Owrzodzenie ręki pacjenta w wyniku samoleczenia po podrapaniu przez kota - Zdjęcie: udostępnione przez szpital
13 czerwca Centralny Szpital Chorób Tropikalnych poinformował o przyjęciu pacjenta z powikłaniami spowodowanymi zadrapaniem przez kota.
Według pacjenta, po podrapaniu przez kota, pan N. zdezynfekował się nadtlenkiem wodoru i kupił ryfamycynę (antybiotyk stosowany w leczeniu niektórych rodzajów infekcji), aby posypać nim ranę.
Dwa dni później w pobliżu rany pojawiły się czerwone, swędzące pokrzywki i pęcherze. Pan N. leczył ranę w domu przez pięć dni, ale bez poprawy.
W miejscu zadrapania ból i obrzęk nasiliły się, rozprzestrzeniając się na całą środkową połowę przedramienia, z którego sączył się żółty płyn. Pacjent zgłosił się do kliniki i został przyjęty na oddział chorób zakaźnych Centralnego Szpitala Chorób Tropikalnych w celu leczenia.
U pacjenta zdiagnozowano zapalenie tkanki łącznej powstałe w wyniku kociego pazura, wykluczono alergię na leki w lewym przedramieniu i marskość wątroby.
Podczas leczenia dr Tran Van Long z Oddziału Infekcji Ogólnych Centralnego Szpitala Chorób Tropikalnych stwierdził, że u pana N. występuje schorzenie, które prawdopodobnie jest alergią na leki u pacjenta z zapaleniem tkanki łącznej po zadrapaniu przez kota.
Musieliśmy więc leczyć cellulitis i połączyć to z leczeniem alergii. Po pewnym czasie leczenia, ręka przestała sączyć, rany się zagoiły, a pacjent został wypisany ze szpitala.
Zapalenie tkanki łącznej to dość powszechna choroba objawiająca się ostrą infekcją skóry i tkanki podskórnej.
Choroba zwykle zaczyna się od obrzęku, gorąca, zaczerwienienia i bólu skóry.
Następnie szybko się rozprzestrzenia. Może wystąpić w dowolnym miejscu ciała. Cellulitis zazwyczaj pojawia się na powierzchni skóry, ale jest nieszkodliwy.
Jednak w sprzyjających warunkach, takich jak osłabiony układ odpornościowy, osoby starsze, skaleczenia lub zadrapania, skaleczenia, pęknięcia skóry... bakterie te przenikają do warstw podskórnych i powodują stan zapalny i infekcję. Nieleczone może zagrażać życiu – powiedział dr Long.
Nie należy przyjmować leków bez pozwolenia
Farmaceuta CKII Khuat Thi Oanh – zastępca kierownika oddziału farmacji w Centralnym Szpitalu Chorób Tropikalnych – powiedział: „Rifamycyna to antybiotyk stosowany w leczeniu gruźlicy, który jest szeroko nadużywany jako lek miejscowy, potocznie nazywany przez ludzi „czerwonym lekiem” ze względu na czerwony kolor proszku.
Posypywanie antybiotykiem w proszku bezpośrednio na otwarte rany podrażnia skórę, stymuluje miejscowe reakcje zapalne i może łatwo wywołać alergie, a nawet wstrząs anafilaktyczny. Po kilku godzinach posypywania antybiotyk w proszku wysycha, a stężenie antybiotyków wchłoniętych przez uszkodzone tkanki jest znikome i nie ma znaczenia w zapobieganiu i zwalczaniu infekcji…
Dlatego w przypadku otwartych ran lub owrzodzeń, które mogą być oznaką infekcji, lekarze zalecają wczesne badanie lekarskie. Ponadto, w przypadku pogryzienia przez psa lub kota, należy natychmiast udać się do najbliższej placówki medycznej w celu zaszczepienia się przeciwko tężcowi i wściekliźnie oraz monitorowania rany. Nie należy kupować leków na własną rękę.
Source: https://tuoitre.vn/tu-boi-thuoc-sau-khi-bi-meo-cao-phai-nhap-vien-voi-canh-tay-lo-loet-2024061311282488.htm






Komentarz (0)