Piosenkarka medytująca Ani Choying Drolma twierdzi, że najpiękniejszą cechą człowieka jest współczucie - Zdjęcie: NVCC
W dniach 6 i 7 września w Ho Chi Minh City światowej sławy piosenkarka medytacyjna Ani Choying Drolma (Nepal) po raz pierwszy wystąpi przed wietnamską publicznością podczas koncertu na żywo zatytułowanego Sound Healing Concert 2025: Journey Into Silence.
Występowała z Mistrzem Santa Ratna Shakya - słynnym nepalskim ludwisarzem, a także z wietnamskimi artystami, takimi jak muzyk Ngo Hong Quang, saksofonista Tran Manh Tuan...
Przy tej okazji odbyła się otwarta rozmowa z Tuoi Tre Online na temat energetycznej i emocjonalnej muzyki oraz potrzeby ludzi na całym świecie dążenia do zrównoważenia ciała, umysłu i ducha w sposób naukowy, przy użyciu naturalnych i proaktywnych metod.
Ani Choying Drolma – Namo Ratna (Mantra Wielkiego Współczucia)
Muzyka może ukoić niespokojny umysł
* Pani, być może wielu Wietnamczyków słyszało Pani śpiew w internecie, ale nie miało okazji usłyszeć Pani na żywo. Jak się Pani czuje z tym przyjazdem do Wietnamu?
- Dziękuję, że pomogliście mi zrozumieć, że moja muzyka może dotrzeć do waszego kraju, do serc ludzi tutaj.
To jest jedyny powód, dla którego cieszę się, że mogę przyjąć zaproszenie na występ w Wietnamie.
Przyjąłem zaproszenie z wielką radością i entuzjazmem. Byłem bardzo podekscytowany, że mogę tu zaprezentować swoją muzykę.
Moim najważniejszym celem w życiu jest znalezienie sposobu, aby nadać mu prawdziwy sens.
Używam muzyki jako środka przekazu mądrości i nauk Buddy ludziom, gdziekolwiek jestem, a szczególnie tym razem w Wietnamie. Dlatego czuję, że moje życie jest pełne sensu i błogosławieństw.
Nie mogę się doczekać, aby podzielić się moją muzyką z wietnamską publicznością. Cieszę się, że czuję ciepłe przyjęcie w waszym kraju.
Ani Choying Drolma (po prawej) podczas występu – zdjęcie: NVCC
* Co zaprezentujesz publiczności podczas dwóch kolejnych koncertów?
- Kiedy widzisz, jak medytuję i śpiewam w tym samym czasie, doświadczenie jest o wiele głębsze i bardziej poruszające.
Om Mani Padme Hum lub Namo Ratna to mantry Awalokiteśwary, zawierające wszystkie błogosławieństwa i moce, które pomagają obudzić współczujące cechy, które już są w Tobie obecne, i silniej je uwydatnić w Twoim życiu.
Stamtąd nauczysz się nie tylko kochać innych, ale przede wszystkim siebie. To jest najpiękniejsza rzecz, na którą czekam: widzieć uśmiech na Twojej twarzy i w Twoim sercu. I wiem, że ja też otrzymam to błogosławieństwo.
Muzyka ma jakość i moc kojącą zmartwiony umysł. Wewnętrzny spokój śpiewającego staje się czystą energią, która promieniuje poprzez muzykę do słuchacza.
Dziś nauka dowiodła również, że muzyka nie tylko pomaga ludziom się zrelaksować, ale także wpływa na zwierzęta i rośliny. Rośliny rosną lepiej, gdy słuchają muzyki.
Ani Choying Drolma twierdzi, że muzyka ma wrodzoną moc uzdrawiania i zdolność do uspokajania zmartwionego umysłu – zdjęcie: NVCC
Jeśli współczucie nie istnieje…
* Co sądzisz o potrzebie współczesnych ludzi na całym świecie: równoważenia ciała, umysłu i ducha miłością?
– Myślę, że to jest najważniejsze. Na całym świecie mierzymy się z niezliczonymi kryzysami klimatycznymi: klęskami żywiołowymi, powodziami, trzęsieniami ziemi, pożarami…
Ani Choying Drolma po raz pierwszy występuje w Wietnamie - Zdjęcie: NVCC
Naukowcy i eksperci twierdzą, że jest to wynik industrializacji, nadmiernej konsumpcji, nadużywania plastiku i braku szacunku do natury.
Zaleca się nam korzystanie z energii odnawialnej, bycie eko. Wszystkie te zasady są prawdziwe i konieczne.
Ale wierzę, że u podstaw kryzysu klimatycznego leży kryzys duchowy.
Stajemy się coraz bardziej materialistyczni i tracimy święty szacunek dla natury, zarówno zewnętrznej, jak i wewnętrznej – fundamentalnych cech istot ludzkich.
Najpiękniejszą cechą człowieka jest współczucie. To siła wyzwalająca, a zarazem kluczowy element przetrwania ludzkości. Wierzę, że współczucie to jedyna odpowiedź na potrzebę przetrwania, nie tylko dla ludzi, ale także dla zwierząt, przyrody i wszystkich gatunków.
Jeśli współczucie zaniknie w naszych sercach, jeśli otępiejemy i będziemy działać jak maszyny… to przyszłość ludzkości jest naprawdę zagrożona. Dlatego ważne jest, aby pielęgnować współczucie. Ja robię to poprzez muzykę.
* Młodzi ludzie obecnie zwracają się ku sobie, szukają zdrowego życia duchowego. Co o tym sądzisz?
– To bardzo aktualny moment. Współczesne społeczeństwo sprawia, że ludzie oddalają się od podstawowych wartości i skupiają się tylko na rzeczach materialnych, które można zmierzyć.
Musimy powrócić do miłości do ludzi, do wszystkich stworzeń, do natury. A co do rzeczy takich jak telefony, laptopy, telewizory, to są one tylko narzędziami do użytku, a nie do kochania. To proste, prawda? Wystarczy odrobina prostego sumienia i odrobina zwykłej życzliwości.
Ani Choying Drolma urodziła się w 1970 roku w Boudha w Katmandu w Nepalu. W wieku 13 lat była znaną śpiewaczką mantr w klasztorze Nagi Gompa na górze Shivapuri, na północ od doliny Katmandu.
Jej talent wokalny został po raz pierwszy dostrzeżony przez amerykańskiego gitarzystę Steve'a Tibbettsa podczas jego wizyty w Nepalu. Z pomocą Steve'a jej debiutancki album „Cho” został wydany na całym świecie w 1997 roku.
Od tego czasu stała się znaną postacią na światowej scenie muzycznej. Koncertowała w Stanach Zjednoczonych i Europie, prezentując światu tradycyjną muzykę nepalską i śpiewanie mantr.
Ponadto wniosła wielki wkład w działalność społeczną na rzecz kobiet i dzieci w Nepalu.
Source: https://tuoitre.vn/ani-choying-drolma-pham-chat-dep-nhat-cua-con-nguoi-la-long-tu-bi-20250903120305952.htm
Komentarz (0)