Trener Mikel Arteta pochwalił Arsenal za odporność, odwagę i niepoddawanie się w zwycięstwie nad gospodarzem Luton Town 4-3 w 15. kolejce Premier League.
„Naprawdę cieszyłem się ze zwycięstwa, zwłaszcza pod koniec” – powiedział Arteta po meczu na Kenilworth Road. „Wspaniałą rzeczą w piłce nożnej są emocje i chwile, których doświadcza się z tak wieloma ludźmi. To był wyjątkowy wieczór. Pokazaliśmy odporność, charakter, charakter, determinację i ostatecznie znaleźliśmy sposób na zwycięstwo”.
Hiszpan pochwalił ducha Arsenalu, który nigdy się nie poddawał, podkreślając, że jego drużyna nigdy nie chciała remisu, tylko zwycięstwa. „Czuć było tę motywację, tę energię, ryzyko i emocje, które włożyliśmy w grę na boisku. Myślę, że Arsenal powinien był strzelić gola wcześniej, biorąc pod uwagę okazje, które stworzyliśmy. Ale staraliśmy się do końca i zostaliśmy za to nagrodzeni” – dodał.
Pomocnik Martin Odegaard dzieli się radością z trenerem Mikelem Artetą po zwycięstwie Arsenalu nad Luton Town 4-3 w 15. kolejce Premier League na Kenilworth Road 5 grudnia. Zdjęcie: Reuters
W starciu z beniaminkami, którym groził spadek, Arsenal dwukrotnie objął prowadzenie w pierwszej połowie dzięki Gabrielowi Martinelliemu i Gabrielowi Jesusowi. Jednak w drugiej połowie mecz nie był już łatwy z powodu błędów w obronie. Pozwolili nawet Luton na prowadzenie 3:2 nieco ponad 10 minut po przerwie.
Nie mając nic do stracenia, Arsenal ruszył do ataku i wyrównał wynik na 3:3 strzałem z bliskiej odległości Kaia Havertza. Po dogrywce wydawało się, że drużyna Artety musi wywalczyć punkt. Jednak w ostatnich sekundach, po dośrodkowaniu kapitana Martina Odegaarda, pomocnik Declan Rice wyskoczył wysoko i skierował piłkę głową w róg bramki, przypieczętowując zwycięstwo Arsenalu 4:3.
Decydujący gol głową Rice'a w 96. minucie i 23. sekundzie był ostatnim golem Arsenalu na wyjeździe w Premier League od sezonu 2006/07. Zakończył on również serię 10 meczów bez zwycięstwa z Luton we wszystkich rozgrywkach od 1984 roku.
Declan Rice (strzał głową z lewej) zapewnił Arsenalowi zwycięstwo 4-3 nad Luton Town na Kenilworth Road w 15. kolejce Premier League 5 grudnia. Zdjęcie: AFP
Rice został również trzecim piłkarzem Arsenalu, który zdobył dwa zwycięskie gole w doliczonym czasie gry w jednym sezonie Premier League, po Ianie Wrighcie i Nicklasie Bendtnerze. W wygranym meczu z Man Utd w czwartej rundzie na początku września, angielski pomocnik strzelił również gola w szóstej minucie doliczonego czasu gry, ustalając wynik na 2:1. Od czasu dołączenia do Arsenalu za kwotę 133 milionów funtów, Rice strzelił kolejnego ważnego gola – strzałem z dystansu 40 metrów, który pomógł Arsenalowi zremisować 2:2 z Chelsea.
Według Artety, Rice wykazał się umiejętnościami przywódczymi, które rozwijały się w każdym meczu, potrafi wybierać odpowiedni moment i dobrze wykańczać akcje w polu karnym. Hiszpański trener ma nadzieję, że jego podopieczny będzie nadal strzelał ważne gole dla Arsenalu. Ujawnił również, że Takehiro Tomiyasu ma kontuzję łydki i będzie pauzował przez jakiś czas.
Arteta został ukarany żółtą kartką za szaloną radość z gola Rice'a w doliczonym czasie gry. Była to jego trzecia żółta kartka w tym sezonie i oznacza, że nie będzie mógł brać udziału w bezpośrednim meczu z Aston Villą 9 grudnia. „Nie mogłem usiedzieć na ławce rezerwowych. To były czyste emocje” – powiedział Arteta.
Zwycięstwo nad Lutonem umocniło pozycję Arsenalu na szczycie tabeli z 36 punktami, powiększając przewagę nad Liverpoolem i Man City odpowiednio do pięciu i sześciu punktów. Liverpool zmierzy się dziś z Sheffield United, a obrońcy tytułu, Man City, zmierzą się z Aston Villą.
Hong Duy
Link źródłowy
Komentarz (0)