
Zagubiony w świecie „Kwiatów na ulicy” trzech artystek w Galerii Sztuki Maii.
Wystawa zbiorowa „ Kwiaty na ulicy” prezentuje prace trzech artystek: Nguyen Anh Dao, Hoang Duyen i Do My. Będzie ona prezentowana do 20 grudnia w Galerii Sztuki Maii (72/7 Tran Quoc Toan, Ho Chi Minh City).
Chociaż obaj artyści malują martwe natury z kwiatami i obaj pochodzą z wyżyn, każdy z nich wybiera inne medium i metodę wyrazu, tworząc trzy odrębne niuanse wizualne, które mimo to są harmonijne w duchu „Kwiatów na ulicy”.
Trzy sposoby odczuwania kwiatów i wspomnienia z gór.
Bez opowiadania wielkich historii, „Kwiaty na ulicy” oferują łagodne, relaksujące doświadczenie wizualne. Na wystawie kwiaty to nie tylko przedmioty estetyczne, ale także wspomnienia – sposób, w jaki trzy artystki nawiązują dialog ze swoim wnętrzem i ziemią, która je wyhodowała.
Artysta Hoang Duyen, który przez wiele lat zajmował się dzikimi słonecznikami i drzeworytnictwem, prezentuje serię „Highland in Flower Season”, przedstawiającą tętniące życiem życie tego kwiatu, często porównywanego do słonecznika rosnącego na czerwonej bazaltowej glebie.
W jej dłoniach, z natury mocny materiał, jakim jest rzeźba w drewnie, staje się miękki i przystępny. Żywa żółć dzikich słoneczników wyróżnia się na ciepłym, rustykalnym tle, przywołując wspomnienia słońca i wiatru w Tây Nguyên, mglistych poranków lub powolnych zachodów słońca w górach.
Na obrazach kwiaty nie są przedstawione w oderwaniu od otoczenia, lecz wkomponowane w przestrzeń życiową, odzwierciedlając powolny, spokojny rytm natury i lokalnego życia.

Artysta Hoang Duyen z serią kolorowych drzeworytów przedstawiających dzikie słoneczniki.
Dla Nguyen Anh Dao malarstwo jest niczym późno rozkwitający romans. Początkowo pisarka, zaczęła malować dopiero w 2019 roku, ale do tej pory namalowała 500 obrazów olejnych, które spotkały się z szerokim uznaniem zarówno w kraju, jak i za granicą.
Obrazy z motywem kwitnącej wiśni nie charakteryzują się skomplikowaną techniką ani kompozycją, lecz koncentrują się na emocjach. Kwiaty nie niosą ze sobą skomplikowanej symboliki ani metafor, lecz są obecne w codziennym życiu w górach i lasach, trwałe i pełne witalności.
„Maluję kwiaty w radosnych barwach, takich jak moje spokojne życie w górach. Nie kryje się za tym żadna filozofia, chcę po prostu przesłać widzom pozytywną energię. Kwiaty kwitną o każdej porze roku, niezależnie od pogody – każdy kwiat ma swoją własną witalność” – powiedział Anh Đào.

Artystka Anh Dao stoi obok swoich żywych i pełnych energii obrazów olejnych.
Tymczasem Do My wnosi młodzieńczy, codzienny klimat poprzez serię kolaży wykonanych ze skrawków tkanin. Artystka wycina i łączy stare kawałki tkanin, czasem postrzępione na brzegach, wyblakłe i noszące ślady czasu, tworząc kwiaty, tworząc wizualnie rytmiczne powierzchnie.
W kolekcji Do My każdy kawałek tkaniny niesie ze sobą wspomnienie podróży, którą przebył. Połączone ze sobą, nie tylko tworzą kształty, ale także opowiadają nową historię o tętniącym życiem odrodzeniu, o tym, jak piękno może rozkwitnąć z codzienności.
Malowidła na tkaninach wykonane przeze mnie wywołują ciepłe, znajome uczucie, skłaniają do refleksji nad zrównoważonym rozwojem i doceniania tego, co życie oferuje, począwszy od najmniejszych rzeczy.

Seria kolaży Do My'ego wykonanych ze skrawków tkanin wywołuje czyste i jasne emocje.
Zwolnij trochę, aby zobaczyć kwiaty, które nadal kwitną.
Trzy artystki, trzy style, trzy niezależne ścieżki twórcze, które spotykają się w subtelnym postrzeganiu kwiatów i wspólnym sposobie myślenia kobiet z gór: delikatnych, lecz wytrwałych, prostych, lecz głębokich.
Jak twierdzi kurator i artysta Phan Trong Van, „Kwiaty na ulicy ” nie mają na celu „przynoszenia kwiatów do Sajgonu”, lecz raczej wniesienie odrobiny mgły, powolnego oddechu życia, szczypty nieśmiałości górskiej dziewczyny o różowych policzkach i czerwonych ustach oraz odrobiny wspomnień złotych popołudni spędzanych pod koniec roku na zboczach wzgórz.
Kwiaty kwitną tam nie po to, by ktoś je podziwiał, lecz po to, by widz mógł rozpoznać kwiat rozkwitający łagodnie w jego własnym sercu.

Kurator i artysta Phan Trong Van podziwia obrazy trzech artystów na wystawie „Kwiaty na ulicy” .
Jak twierdzi malarz Ngo Donga, mimo że wszyscy trzej artyści pochodzą z tego samego regionu i malują kwiaty, tworzą oni zupełnie różne efekty estetyczne.
Hoang Duyen wypracowała trwałą wartość artystyczną noszącą jej własne nazwisko, kojarzone z lśniącymi złotymi odcieniami wyżyn, dojrzałymi, lecz pełnymi wdzięku liniami, wibrującą energią i mnóstwem pozytywnych wibracji.
Do My jest młodzieńcza i pełna życia, zwięzłym językiem wizualnym i czystymi, radosnymi emocjami; wydaje się uparta, ale niezwykle urocza. Anh Dao, będąc pisarką, wykorzystuje kwiaty nie tylko dla zewnętrznego wyglądu, ale jako sposób na podziwianie ulotnych, nieustannie zmieniających się poruszeń wewnętrznego „ja” i mistycznego piękna ducha.
Małe i pełne wdzięku kwiaty kwitnące na ulicach , pośród zgiełku i pośpiechu miejskiego życia, zdają się zachęcać widza, by nie zapominał o tym, by poświęcać czas małym rzeczom i dostrzec, ile pór roku kwiaty wciąż delikatnie rozkwitają w codziennym życiu.

Od lewej do prawej: obrazy Nguyen Anh Dao, Hoang Duyen i Do My

Od lewej do prawej: artyści Do My, Anh Dao i Hoang Duyen na wystawie „Kwiaty na ulicy” .

Kolorowe drzeworyty autorstwa Hoang Duyen

Kolaż wykonany ze skrawków tkanin przez Do My.

Obrazy olejne autorstwa Nguyen Anh Dao

Wystawę można oglądać do 20 grudnia w Maii Art Space.
Source: https://tuoitre.vn/vai-vun-khac-go-son-dau-ke-chuyen-hoa-xuong-pho-20251215013041417.htm






Komentarz (0)