Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Nieopowiedziana historia artylerzysty z prowincji Nghe An, który na czołgu 843 zdobył Pałac Niepodległości.

Weteran Thai Ba Minh, jeden z dwóch artylerzystów z prowincji Nghe An, którzy znajdowali się w legendarnych czołgach, które wdarły się przez bramy Pałacu Niepodległości popołudniem 30 kwietnia 1975 r., na zawsze pozostanie źródłem dumy i honoru dla swojej rodziny i rodzinnego miasta w dystrykcie Dien Chau.

Báo Nghệ AnBáo Nghệ An25/04/2025


Dwie służby wojskowe

Urodzony i wychowany w gminie Dien Bich, obecnie Ngoc Bich, Thai Ba Minh w wieku 18 lat zaciągnął się do wojska, przydzielono go do Kompanii 27, Pułku 22, Okręgu Wojskowego 4 i przeszkolono w gminie Quynh Tam (Quynh Luu). Po dwóch miesiącach szkolenia podstawowego otrzymał rozkaz udania się na południe, by walczyć.

Weteran Tran Ngoc Vinh (75 lat), mieszkający w wiosce Bac Chien Thang w gminie Ngoc Bich, powiedział, że on i pan Minh zaciągnęli się tego samego dnia i przeszli szkolenie w tej samej jednostce. Po przekazaniu obowiązków w Vinh Linh ( Quang Tri ) został przydzielony do 304. Dywizji, a pan Minh dołączył do 203. Brygady Pancernej, 2. Korpusu. Podczas lat walki w Quang Tri, on i pan Minh okazjonalnie się spotykali.

bna_10.jpg

Weteran Tran Ngoc Vinh (w środku), żołnierz Thai Ba Minh. Zdjęcie: Huy Thu.

Podczas historycznej kampanii Ho Chi Minha , rankiem 30 kwietnia 1975 roku, sierżant Thai Ba Minh, jako strzelec numer 1 w załodze czołgu T54B nr 843, dowodzonego przez porucznika Bui Quang Thana, był częścią formacji bojowej Kompanii 4, Batalionu 1, 203. Brygady Pancernej. W skład załogi wchodzili również strzelec numer 2, kapral Nguyen Van Ky, oraz kierowca, kapral Lu Van Hoa.

W drodze do Pałacu Niepodległości, czołg 843 zniszczył trzy wrogie czołgi i pojazdy opancerzone. O godzinie 11:00 rano 30 kwietnia 1975 roku czołg 843 wbił się w boczną bramę Pałacu Niepodległości, a jego silnik zgasł. Dowódca kompanii, Bui Quang Than, wyskoczył z czołgu i pobiegł na dach Pałacu Niepodległości, aby zatknąć flagę Narodowego Frontu Wyzwolenia Wietnamu Południowego.

Czołg 390, podążając za nim, ruszył naprzód i wtargnął do bram Pałacu Niepodległości. To wydarzenie było świętą chwilą dla narodu, chwalebnie kończąc wojnę oporu przeciwko USA i ratując kraj.

img_20240423221919.jpg

Załoga czołgu 843 podczas kampanii Ho Chi Minha. Strzelec Thai Ba Minh (drugi od lewej). Zdjęcie: Materiały archiwalne.

W tym historycznym momencie, oprócz sierżanta Thai Ba Minha – głównego strzelca czołgu 843, również z prowincji Nghe An , obecny był sierżant Ngo Sy Nguyen (gmina Dien Ky, dystrykt Dien Chau) – główny strzelec czołgu 390.

Po wyzwoleniu Wietnamu Południowego i zjednoczeniu kraju, żołnierz Thai Ba Minh został zwolniony z wojska i wrócił do rodzinnego miasta. W 1977 roku poślubił Dang Thi Tuyen, wiejską dziewczynę z tego regionu. Pani Tuyen powiedziała, że ​​byli w sobie zakochani od kilku lat, ale pobrali się dopiero po zwolnieniu pana Minha z wojska.

img_20240423222325.jpg

Czołg 843 biorący udział w paradzie po wyzwoleniu Wietnamu Południowego i zjednoczeniu kraju. Zdjęcie: Materiały archiwalne.

Na początku 1979 roku, gdy wybuchła wojna na granicy północnej, zgodnie z powszechnym rozkazem mobilizacyjnym, weteran Thai Ba Minh po raz drugi zaciągnął się do wojska, biorąc udział w walkach z chińskimi wojskami w Lang Son. W latach, gdy pan Minh ponownie się zaciągnął, pani Tuyen odwiedzała męża i wspierała go na froncie granicznym.

W 1982 roku został zwolniony z wojska i wrócił do rodzinnego miasta, aby wziąć udział w produkcji. Pracował jako kierownik magazynu w spółdzielni, przywódca wiejskiej milicji i na wielu innych stanowiskach, a wszystko to z entuzjazmem weterana.

Duma naszej rodziny i miasta rodzinnego.

Pięćdziesiąt lat po wielkim zwycięstwie wiosny 1975 roku, dwa czołgi, które wtargnęły przez bramy Pałacu Niepodległości po południu 30 kwietnia 1975 roku – artefakty o szczególnym znaczeniu dla historycznej kampanii Ho Chi Minha – zostały uznane za skarby narodowe. 4. Kompania Pancerna 203. Brygady Pancernej, dowodzona przez pułkownika Bui Quang Thana, otrzymała tytuł Bohatera Ludowych Sił Zbrojnych...

bna_4(1).jpg

Pani Dang Thi Tuyen zapala kadzidło przed ołtarzem męża. Zdjęcie: Huy Thu.

Niektórzy członkowie załogi tego czołgu wciąż żyją, inni już nie żyją, ale barwna historia związana z tym legendarnym czołgiem pozostaje świadectwem bohaterskiego okresu zmagań narodu. Czołg 483 jest obecnie eksponowany w Muzeum Historii Wojskowości Wietnamu (Hanoi).

Mówiąc o swoim zmarłym mężu – strzelcu numer jeden w czołgu 843 – pani Tuyen (72 lata), z siwymi włosami, powiedziała: „W dzisiejszych czasach cały kraj patrzy w stronę Ho Chi Minh City, śledząc atmosferę ćwiczeń sił zbrojnych upamiętniających 50. rocznicę Wyzwolenia Południa i zjednoczenia kraju. Jestem głęboko wzruszona, zaszczycona i dumna, że ​​mój mąż i bliscy przyczynili się do wielkiego zwycięstwa narodu. Szkoda, że ​​mój mąż zmarł tak wcześnie, więc nie mogłam być tego świadkiem”.

bna_5(1).jpg

Pani Dang Thi Tuyen obok portretu pana Thai Ba Minha. Zdjęcie: Huy Thu

Według pani Tuyen, pan Minh, mieszkając jeszcze w rodzinnym mieście, wielokrotnie odwiedzał swoją jednostkę, spotykając się ze swoimi dawnymi towarzyszami broni. W 1995 roku, w 20. rocznicę wyzwolenia Wietnamu Południowego i zjednoczenia kraju, podczas zjazdu żołnierzy pancernych z 203. Brygady Pancernej, zrobił sobie grupowe zdjęcie z członkami załogi 843. Brygady Pancernej z tamtego okresu. Było to również ostatnie zdjęcie, jakie zrobił z towarzyszami broni.

W 2009 roku, na zaproszenie swojej jednostki (pan Minh już nie żył), pani Tuyen wraz z najmłodszym dzieckiem udała się na Północ, aby wziąć udział w obchodach „50. rocznicy Tradycyjnego Dnia Korpusu Pancernego”. W swoim domu eksponuje obecnie zdjęcie czołgu wjeżdżającego przez bramę Pałacu Niepodległości, podpisane przez pułkownika Bui Quang Thana.

bna_7a.jpg

Pani Tuyen nie przyjęła zaproszenia od Dowództwa Pancernego. Zdjęcie: Huy Thu

Jedyną pamiątką z czasów służby wojskowej, którą pan Minh zostawił rodzinie pani Tuyen, jest jego legitymacja partyjna, wyblakła z upływem czasu. Trzymając ją w dłoni, córka wybuchnęła płaczem: „Tak bardzo za tobą tęsknię, tato”.

Weteran Thai Ba Niem (67 lat), młodszy brat pana Minha, wspominał: „Za każdym razem, gdy zaciągał się do wojska, wszystkie dokumenty, medale i odznaczenia, które przywiózł do domu, zostały zmiecione przez powódź; rodzinie nie udało się niczego zatrzymać”.

bna_6.jpg

Pani Thai Thi Duyen, druga córka państwa Minh, rozpłakała się, trzymając pamiątkę po ojcu. Zdjęcie: Huy Thu

Dla mieszkańców gminy Ngoc Bich (dystrykt Dien Chau), pan Thai Ba Minh, wraz ze swoimi opowieściami o walkach i zmaganiach z wrogiem na różnych polach bitew, a także jego rolą jako strzelca czołgu podczas zdobywania Pałacu Niepodległości, stał się niezapomnianym wspomnieniem dla wielu pokoleń.

Miejscowi często nazywali go pieszczotliwie „panem Minh Xe” (kiedy był dzieckiem, sąsiedzi nazywali go „Cu Xe”). Wszyscy wciąż pamiętają tego artylerzystę numer jeden jako szczupłego, ciemnoskórego mężczyznę, często widywanego na plaży z sieciami rybackimi i słomianym płaszczem przeciwdeszczowym…

Co roku 30 kwietnia, gdy cały kraj z radością świętuje wyzwolenie Południa i zjednoczenie narodu, mieszkańcy nadmorskich wiosek w głębi swoich serc wspominają go z głębokim szacunkiem i uczuciem.

Obawy członków rodziny

Pan Thai Ba Minh jest trzecim dzieckiem w ośmioosobowej rodzinie (czterech jego braci zaciągnęło się do wojska, brało udział w ruchu oporu przeciwko USA i służyło na misjach międzynarodowych). Weteran Thai Ba Niem, młodszy brat pana Minha, dodał: „W latach 90. życie w naszym rodzinnym mieście było niezwykle trudne, a miejscowi często jeździli na południe na ryby. Wtedy Minh i ja również jechaliśmy na południe tym samym autobusem. Po pewnym czasie pracy w Sa Huynh (Quang Ngai) rozeszliśmy się; Minh poszedł do Ca Na (Ninh Thuan), a ja do Kien Giang”.

Państwo Minh mają pięcioro dzieci (trzech synów i dwie córki), które pracują daleko od domu. Pan Minh zazwyczaj odwiedza dom raz w roku, w czasie Tet (Nowego Roku Księżycowego) i wyjeżdża w następnym roku. Pomimo ciężkiej pracy przez cały rok, nie udało im się poprawić swojej sytuacji finansowej.

Pani Tuyen wspominała, że ​​na początku 1999 roku, 30. dnia Nowego Roku Księżycowego, jej rodzina otrzymała druzgocącą wiadomość o śmierci pana Minha na łodzi rybackiej w Ninh Thuan. Wstrząsnęła ona i jej dzieci, pozostawiając ich bez słowa.

Jej mąż zmarł w wieku 47 lat, pozostawiając panią Tuyen z małymi dziećmi, z których najmłodsze, Thai Ba Vuong, miało wówczas zaledwie 9 lat. Pani Tuyen owdowiała i musiała pełnić rolę matki i ojca, samotnie sprzedając towary na targu, aby utrzymać dzieci.

Dom rodziny pani Dang Thi Tuyen w wiosce Quyet Thang, gmina Ngoc Bich. Zdjęcie: Huy Thu.

Dom rodziny pani Tuyen w wiosce Quyet Thang, gmina Ngoc Bich (Dien Chau). Zdjęcie: Huy Thu

Sześcioro dzieci i matka mieszkali w zrujnowanym, przeciekającym domu, często głodując. Kiedy matka szła na targ, najstarsza córka musiała zostawać w domu, aby pomagać w obowiązkach domowych i opiekować się młodszym rodzeństwem. Z litości dla owdowiałej matki i jej osieroconych dzieci, w 2000 roku krewni pożyczyli pieniądze i pomogli im zbudować dwupokojowy dom z dachem krytym dachówką i drewnianymi krokwiami.

Pani Tuyen powiedziała: Z powodu trudnej sytuacji rodzinnej jej dzieci nie otrzymały pełnego wykształcenia, uczyły się tylko do 6. lub 7. klasy, po czym musiały przerwać naukę, żeby pracować i pomagać matce.

Minęły dekady, a życie w wiosce rybackiej uległo znacznym zmianom, ale rodzina wydaje się pozostać niezmieniona. Obecnie ich dwie córki są mężatkami z tej samej wioski. Najstarszy syn pracuje w Binh Thuan, jest żonaty od 10 lat, ale nie ma dzieci. Dwoje młodszych dzieci pracuje na wyspie.

Wnętrze starego, zrujnowanego domu rodziny pani Tuyen. Zdjęcie: Huy Thu.

Wnętrze starego, zrujnowanego domu rodziny pani Tuyen. Zdjęcie: Huy Thu.

Pani Tuyen mieszka sama w starym, podupadłym domu ze spękanymi i rozpadającymi się ścianami, spadającymi dachówkami i krzywymi oknami...

Zapalając kadzidło przy ołtarzu męża pośrodku domu, pani Tuyen nie kryła obaw: grób pana Minha został ekshumowany i przeniesiony z powrotem do rodzinnego miasta przez jego rodzeństwo kilka lat temu, aby żona i dzieci mogły się nim łatwo zająć. Teraz pozostał tylko stary, zrujnowany dom, którego jeszcze nie udało się wyremontować.

„Ciągle choruję, a mój syn też ma kłopoty, więc nie możemy naprawić domu. Wcześniej dzwoniłam do dawnego mieszkania pana Minha, prosząc o pomoc jego kolegów, ale od dawna nic się nie odzywałam” – powiedziała pani Tuyen.

bna_11.jpg

Pani Dang Thi Tuyen powiedziała, że ​​dzwoniła do swojego byłego miejsca pracy dwukrotnie, prosząc o pomoc finansową na remont domu. Zdjęcie: Huy Thu

Odnosząc się do rodziny pani Tuyen, pan Dau Trong Quyet – przewodniczący Stowarzyszenia Weteranów gminy Ngoc Bich (dystrykt Dien Chau) powiedział: „Z okazji 50. rocznicy Wyzwolenia Południa i zjednoczenia kraju, Stowarzyszenie Weteranów z tej gminy zorganizowało wizytę, aby wesprzeć rodzinę pani Tuyen i obdarować ją prezentami. Widzimy, że rodzina pani Tuyen zmaga się z ogromnymi trudnościami i potrzebuje pomocy w naprawie i odbudowie domu”.


Reklama


Źródło: https://baonghean.vn/chuyen-chua-ke-ve-phao-thu-que-nghe-an-บน-xe-tang-843-danh-chiem-dinh-doc-lap-10295898.html


Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tej samej kategorii

Miejsce rozrywki bożonarodzeniowej wzbudza poruszenie wśród młodych ludzi w Ho Chi Minh City dzięki 7-metrowej sośnie
Co takiego dzieje się w 100-metrowej alejce, że wzbudza poruszenie w okresie Bożego Narodzenia?
Zachwycony wspaniałym weselem, które odbyło się przez 7 dni i nocy w Phu Quoc
Parada starożytnych kostiumów: Sto kwiatów radości

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Don Den – nowy „balkon nieba” Thai Nguyena przyciąga młodych łowców chmur

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt