Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Wielu rodziców już w pierwszej klasie szkoły podstawowej zagania swoje dzieci do „oraniaków”, którzy przez cały tydzień chodzą na dodatkowe zajęcia.

VTC NewsVTC News28/09/2024

[reklama_1]

Chcąc, aby jej syn stopniowo przyzwyczajał się do liter i cyfr, pani Nguyen Thi Thu Hoai (37 lat, Thuong Tin, Hanoi ) postanowiła posłać go na zajęcia dodatkowe od początku sierpnia. Jednak, rozpoczynając nowy rok szkolny, mimo że syn był pewny siebie, pani Hoai nadal utrzymywała regularny harmonogram zajęć, obejmujący 4 dodatkowe zajęcia, w tym 3 wieczory w tygodniu i jedno popołudnie w weekend.

Jej zdaniem chłopcy muszą uczyć się cały dzień, cały tydzień, aby utrwalać swoją wiedzę. Jeśli nie będą się uczyć więcej, nie będą w stanie dotrzymać kroku kolegom.

Już po rozpoczęciu pierwszej klasy wiele dzieci „ciężko pracuje”, ucząc się po 9–10 godzin dziennie. (Zdjęcie ilustracyjne)

Już po rozpoczęciu pierwszej klasy wiele dzieci „ciężko pracuje”, ucząc się po 9–10 godzin dziennie. (Zdjęcie ilustracyjne)

„Wiele razy, kiedy odbierałam dziecko ze szkoły na zajęcia dodatkowe, niewinnie pytał: «Mamo, czy muszę znowu iść do szkoły?». Tylko się śmiałam. Wieczorem, kiedy widziałam go wychodzącego z zajęć dodatkowych ze zmęczoną, wycieńczoną twarzą, nie mogłam powstrzymać współczucia, ale nie miałam innego wyjścia, jak tylko zachęcać go do większego wysiłku” – powiedziała matka.

Pani Hoai powiedziała, że ​​gdy była mała, jej rodzina była biedna i ani ona, ani jej mąż nie mieli możliwości chodzenia do szkoły, przez co byli w gorszej sytuacji niż ich rówieśnicy. Dlatego para postanowiła zainwestować wszystkie swoje siły w syna, nie pozwalając mu pozostać w tyle za kolegami.

Każde dodatkowe zajęcia dla syna pani Hoai kosztują od 150 000 do 200 000 VND. Szacuje się, że rodzina będzie odkładać około 4 milionów VND miesięcznie na dodatkowe zajęcia dla swojego dziecka. Pomimo kosztów i czasu potrzebnego na odbiór i odwiezienie dziecka, para nigdy nie pomyślała o tym, żeby nie kazać mu chodzić do szkoły.

Nie tylko pani Hoai, wielu rodziców przyznało, że od początku nowego roku szkolnego ich dzieci często wychodzą z domu rano i wracają o 19:00-20:00, a następnie odrabiają lekcje do 21:00-22:00. Niektóre rodziny pozwalają swoim dzieciom uczęszczać na dodatkowe zajęcia przez cały tydzień, nawet w weekendy, ponieważ obawiają się, że ich pociechy nie będą w stanie nadążyć za programem i rówieśnikami.

„Plan nauki mojego dziecka to nic w porównaniu z planem nauki jego kolegów z klasy”, „Muszę uczyć się całe dnie i całe tygodnie, żeby utrwalić swoją wiedzę” lub „Moje dziecko nie potrafi się skupić w domu, a moi rodzice nie potrafią mi pomóc” – to usprawiedliwienia podawane przez niektórych rodziców.

Według pani Bui Thi Nhon, nauczycielki ze szkoły podstawowej Tan Thanh A ( Binh Phuoc ), wielu rodziców uważa, że ​​obecny program nauczania jest zbyt napięty i zbyt trudny dla ich dzieci. Dlatego konieczne jest, aby dzieci uczęszczały do ​​szkoły wcześniej i uczęszczały na dodatkowe zajęcia.

„Osobiście uważam, że obecny program nauczania w szkole podstawowej, zwłaszcza w klasie pierwszej, nie jest zbyt napięty. Dzieci mogą sobie z nim doskonale poradzić, jeśli rodzice nie będą przywiązywać zbyt dużej wagi do osiągnięć” – powiedziała pani Nhon.

Jednak ze względu na strach przed przegraną z przyjaciółmi i przed nieosiągnięciem wystarczających wyników w nauce, wielu rodziców w mieście jest skłonnych narzucić swoim dzieciom ścisły harmonogram nauki, który może im zająć nawet 9-10 godzin dziennie, czyli więcej niż osobom pracującym. „Chcą osiągnięć i nagród, a nie martwią się o przyszłość swoich dzieci”.

Wchodząc do pierwszej klasy, niektóre dzieci potrafią już czytać, pisać i liczyć, co nieumyślnie prowadzi do różnic w umiejętnościach i świadomości między uczniami w tej samej klasie. Nauczyciele będą jednak nauczać zgodnie ze standardowym programem określonym przez Ministerstwo Edukacji i Szkolenia , a nie zgodnie z tym, co uczniowie już wiedzą. Dlatego rodzice nie powinni się martwić i nie ma potrzeby zbyt częstego posyłania dzieci na dodatkowe zajęcia.

Wstrząsający wpis rodzica na temat planu zajęć szkolnych jego dziecka. (Zrzut ekranu)

Wstrząsający wpis rodzica na temat planu zajęć szkolnych jego dziecka. (Zrzut ekranu)

Nie zamieniajmy edukacji w bezwzględny wyścig

Dr Ho Lam Giang, ekspert psychologii edukacyjnej i przewodniczący rady doradczej organizacji Happy Teen, będąc świadkiem trudnego wyścigu dzieci, które dopiero co rozpoczęły pierwszą klasę, a mimo to nie rozumieją powodu, ubolewał: „Plan nauki 6-latka jest, niestety, bardziej wymagający niż plan osoby dorosłej pracującej, a nawet ucznia, który w tym miesiącu przygotowuje się do egzaminu wstępnego do 10. klasy lub na studia”.

Nauka to długa podróż, wymagająca wysiłku, miłości i pasji. Niestety, strach przed byciem gorszym od „dzieci innych” sprawia, że ​​wielu rodziców poświęca dzieciństwo swoich dzieci w zamian za osiągnięcia i podziw społeczeństwa.

Dr Giang uważa, że ​​rodzice, którzy narzucają swoim dzieciom napięty harmonogram nauki, są być może ofiarami choroby osiągnięć, ponieważ interesują ich tylko wyniki w nauce, a ignorują fizyczny i psychiczny rozwój swoich pociech.

Oprócz zdobywania wiedzy, dzieci muszą nauczyć się, jak się zachowywać, jak się komunikować, jak kochać odkrywać i odczuwać życie. Jednak przy obecnym napiętym grafiku rodziców, dzieci mają mało czasu na pełny odpoczynek, nie wspominając o kontakcie z naturą czy regularnych zajęciach rekreacyjnych i fizycznych.

W takim wyścigu rodziny odniosą większe sukcesy, ale też wiele stracą, w wyniku czego urodzi się im dziecko, które boi się nauki, boi się chodzenia do szkoły i jest ciągle zmęczone i wyczerpane.

„Widzieliśmy presję, z jaką uczniowie szkół średnich i gimnazjów muszą zdawać egzaminy, aby osiągnąć wyższy poziom. Jednak presja ta ciąży teraz również na dzieciach rozpoczynających pierwszą klasę, co naprawdę porusza serca dorosłych, a także rodziców takich jak ja” – powiedział dr Giang, mając nadzieję, że rodzice rozważą i podejmą właściwą decyzję, zapewniając zrównoważony i wszechstronny rozwój swoich dzieci.



Source: https://vtcnews.vn/vua-vao-lop-1-nhieu-phu-phuynh-bien-con-thanh-tho-cay-hoc-them-kin-tuan-ar898385.html

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Zdjęcie ciemnych chmur „wkrótce zapadną się” w Hanoi
Padał ulewny deszcz, ulice zamieniły się w rzeki, mieszkańcy Hanoi wyprowadzili łodzie na ulice
Inscenizacja Święta Środka Jesieni z czasów dynastii Ly w Cesarskiej Cytadeli Thang Long
Turyści z Zachodu chętnie kupują zabawki z okazji Święta Środka Jesieni na ulicy Hang Ma, by dać je swoim dzieciom i wnukom.

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

No videos available

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt