VPBank jako sponsor tytularny G-DRAGON 2025 WORLD TOUR [Übermensch] IN HANOI, prezentowanego przez VPBank, to nie tylko historia sponsora, ale także świadectwo pozycji i renomy wietnamskich marek wśród partnerów międzynarodowych.
Sponsor tytularny – najwyższa, najpotężniejsza pozycja
Mniej niż 3 miesiące po legendarnym deszczu VPBank K-Star Spark, VPBank powraca z najwyższym tytułem, pojawiając się po mocnym haśle „Presented by” dla G-DRAGON World Tour, z oficjalną nazwą: G-DRAGON 2025 WORLD TOUR [Übermensch] IN HANOI, presented by VPBank.
To sprawiło, że wiele osób „zdjęło czapki z głów”, ponieważ „tytuł sponsora tytularnego” to bardzo trudny do wynegocjowania tytuł, zwłaszcza w przypadku międzynarodowych tras koncertowych znanych artystów. A jednak VPBank to zrobił, a to także światowa trasa koncertowa G-DRAGONA – osoby znanej jako król K-popu o globalnym wpływie.
„Sponsor tytularny” to najważniejszy partner komercyjny koncertu lub trasy, którego nazwa marki jest oficjalnie zintegrowana z tytułem wydarzenia i jest pozycjonowana jako główny podmiot stojący obok artysty lub nazwy trasy, jak np. G-DRAGON 2025 WORLD TOUR [Übermensch] IN HANOI presented by VPBank.
W rzeczywistości negocjowanie sponsoringu tytularnego koncertów nie jest tak stresujące, jak w przypadku tras koncertowych . Dzieje się tak, ponieważ koncerty są zazwyczaj organizowane przez organizacje artystyczne, które zawsze są gotowe na znalezienie sponsorów, aby zoptymalizować koszty i zwiększyć zyski. Jednak w przypadku tras koncertowych artyści i ich reputacja są w centrum uwagi.
Biorąc pod uwagę popularność G-DRAGONA, jego światowa trasa koncertowa nadal będzie przynosić spore zyski bez sponsorów. Dowodzą tego kolejne wyprzedane koncerty oraz kolejne koncerty G-DRAGON 2025 WORLD TOUR [Übermensch] w Makau i Tajpej.
Zatem „sponsoring nazwy” w przypadku tras koncertowych to w istocie opowieść o pozycji „wybranej” marki. Nie chodzi tylko o pieniądze (oczywiście duże pieniądze), marka musi być wystarczająco silna i prestiżowa, aby móc dumnie stanąć obok nazwiska artysty podczas tras koncertowych.
W 4 fazach World Tour nie każdy przystanek G-DRAGON ma „Sponsora Nazwiska”, ale gdy już taki znajdzie się, większość z nich będą bankami i korporacjami o zasięgu globalnym, takimi jak CTBC Bank (odnoga w Tajpej), Hong Leong Bank (Kuala Lumpur), HSBC (Hongkong), UOB (Dżakarta)... wszystkie z nich są jednostkami o międzynarodowym wpływie.
Widać, że warunki, jakie G-DRAGON postawił marce, która chce zdobyć tę pozycję, nie są proste. Dlatego też fakt, że VPBank – prywatny bank komercyjny z siedzibą w Wietnamie – został „Sponsorem Tytułowym” na dwa dni światowej trasy koncertowej G-DRAGON, jest bezprecedensowy, a wręcz przełomowy. VPBank musiał prawdopodobnie pokonać wielu silnych konkurentów, aby zdobyć tę pozycję, dumnie stojąc na równi z międzynarodowymi „wielkimi graczami” w słynnej trasie koncertowej G-DRAGON.
Jako jedyny „Sponsor Tytularny” dwóch pokazów G-DRAGON w Wietnamie, marka VPBank zostanie najpierw uwzględniona w oficjalnej nazwie pokazu, w pełnej i wyraźnej formie: G-DRAGON 2025 WORLD TOUR [Übermensch] IN HANOI, presented by VPBank. Logo będzie umieszczone w najwyższym miejscu, co potwierdza znaczenie „Sponsora Tytularnego”.
Ponadto istnieje wiele priorytetowych korzyści, takich jak prawo do korzystania z oficjalnych wizerunków, prawo do umieszczania logo w reklamach lub produktach współmarkowych, prawo do wcześniejszego zakupu biletów dla klientów korzystających z usług bankowych....
Te „najwyższe” korzyści wystarczą, aby udowodnić, że sponsorowanie nazwy jest najwyższą i najpotężniejszą pozycją dla marki partnerskiej.
Pozytywny sygnał dla trendu globalizacji marek krajowych
W ciągu ostatnich dwóch lat gwiazdy K-popu, USA, Wielkiej Brytanii, Tajlandii... nieustannie przyjeżdżały do Wietnamu, aby wystąpić, ale pojawienie się rodzimej marki na równi z artystą w oficjalnej nazwie wydarzenia jest rzadkością. Mimo to, w drugiej połowie 2025 roku, VPBank został wspomniany dwukrotnie.

Podobnie jak G-DRAGON przez długi czas nurkował głęboko, ale kiedy wrócił, natychmiast zdominował listy przebojów muzycznych , modowych i medialnych. VPBank był dość cichy w wyścigu o sponsoring, ale kiedy zdecydował się dołączyć, była to najwyższa i najbardziej pożądana pozycja w trasie koncertowej „legendy K-popu”.
Pozycja ta nie tylko dowodzi siły i ogromnego potencjału zielonego banku, ale także przyczynia się do wzrostu prestiżu i potencjału wietnamskich marek w kontekście międzynarodowych projektów rozrywkowych. Innymi słowy, dwa nadchodzące koncerty to nie tylko „koncert G-DRAGON”, ale także symbol spotkania globalnej kultury z krajowymi markami w „dobrze dopasowany” sposób. Ten krok VPBanku można uznać za jeden z kroków torujących drogę krajowym markom w „globalnej grze”.
W oczach opinii publicznej VPBank to nie tylko bank, ale symbol kreatywności, śmiałości w podejmowaniu wyzwań i nieustannego wprowadzania innowacji. Z perspektywy budowniczego marki, VPBank pokazuje, jak wietnamska marka potrafi „rozumieć emocje” klientów, zamiast po prostu „sprzedawać produkty”.
Z perspektywy biznesowej, zostanie „tytularnym sponsorem” towarzyszącym G-DRAGON to nie tylko śmiały ruch komunikacyjny, ale także strategia marki, która przekłada się na poprawę wyników biznesowych. Typowym przykładem jest koncert VPBank K-star Spark, który znacząco ożywił działalność VPBanku, kiedy liczba nowo otwartych kart kredytowych wzrosła o 45%, wydatki na karty wzrosły o ponad 51%, otwarto prawie 30 000 rentownych kont Super, a salda rachunków płatniczych wzrosły o ponad 4 000 miliardów VND.
Jest to całkowicie zrozumiałe, ponieważ jeśli klienci kochają swoich idoli i są zadowoleni z doświadczeń, to kochają również produkty, korzystają z usług i budują długoterminową relację z VPBankiem - marką, która odpowiada ich emocjom.
Jeśli chodzi o pracowników VPBank, ich dumę można wyrazić w dumnym oświadczeniu: „Dzień dobry, jestem pracownikiem banku, który towarzyszył G-DRAGONowi dwa razy z rzędu./.
Source: https://www.vietnamplus.vn/vpbank-tu-dong-hanh-cung-king-of-kpop-den-mo-duong-cho-thuong-hieu-noi-dia-post1071077.vnp
Komentarz (0)