Ojciec w Chinach zabrał syna na ulicę, żeby sprzedawał towary w mroźną pogodę, aby pokazać mu, jak trudno jest zarobić pieniądze i zachęcić go do pilniejszej nauki. Działania ojca wywołały ożywione dyskusje w mediach społecznościowych w kraju liczącym miliard ludzi.
Chłopiec sprzedawał towary w mroźnym śniegu, temperatura wynosiła minus 10 stopni Celsjusza.
W niedawnym filmie udostępnionym na BaiLu Video ojciec i syn siedzą razem, aby sprzedawać towary w chłodne dni w Shenyang, w prowincji Liaoning w Chinach. Chłopiec, w wieku około 8-9 lat, ubrany w gruby płaszcz, stoi i sprzedaje pakowane nasiona słonecznika, kukurydzę cukrową i inne specjały.
Na stoisku wisi tabliczka z napisem: „Brakuje mi pewności siebie w nauce, więc muszę iść do pracy, żeby zarobić pieniądze na utrzymanie. Proszę, wesprzyjcie mnie. Dziękuję bardzo”.
Przykuło to uwagę kobiety o imieniu Cat, która nakręciła klip i udostępniła go na BaiLu Video. „Tego dnia musiało być minus 10 stopni, bardzo zimno. Chłopiec był dość odporny, po prostu stał i patrzył na stoisko. Jego ojciec stał obok niego w milczeniu i obserwował” – powiedziała pani Cat.
Skomentowała również, że chłopiec był bardzo grzeczny i miała nadzieję, że ludzie będą wspierać to małe stoisko. Jednak większość przechodniów chciała dać chłopcu do zrozumienia, że zarabianie pieniędzy nie jest łatwe, więc po prostu stali i obserwowali z daleka.
Stoisko chłopca.
Po tym, jak nagranie stało się viralem w mediach społecznościowych, surowy styl wychowawczy ojca wywołał gorące dyskusje, a większość komentujących popierała podejście ojca.
„Przechodnie powinni pytać o cenę i negocjować, ale ostatecznie nie kupować! To byłaby bardziej wyrazista lekcja”, „Niezatrzymywanie się przy jego straganie w rzeczywistości przynosi korzyści chłopcu, uczy go, że zarabianie pieniędzy nie jest tak łatwe, jak mu się wydaje”, „Pozwól dziecku doświadczyć wyzwań życia, a potem wróć, żeby się pilnie uczyć!”...
W kulturze chińskiej dzieci często posługują się surowym systemem wychowawczym, aby zaszczepić w nich dyscyplinę i wybitne osiągnięcia naukowe, mając na celu zapewnienie im długoterminowego sukcesu w życiu.
W maju 2023 roku siedmioletni chłopiec z prowincji Fujian w południowo-wschodnich Chinach nie chciał iść do szkoły i został wysłany przez matkę do rodzinnej fabryki świec. Po męczącej zmianie od 8:00 do 18:00 chłopiec nauczył się, czym jest praca fizyczna i postanowił wrócić do szkoły.
We wrześniu 2023 roku dziewczynka z prowincji Fujian powiedziała, że nie chce chodzić do szkoły i chce zbierać złom, żeby zarobić pieniądze. Jej rodzice się zgodzili, ale kiedy przyjechała na wysypisko, żeby go zebrać, była zszokowana warunkami pracy i wielokrotnie wymiotowała z powodu smrodu.
Dieu Anh (Źródło: SCMP)
Źródło






Komentarz (0)