Cinetour, czyli interakcja z publicznością w kinie, to niezastąpiona forma promocji filmów. Zdjęcie: Producent |
W przeciwieństwie do formalnych konferencji prasowych czy premier, cinetourzy docierają do widzów na pierwszej linii frontu – tych, którzy bezpośrednio decydują o „przetrwaniu” filmu na rynku. To okazja dla ekipy filmowej, aby zbliżyć się do publiczności poprzez takie działania, jak: rozdawanie autografów, robienie zdjęć, dzielenie się kulisami, interakcja po seansie…
Coraz bardziej systematyczne strategie
W ostatnich latach wietnamscy filmowcy zaczęli wyraźniej dostrzegać rolę bezpośredniej komunikacji i interakcji z publicznością w kreowaniu sukcesu komercyjnego filmu. Od tego czasu wycieczki filmowe nie są już tylko „dodatkiem”, lecz stały się elementem systematycznej strategii komunikacyjnej w planie dystrybucji filmu.
W szczególności widać, że rynek kinowy w południowej części kraju, a zwłaszcza w Ho Chi Minh City i sąsiednich prowincjach oraz miastach, takich jak Binh Duong , Dong Nai, Can Tho itd., to miejsce, gdzie kino jest najbardziej aktywne. Dzieje się tak, ponieważ jest to gęsto zaludniony obszar z wieloma nowoczesnymi kinami.
Ten trend stopniowo rozprzestrzenia się na północ, do centrum, a zwłaszcza na zachód, gdzie filmowcy zdają sobie sprawę, że potencjał widowni w tych regionach jest ogromny, a możliwości bezpośredniego dostępu do nich wciąż ograniczone. Dalsze i szersze działania są wyraźnym dowodem na chęć przybliżenia wietnamskich filmów wszystkim grupom odbiorców.
Dzięki silnemu rozwojowi sieci społecznościowych, każdy filmowy tour staje się wydarzeniem medialnym o charakterze wielokanałowym, co zapewnia szybki i silny zasięg. Ujęcia zza kulis, momenty interakcji, reakcje publiczności itp. są szeroko udostępniane, co pomaga filmowi w naturalnym i skutecznym rozpowszechnianiu. |
Jednym z pionierów, a zarazem najbardziej wytrwałych i profesjonalnych kinomaniaków jest Ly Hai – reżyser i producent przebojowego serialu „Lat mat”. Nie tylko zatrzymując się na ważnych premierach, Ly Hai i jego ekipa regularnie podróżują z południa na północ, zarówno do centrum, jak i na zachód, odwiedzając dziesiątki kin, aby spotkać się z widzami i opowiedzieć im historię kryjącą się za każdym kadrem, każdym szczegółem, budując w ten sposób poczucie bliskości i szacunku dla widzów.
Podobnie, Tran Thanh jest jedną z aktywnych postaci w branży kina. Dzięki licznej rzeszy fanów i umiejętności nawiązywania kontaktu z publicznością, Tran Thanh zamienia każdy film w tętniące życiem wydarzenie, przyciągając do kina setki widzów nie tylko po to, by obejrzeć filmy, ale także spotkać swoich idoli w prawdziwym życiu.
Nawet reżyserzy i twórcy filmów o wojnie o niepodległość, uważani za „wybrednych” w stosunku do widzów, ostatnio bardzo pozytywnie zareagowali na wycieczki filmowe. Na przykład, niedawno, gdy film „Tunele: Słońce w ciemności” wszedł na ekrany kin, ekipa filmowa zadała sobie trud, aby wybrać się na wycieczki filmowe, aby spotkać się, wymienić doświadczenia i odpowiedzieć na pytania, które widzowie wciąż zadawali sobie podczas seansu.
Dźwignia przychodów
Jedną z największych zalet cinetouru jest jego zdolność do znacznego zwiększenia przychodów z biletów. Bezpośrednia interakcja z artystami w teatrze stworzyła silny efekt marketingu szeptanego, przyciągając tym samym większą publiczność na kolejne seanse. Wiele kin odnotowało wzrost sprzedaży biletów o 15-30% podczas dni cinetouru, szczególnie w dużych miastach, takich jak Ho Chi Minh, Hanoi , Da Nang, Can Tho...
Ponadto, cinetour pomaga filmom utrzymać popularność po pierwszym tygodniu od premiery – okresie, w którym często obserwuje się spadek przychodów, jeśli nie ma odpowiedniej strategii promocyjnej. Cinetour stał się unikalną zaletą filmów wietnamskich, wykorzystując sympatię i bliskość między twórcami a publicznością.
Z biznesowego punktu widzenia, wycieczki filmowe stanowią istotny czynnik wzrostu przychodów. Często wiążą się one z aktywnościami w kinach, rozdawaniem biletów, prezentów, interakcjami, sesjami zdjęciowymi, transmisjami na żywo itp., co przyczynia się do ożywienia atmosfery kina, zwiększając zainteresowanie filmem w mediach społecznościowych. Zwłaszcza w okresie premier kinowych, który jest „kluczowym” momentem decydującym o sukcesie lub porażce filmu, wycieczki filmowe skutecznie podtrzymują uwagę widzów.
Co więcej, cinetour pomaga filmowi dotrzeć do szerokiej publiczności w wielu prowincjach i miastach. Zamiast koncentrować się tylko na dużych miastach, cinetour przybliża kino widzom w regionach – to strategia zarówno humanitarna, jak i inteligentna. Widać to wyraźnie, gdy liczna publiczność gromadzi się w kinach w Binh Phuoc, Tay Ninh, Ninh Thuan , Binh Thuan, Dong Thap, Ca Mau… gdy ekipy filmowe z „The Four Guardians”, „Flip Face” czy „Detective Kien” przychodzą, aby wejść w interakcję i spotkać się z postaciami wyłaniającymi się z ekranu.
Mniej omawianym, ale bardzo ważnym aspektem jest wartość emocjonalna, jaką wnoszą tournée filmowe. Dla wielu widzów osobiste spotkanie z twórcami ich ulubionych filmów to niezapomniane przeżycie. To nie tylko wzmacnia ich przywiązanie do filmu, ale także pomaga im głębiej odczuć przesłanie, jakie niesie ze sobą dzieło.
Cinetours to również okazja dla artystów do „korygowania błędów”, gdy ich filmy spotykają się z mieszanymi reakcjami. W niektórych przypadkach ekipa filmowa bezpośrednio słucha opinii, wyjaśnia i akceptuje sugestie widzów. Trudno to osiągnąć wyłącznie za pośrednictwem tradycyjnych kanałów medialnych.
Cinetour to nie tylko forma promocji, ale stał się ważnym ogniwem w łańcuchu wartości profesjonalnego filmowania w Wietnamie. Ponieważ widzowie mają coraz więcej możliwości wyboru, przyciągnięcie ich do kina, utrzymanie ich i zachęcenie do dzielenia się filmami jest sztuką. Z duchem tworzenia filmów nie tylko do pokazywania, ale także do komunikacji, dzielenia się i zrozumienia, wietnamscy filmowcy otwierają nowy i obiecujący kierunek dla wietnamskiego kina dzięki Cinetour.
Minh Ngoc
Source: https://baodongnai.com.vn/dong-nai-cuoi-tuan/202505/cinetour-co-hoi-giao-luu-voi-khan-gia-cua-phim-viet-6f11d7c/
Komentarz (0)