Piosenkarz Nhat Minh kontynuował na swojej stronie internetowej transmisję na żywo, w której odpowiadał na zamieszanie wokół artysty Binh Tinh.
„Binh Tinh i ja nie mamy już nic. Żyjemy osobno, każde z nas ma swoje szczęście” – powiedział.
Jednak Nhat Minh nagle potwierdził swój związek z panią HN.
Powiedział: „Kocham N i chcę być z nią całym sercem. N też mnie kocha. Znamy się już od około 2 miesięcy”.
Nhat Minh podkreślił, że oboje kochają się nie dla pieniędzy czy sławy: „Naprawdę się kochamy i żyjemy razem”.
Był załamany, czytając krytyczne komentarze. Piosenkarz powiedział, że internauci nie powinni kłócić się o jego prywatne sprawy, raniąc tym samym wszystkie trzy osoby.

Treść transmisji na żywo z wieczoru 5 grudnia przykuła uwagę, gdyż zaprzeczyła oświadczeniu Nhat Minha złożonemu kilka dni wcześniej.
Podczas transmisji na żywo z udziałem pani N, piosenkarz potwierdził, że są po prostu bliskimi przyjaciółmi i partnerami biznesowymi.
W związku z tym pani N. zauważyła, że Nhat Minh jest delikatny i uczciwy, więc pomogła mu w pracy. Ponieważ wspólnie robili interesy, często chodzili razem. Pani N. dodała również, że często chodzili razem w dużych grupach, ale tylko oni dwoje byli „oglądani” przez publiczność.
Niespójne stwierdzenia i szczegóły, do których przyznał się sam Nhat Minh, takie jak: bycie zakochanym przez 2 miesiące, wspólne mieszkanie... wywołały tysiące negatywnych komentarzy w mediach społecznościowych.
W 2018 roku, z okazji premiery musicalu Oan gia ngang trach autorstwa piosenkarki Nhat Minh, artystka Binh Tinh niespodziewanie ujawniła, że para żyje razem jako mąż i żona od 12 lat i ma wspólne dziecko, Bellę, mimo że nie są małżeństwem.
Poza powyższym ogłoszeniem, dwójka ta rzadko okazuje swoje uczucia publicznie.
Pani HN jest znaną osobą w mediach społecznościowych, znaną wielu odbiorcom ze względu na udział w długotrwałym skandalu związanym z rodziną zmarłego artysty Vu Linha.

Source: https://vietnamnet.vn/ca-si-nhat-minh-binh-tinh-da-co-hanh-phuc-rieng-chung-toi-khong-con-gi-2469909.html










Komentarz (0)