Harmonogram finału singla kobiet US Open
Aryna Sabalenka - Amanda Anisimova (15:00, 7 września)
Zaledwie dwa miesiące po tym, jak zrobiła furorę na Wimbledonie, Amanda Anisimova po raz kolejny udowodniła swoją wartość, odrabiając straty i pokonując czterokrotną mistrzynię Wielkiego Szlema Naomi Osakę 6:7 (4), 7:6 (3), 6:3. To dramatyczne zwycięstwo, trwające prawie trzy godziny, zapewniło Amerykance drugi w tym sezonie finał Wielkiego Szlema i uczyniło ją pierwszą zawodniczką, która pokonała Osakę w półfinale dużego turnieju.

Anisimova dotarła do finałów dwóch kolejnych turniejów Wielkiego Szlema (zdjęcie: Getty).
„Naomi grała fantastycznie w tenisa. Wróciła na swoje miejsce, a ja powiedziałam jej, jak bardzo jestem z niej dumna. Po urodzeniu dziecka i graniu na tym poziomie, to było niesamowite. Naprawdę dała mi szansę na awans do finału, nie byłam pewna, czy uda mi się go przekroczyć” – powiedziała Anisimova po meczu.
Anisimova kontynuowała: „Ten turniej wiele dla mnie znaczy i myślę, że naprawdę na mnie wpłynął. Ostatecznie starałam się walczyć najmocniej, jak potrafiłam i cieszyć się chwilą. Obie grałyśmy świetnie w tenisa i czasami zadawałam sobie pytanie: »Jak my to robimy?«, ale dałyśmy radę i po prostu nie poddawałyśmy się”.
Anisimova zmierzy się w finale z numerem jeden na świecie , Aryną Sabalenką, 7 września. Będzie to rewanż za półfinał Wimbledonu, gdzie 24-latka zaszokowała świat wcześniej tego lata. Anisimova będzie trzecią Amerykanką, która zmierzy się z Sabalenką w finale Wielkiego Szlema w tym sezonie, po Madison Keys w Australian Open i Coco Gauff w Roland Garros.
Dotarcie Anisimowej do finałów Wimbledonu i US Open oznacza, że po raz pierwszy od 2002 r. co najmniej jedna Amerykanka wystąpiła we wszystkich czterech najważniejszych finałach w tym samym roku kalendarzowym.

Anisimova jest w dobrej formie na US Open (zdjęcie: Getty).
Anisimova ma obecnie bilans 6-3 z Sabalenką w turniejach WTA, wliczając w to zwycięstwa w ich ostatnim spotkaniu (półfinał Wimbledonu) i na kortach twardych (Toronto 2024). Siódme zwycięstwo nad Sabalenką zapewniłoby Anisimowej jej pierwszy tytuł wielkoszlemowy.
„To spełnienie marzeń. Od dawna marzyłam o tym, żeby dotrzeć do finału US Open. Oczywiście, mam nadzieję, że zostanę mistrzynią. Teraz, kiedy jestem w finale, postaram się przygotować do kolejnego meczu. Jestem bardzo podekscytowana, to naprawdę wyjątkowe” – powiedziała Anisimova.
Źródło: https://dantri.com.vn/the-thao/anisimova-noi-dai-hanh-trinh-an-tuong-tai-us-open-20250905154708690.htm






Komentarz (0)