
Pisarka Camille Laurens podczas spotkania z czytelnikami w Hanoi – zdjęcie: T.DIEU
Autor książek literackich, które oczarowały czytelników i zostały przetłumaczone na język wietnamski, takich jak Trong nhung vong tay, Tinh ca chuc cam , Con gai - Fille, Boi uoc..., spotyka się z czytelnikami z trzech regionów Wietnamu z okazji wydania wietnamskiej wersji Boi uoc .
Podczas pierwszej rozmowy z czytelnikami w ramach tej podróży, która odbyła się wieczorem 18 października w Hanoi, tematem najczęściej „pytanym” przez prelegentów i czytelników była historia zdrady i niewierności w miłości.
W dzisiejszych czasach konsumujemy nie tylko dobra, ale również relacje.
Prowadzący talk-show zadał autorowi „Złamanej obietnicy” pytanie: „ Czy we współczesnym społeczeństwie nadal funkcjonuje idea wierności w miłości?”
Camille Laurens odpowiedziała szczerze: „Właściwie nie ma czegoś takiego jak wierność, nigdy nie istniała. Jestem nieco pesymistycznie nastawiona do tej koncepcji wierności. Powieści miłosne zawsze mówią o niewierności”.
Autorka ujawniła, że w książce „Broken Promise” mówiła o zaufaniu. Kiedy ludzie komuś ufają, zazwyczaj opiera się to na zdrowej relacji miłosnej. Jednak nadal zdarzają się chwile, gdy czujemy się niepewnie, niepewni i „poza mężem i żoną” w naszej psychice.
We współczesnym społeczeństwie coraz bardziej brakuje obietnic i zobowiązań. „Czujemy się coraz bardziej niepewnie w społeczeństwie wirtualnym, społeczeństwie konsumpcyjnym. W społeczeństwie konsumpcyjnym konsumujemy nie tylko dobra, ale także relacje.
Ludzie nie chcą się angażować w randki, boją się. W dzisiejszym społeczeństwie osoby, które chcą znaleźć stały związek, są zniechęcone” – powiedziała Camille Laurens.

Camille Laurens podpisuje książki dla czytelników w Hanoi – zdjęcie: T.DIEU
W przeszłości „czas życia” miłości nie był dłuższy
Camille Laurens podzieliła się wieloma tematami zdrady w miłości, ale temat jest tak pociągający, że wyznanie pisarki wciąż nie wystarcza, by zadowolić czytelników. Jeden z czytelników zapytał: „Czy miłość zawsze kojarzy się ze zdradą? Pisarze często chwalą miłość, ale dziś młodzi ludzie boją się małżeństwa, zwłaszcza w Europie”.
Camille Laurens po raz kolejny potwierdziła, że miłość to nie uczucie, zobowiązanie, które trwa z biegiem czasu i nie jest poddawane próbom. Dodała jednak, że „nie wie, czy powinnam żałować” nietrwałości miłości.
Twierdziła, że nie chodzi o to, że ludzie teraz się zdradzają. W przeszłości „trwanie” miłości nie było dłuższe niż obecnie. Po prostu instytucje społeczne związały ludzi małżeństwem.
Dlatego powieści wszech czasów opowiadają o miłości, której towarzyszy zazdrość i niewierność. Zdrada jest w miłości czymś oczywistym.
Camille Laurens powiedziała jej, że miłość zawiera w sobie niewierność, tak jak obietnica zawiera w sobie ziarno zdrady.
„Kiedy jesteśmy w stu procentach pewni, nie ma potrzeby obiecywać. Kiedy wymagamy od kogoś obietnicy, nie jesteśmy jej pewni. Jeśli chodzi o miłość, jestem pesymistą. Na dłuższą metę miłość zawsze będzie miała tę pesymistyczną stronę.
Głównym tematem literatury jest cudzołóstwo. Nie chodzi o to, że aby powieść się udała, muszą być trudności, cierpienie, tabu. Bo miłość taka jest. Serce ma swoje racje” – powiedziała Camille Laurens.

Camille Laurens rozmawia z czytelnikami francusko-wietnamskimi w Hanoi – zdjęcie: T.DIEU
B a t i o n – najwyższa forma uczciwości
Już od pierwszych stron książki Zdrada Camille Laurens konfrontuje czytelnika z grzechem zarówno osobistym, jak i uniwersalnym: zdradą.
Claire, utalentowana i pewna siebie pisarka, nawiązuje pozornie brzemienny w skutki związek z Gillesem, czarującym lalkarzem. Składają sobie obietnicę: Claire obiecuje nigdy nie pisać o Gillesie; Gilles obiecuje nigdy jej nie zdradzić .
Ale te dwie obietnice stają się dla nich kajdanami. Kiedy miłość stopniowo przeradza się w kontrolę, a zaufanie w więzienie, Claire jest zmuszona wybrać między dotrzymaniem obietnicy a pozostaniem sobą.
Złamanie obietnicy staje się najwyższą formą uczciwości.
Source: https://tuoitre.vn/cac-tieu-thuet-tinh-yeu-bao-gio-cung-viet-ve-su-khong-chung-thuy-20251019062840281.htm
Komentarz (0)