwem wodorowo-elektrycznym.
Latająca taksówka Joby Aviation to ulepszony samolot elektryczny z sześcioma śmigłami, zaprojektowany do pracy w warunkach miejskich. Oryginalny pojazd zasilany akumulatorem pokonał 40 000 km testów w licznych lotach w siedzibie firmy w Marina w Kalifornii oraz nad Nowym Jorkiem. Inżynierowie przekształcili następnie ten zasilany akumulatorem samolot w samolot wodorowo-elektryczny, dodając zbiornik paliwa o pojemności 40 kg ciekłego wodoru oraz system ogniw paliwowych zasilanych wodorem.
Ogniwa paliwowe przetwarzają wodór w energię elektryczną, wodę i ciepło w obecności tlenu. Energia elektryczna napędza wirniki samolotu, a woda jest wydalana jako produkt uboczny. Samolot jest również wyposażony w mniejszą liczbę akumulatorów, co zapewnia dodatkową moc podczas startu i lądowania.
JoeBen Bevirt, założyciel i dyrektor generalny Joby Aviation, powiedział: „Wyobraź sobie, że możesz polecieć z San Francisco do San Diego, z Bostonu do Baltimore lub z Nashville do Nowego Orleanu, nie musząc jechać na lotnisko i nie emitując żadnych substancji poza emisją wody”.
Zaletą konstrukcji zasilanych wodorem jest to, że mogą one pokonywać znacznie większe odległości niż konstrukcje zasilane akumulatorami elektrycznymi, które wymagają ładowania co 160–240 km.
Joby Aviation planuje rozpocząć sprzedaż swojego pierwszego prototypu zasilanego akumulatorem w 2025 roku. Wprowadzenie na rynek latających taksówek zasilanych wodorem i energią elektryczną zajmie więcej czasu, ale większość prac projektowych i testowych nad komercyjnie opłacalnymi samolotami zasilanymi akumulatorem została już ukończona.
Firma Joby Aviation została niedawno pierwszym producentem elektrycznych samolotów VTOL, który ukończył trzeci z pięciu etapów procesu certyfikacji Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA) Stanów Zjednoczonych. W tym trzecim etapie FAA dokonała przeglądu i zatwierdziła plany certyfikacji Joby dotyczące konstrukcji, mechaniki i systemów elektrycznych samolotu. Następnym etapem będzie przegląd całego samolotu i wszystkich jego systemów przez FAA.
Joby Aviation planuje wdrożyć tę samą infrastrukturę, lądowiska, załogę operacyjną i oprogramowanie dla obu typów pojazdów, co umożliwi ich równoczesne użytkowanie lub bezproblemowe przełączanie się między nimi.







Komentarz (0)