11 stycznia Vo Ngoc Dong, przewodniczący Ludowego Komitetu Dystryktu Wyspy Hoang Sa (miasto Da Nang ), wraz z Le Tien Congiem, szefem Biura Ludowego Komitetu i dyrektorem Domu Wystawowego Hoang Sa, oraz delegacją odwiedzili i spotkali się ze świadkami z wysp Hoang Sa.
Pan Vo Ngoc Dong (skrajnie po prawej) odwiedza pana Truonga Van Quanga.
Delegacja odwiedziła i ofiarowała kadzidło panu Tran Van Hao (urodzonemu w 1938 roku, zmarłemu). Pan Hao był byłym żołnierzem, który służył w obronie archipelagu Hoang Sa w latach 1968–1974.
Następnie delegacja odwiedziła pana Pham So (90 lat, zamieszkałego w okręgu Binh Hien, dystrykt Hai Chau). Głównym zajęciem pana So jest robotnik budowlany.
W kwietniu 1957 roku pan So udał się na Wyspy Paracelskie, aby zbudować zbiornik na deszczówkę, który miał zapewnić świeżą wodę dla personelu meteorologicznego i żołnierzy lokalnej milicji, pełniących służbę na rzecz ochrony suwerenności wysp. W sierpniu 1957 roku pan So powrócił na stały ląd.
Pan Pham So, mający obecnie 90 lat, nadal jest bystry i może przytoczyć wiele wspomnień z czasów pracy na archipelagu Hoang Sa.
Delegacja z dystryktu wyspy Hoang Sa odwiedziła również pana Truong Van Quang (84 lata, zamieszkałego w okręgu Hoa Hai, dystrykt Ngu Hanh Son) i wręczyła mu prezenty.
Pan Quang wspominał, że w 1958 roku pracował jako technik mechanik na okręcie wojennym. W latach 1959–1973 brał udział w 10 misjach zaopatrzeniowych dla osób pracujących i wykonujących obowiązki związane z ochroną archipelagu.
Komitet Ludowy Dystryktu Wyspy Hoang Sa ogłosił, że zgodnie z planem, w dniach 11-13 stycznia przywódcy dystryktu odwiedzą i wręczą prezenty świadkom i ich rodzinom. W szczególności w mieście Da Nang przebywa 15 świadków, w Quang Nam 8, a w Thua Thien-Hue 2.
Podczas spotkań i wizyt u świadków historii, tym razem delegacja wręczyła każdemu z nich egzemplarz Dokumentów Hoang Sa (68 stron), niedawno wydrukowanych przez Ludowy Komitet Dystryktu Hoang Sa. Książka zawiera cenne dokumenty i zdjęcia dotyczące Hoang Sa, a także informacje i wspomnienia świadków wydarzeń w Hoang Sa.
Link źródłowy






Komentarz (0)