Moc serwowania

Carlos Alcaraz zapewnił sobie zwycięstwo w finale US Open 2025 asem. Nie było to zaskoczeniem, ponieważ cała jego kariera kręciła się wokół tej broni.

Wygrał 3-1 po raz 15. z Jannikiem Sinnerem (6-2, 3-6, 6-1 i 6-4) w ciągu 2 godzin i 42 minut, zamykając US Open dojrzałości, świętując drugi tytuł w Nowym Jorku, drugi Wielkiego Szlema sezonu i szósty w swojej karierze.

EFE - Alcaraz US Open 2025.jpg
Znana uroczystość w Alcaraz. Zdjęcie: EFE

To zwycięstwo przywraca Carlitosa na szczyt – dokładnie tam, gdzie go zdobył. Alcaraz, mający wtedy zaledwie 18 lat, ma teraz 22 lata i po 65 tygodniach dominacji Sinnera odzyskuje pozycję numer 1 na świecie , którą stracił we wrześniu 2023 roku.

To już siódmy tytuł w tym roku. Sinner mógł tylko przyznać: „Zrobiłem wszystko, co mogłem. Ale dzisiaj był ode mnie lepszy”.

Jeszcze niedawno wiele osób zastanawiało się: jak wyglądałaby bardziej skupiona, mniej chaotyczna Alcaraz? Być może to jest odpowiedź.

Przez dwa kolejne tygodnie grał z kontrolą i siłą, osiągając niemal idealną równowagę między skutecznością a pięknem gry. Mistrz marzeń każdego trenera.

Zwłaszcza to, co nadzwyczajne, wiąże się z postępem. Najwyraźniejszy dowód: serwis. W tym meczu przegrał gema serwisowego tylko raz i tylko trzy razy w całym turnieju.

Alcaraz tymczasowo prowadzi również w klasyfikacji indywidualnej z Sinnerem: 6 Wielkich Szlemów w porównaniu do 4. Włoski zawodnik zaakceptował porażkę i powtórzył swoje pochwały: „Mówiąc wprost, jest lepszy”.

Szary poranek

Przed meczem Alcaraz obudził się, wyjrzał przez okno i nie spodobał mu się widok za oknem. Było chłodno, mżyło, niebo było szare. Chmury nie chciały się rozstąpić. Co oznaczało, że musiał się dostosować.

Przedstawiciel Alcaraz potwierdził, że organizatorzy nie planują rozbudowy dachu głównego stadionu.

EFE - Alcaraz Sinner.jpg
Alcaraz prezentuje ostatni akt sztuki. Zdjęcie: EFE

Oznaczało to, że warunki były w pewnym stopniu sprzyjające grze Sinnera, ale jednocześnie zmniejszały odbicie i lot piłki – co zawsze było sprzymierzeńcem Alcaraz w palącym upale.

Pogoda w Nowym Jorku ostatniego dnia była całkowitym przeciwieństwem pogody w jego rodzinnym mieście El Palmar.

Taka jest teoria i nie brzmi zbyt obiecująco. Ale kiedy mecz się zaczyna, sprawy mają się zupełnie inaczej. Nie ma miejsca na wahanie: albo bądź odważny, albo nic.

Nierozsądnie było wdawać się w pojedynek jeden na jeden z Sinnerem, więc Alcaraz dał z siebie wszystko, grając znakomicie przez 40 minut, kończąc pierwszego seta. W tym czasie grał ogniście, wybuchowo, z pasją; wszystko na najwyższym poziomie.

Mocno trzymał Sinnera i nie chciał puścić. Sinner zdawał się jeszcze nie ochłonąć, zdezorientowany i bezradny, niezdolny do odpowiedzi na zaciekłe ataki.

Wybitny

W Paryżu Alcaraz pokonał Sinnera potężnym ciosem, ale zaledwie miesiąc później, na Wimbledonie, załamał się. Nie można więc lekceważyć Jannika.

Aby wygrać, musisz znokautować Sinnera tak szybko i mocno, jak to możliwe. Rudowłosy facet zazwyczaj kontroluje tempo walki, a kiedy już opanuje linię bazową i zasypie przeciwnika gradem ciosów, jest praktycznie niezwyciężony.

Zryw pierwszego seta zdawał się wyczerpać Alcaraz. Carlitos zwolnił tempo, żeby złapać oddech, a Sinner natychmiast to wykorzystał, wygrywając drugiego seta.

Jednak to był finał, a każdy mecz między nimi był pełen zwrotów akcji. Scenariusz nie był zaskakujący. Znali się tak dobrze, że chodziło o wykorzystanie swoich atutów i utrzymanie tej chwili jak najdłużej.

EFE - Alcaraz Sinner US Open 2025.jpg
Alcaraz całkowicie przytłoczył Sinnera. Zdjęcie: EFE

Tenis jest jak fotografia: liczy się chwila. Zestaw 3 należał do Alcaraz: wnikliwy i bystry, wybitny.

Alcaraz czuł się komfortowo, prezentując swoją elastyczność, sprężystość i kontrolę nad grą: czasami piłka leciała jak strzała, czasami blisko siatki, czasami z dużą rotacją.

Być może nie był to najbardziej emocjonujący mecz w ich rywalizacji, ale i tak przyniósł kilka fantastycznych momentów.

Alcaraz emanował pewnością siebie, kontrolował mecz do woli, zachowując przewagę po kluczowym przełamaniu. Tymczasem Sinner czuł się nieswojo i brakowało mu pewności siebie.

Wynik brzmiał 5:4 i szczęście mu sprzyjało. Alcaraz nadal pokazywał swoją odporność. Ostatecznie triumfował asem.

Alcaraz dojrzał i stał się bardziej wszechstronny. Przed nami Australian Open – jedyny turniej, którego Carlitos nigdy nie wygrał, podczas gdy Sinner zdominował.

Source: https://vietnamnet.vn/alcaraz-ha-sinner-gianh-us-open-2025-nha-vo-dich-toan-nang-2440324.html