
Port towarowy w Los Angeles, Kalifornia, USA. Zdjęcie: AFP/TTXVN
Niedługo po podpisaniu rozporządzenia wykonawczego wycofującego niektóre wzajemne cła ogłoszone po raz pierwszy w kwietniu, prezydent USA Donald Trump stwierdził, że nie uważa, aby konieczne było zniesienie dalszych ceł, ale przyznał, że Amerykanie płacą wyższe ceny za takie towary jak kawa.
Rozmawiając z dziennikarzami na pokładzie Air Force One 14 listopada o zniesieniu kolejnych ceł, Trump stwierdził, że nie uważa tego za konieczne. Stwierdził, że rząd właśnie dokonał niewielkich cięć w przypadku niektórych produktów spożywczych, takich jak kawa, ponieważ ich ceny były nieco wysokie. Dodał, że ceny wkrótce spadną.
Wcześniej tego samego dnia prezydent Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze zwalniające szereg importowanych produktów spożywczych, w tym wołowinę, pomidory, kawę i banany, z „wzajemnych taryf”, które na początku tego roku zostały szeroko zastosowane w niemal każdym kraju i terytorium.
Biały Dom poinformował, że dekret jest częścią szerszych działań prezydenta Trumpa i wysokich rangą urzędników, mających na celu zaradzenie rosnącym obawom Amerykanów dotyczącym stale wysokich cen żywności. Nowe zwolnienie, które wchodzi w życie z mocą wsteczną o północy 13 listopada, stanowi zdecydowane odejście od stanowiska prezydenta Trumpa, który od dawna twierdził, że jego cła importowe nie napędzają inflacji.
Przyparty do muru w związku z jego wcześniejszym twierdzeniem, że cła nie podniosą cen konsumenckich przez wiele miesięcy, Trump odpowiedział, że twierdził, iż ceny „mogą” wzrosnąć, broniąc swojej polityki celnej. Stwierdził, że najpotężniejszym narzędziem, jakim dysponują obecnie Stany Zjednoczone, są cła i że od wielu lat skutecznie z nich korzysta.
Prezydent Trump zapowiedział również, że administracja zrealizuje swoją niedawną obietnicę wypłaty Amerykanom 2000 dolarów „dywidendy” z dochodów z ceł. Zapowiedział jednak, że nie nastąpi to w tym roku, lecz w przyszłym. Wyjaśnił, że jest to duża suma pieniędzy, ale rząd i tak zarabia na cłach, a te dochody pozwalają mu wypłacić obywatelom „dywidendę”. Trump ogłosił tę propozycję polityki w krótkim komunikacie w mediach społecznościowych w zeszły weekend. Komunikat nie precyzował jednak, kto będzie uprawniony do wypłaty ani jak będzie ona wdrażana.
Również 14 listopada prezydent Donald Trump zapowiedział, że Chiny kupią soję i inne produkty rolne ze Stanów Zjednoczonych, ujawniając, że Stany Zjednoczone i Chiny prowadziły rozmowy w tej sprawie 14 listopada, ale nie sprecyzował, którzy przedstawiciele obu rządów brali w nich udział. Trump powiedział, że zakup jest realizowany przez stronę chińską i nastąpi przed wiosną.
Source: https://vtv.vn/tong-thong-trump-bao-ve-chinh-sach-thue-quan-hen-chia-co-tuc-2000-usd-100251115110348605.htm






Komentarz (0)