Tran Thanh dodał, że bardzo spodobało mu się życzenie aktora Quang Trunga, aby film „The Four Guardians” osiągnął pułap biliona dongów.
Tran Thanh potwierdził, że marzy o tym, by zostać pierwszym reżyserem, który zarobi na filmie bilion dolarów.
„Kwartet obronny” Tran Thanh Premiera filmu „Mai” planowana jest na pierwszy dzień Nowego Roku Księżycowego. W przeciwieństwie do filmu „Mai” – dzieła, w którym Tran Thanh próbował zademonstrować swoje umiejętności reżyserskie i zawodowe za pomocą ujęć, kątów i scenariusza o ludzkim losie – „Czterech Strażników” to film czysto rozrywkowy.
„Czterech Strażników” to opowieść o trójkącie miłosnym między Quoc Anh (Quoc Anh), Quynh Anh (Tieu Vy) i Karen (Ky Duyen). W ich historię miłosną wplecione są „psotne” intrygi aktorów drugoplanowych, takich jak Tran Thanh, Le Giang, Uyen An, Le Duong Bao Lam...
„Czterej Strażnicy” będą mieli względną przewagę pod względem atrakcyjności dla widzów w porównaniu z „Mai”. O ile „Mai” ma kategorię wiekową 18+, ograniczającą widzów ze względu na sceny erotyczne, o tyle „Czterej Strażnicy” mają kategorię wiekową 16+, co oznacza, że film jest bardziej atrakcyjny dla widzów.
„Czterej Strażnicy” to film czysto rozrywkowy. Film gromadzi nową obsadę aktorów o wyjątkowej urodzie i liczną rzeszę fanów. W szczególności Tran Thanh „zręcznie” zachęcił do udziału braci Say Hi ciekawymi rolami epizodycznymi, takimi jak Quan AP, Ali Hoang Duong, Hung Huynh i Pham Anh Duy...
„Czterech obrońców” wykorzystało także muzykę zespołu Anh trai say hi, taką jak Captain Boy, Erik... i dodało wiele piosenek, które „wywołały poruszenie” na rynku muzycznym w 2024 roku, jeśli chodzi o słuchalność i oglądalność Anh trai say hi.
Obliczenia Tran Thanh są wyraźnie widoczne w „The Four Guardians” i pokazują wiele różnych sposobów na przyciągnięcie publiczności, od „wykorzystania” atrakcyjności „Anh trai say hi” po sposób zaproszenia obsady. wykonawca wszystkie królowe piękności
Jednak „Czterej Strażnicy” będą mieli również wady w porównaniu z „Mai”. Jako film czysto rozrywkowy, „Czterej Strażnicy” raczej nie wywołają tak gorących dyskusji na temat scenariusza i umiejętności reżyserskich Tran Thanh, jak miało to miejsce w przypadku „Mai”.
Premiera „Mai” wywołała ogromne wrażenie, podbijając wszystkie kina i dominując we wszystkich dyskusjach i kontrowersjach w mediach społecznościowych. Głównym powodem jest to, że „Mai” jest uważane za debiutanckie dzieło Tran Thanha. Publiczność podzielona na frakcje, spierała się, czy „Mai” jest naprawdę znakomity, czy to dobry film, czy to reżyser, jakim reżyserem jest Tran Thanh, opowiadając historię w „Mai”… co sprawiło, że film stał się „ogromną” atrakcją.
Im bardziej zażarta dyskusja, tym więcej ludzi wyda pieniądze, żeby zobaczyć „Mai”. To właśnie jest to, co „Mai” potrafi zrobić lepiej niż inne filmy.
„Mai” dominuje w kinach podczas Nowego Roku Księżycowego 2024, ponieważ inne filmy mają trudności z konkurencją. „Sang den”, czyli „Dao, pho va piano”, czy „Gap lai chi bau” nie cieszą się wysokimi ocenami, natomiast „Bo qua bao thu” w tym roku będzie musiało zmierzyć się w kinie z bardziej wymagającymi rywalami, a mianowicie „Loving the wrong best friend” z udziałem „stu miliardów piękności” Kaity Nguyen, czy „Nu hon bac bac” utalentowanej producentki Thu Trang.
Dlatego też, chociaż Tran Thanh „wymyślił” wiele „sztuczek”, aby przyciągnąć widzów do „Czterech strażników”, to czy filmowi uda się osiągnąć pułap biliona dolarów, wciąż pozostaje wielkim pytaniem.
Źródło
Komentarz (0)