Po zaledwie dwóch meczach otwarcia drugiej rundy SEA V.League, sytuacja wietnamskiej męskiej drużyny siatkówki stała się niezwykle trudna. Radość z pierwszego zwycięstwa 3:0 nad Kambodżą wciąż nie opadła, a wietnamska drużyna musiała pogodzić się z porażką 1:3 z gospodarzem, Indonezją, w drugiej rundzie, wieczorem 17 lipca.
Reprezentacja Wietnamu w siatkówce rozpoczęła sezon powoli, przegrywając pierwsze 18–25 meczów.
Trzeba przyznać, że Indonezja jest zbyt silna, co wystarczyło, by doprowadzić do drugiej porażki Wietnamu w ciągu zaledwie tygodnia z drużyną z archipelagu. Dzięki przewadze liczebnej pod każdym względem i przewadze własnego boiska, Indonezja bez trudu pokonała „Golden Star Warriors” po zaledwie czterech meczach.
Rozpoczynając nieco wolniej, wciąż popełniając poważne błędy w obronie drugiej linii i w pierwszym secie, wietnamska drużyna stale prowadziła z Indonezji, momentami nawet 8 punktami, kończąc pierwszego seta wynikiem 18:25. Zmiana w składzie trenera Tran Dinh Tiena, polegająca na wprowadzeniu na boisko Phama Van Hiepa, sprawiła, że drugi set wietnamskiej drużyny był bardziej wyrównany. Doganiając przeciwnika przy stanie 8:8, a następnie 14:14, wietnamska drużyna pewnie zdobyła serię punktów, wygrywając 25:22 i wyrównując wynik po dwóch setach.
Xuan Truong (lewa strona) i jego koledzy z drużyny zremisowali po dwóch meczach
Obie drużyny rozegrały zacięty mecz, na zmianę obejmując prowadzenie w trzecim secie, a lepsza jakość ataków pomogła Indonezji wygrać 25:22. W dobrych nastrojach Indonezja grała coraz lepiej, zyskując dużą przewagę punktową nad Wietnamem, zanim wygrała 25:15, odnosząc ostateczne zwycięstwo 3:1 po czterech emocjonujących setach z wieloma napiętymi i zaciętymi sytuacjami.
Reprezentacja Wietnamu nie potrafiła dokonać tak efektownego powrotu, jak w pierwszym meczu przeciwko Indonezji.
Porażka z Indonezją wzbudziła obawy w reprezentacji Wietnamu, ponieważ nie będzie im łatwo powtórzyć zwycięstwa nad obrońcą tytułu, Tajlandią, jak w pierwszym meczu. Co więcej, Filipiny w finale z pewnością nie będą pobłażliwe i mogą bez problemu powtórzyć zwycięstwo sprzed tygodnia u siebie… Ten nieprzewidywalny „scenariusz” sprawia, że cel, jakim jest walka o medale dla reprezentacji Wietnamu, staje się nagle trudniejszy niż kiedykolwiek!
Source: https://nld.com.vn/tuyen-bong-chuyen-nam-viet-nam-lai-thua-indonesia-o-sea-vleague-2025-196250717222136462.htm
Komentarz (0)