Opodatkowanie dochodów osobistych z tytułu przeniesienia własności nieruchomości na podstawie czasu posiadania, aby uniknąć spekulacji, jak w niektórych krajach, jest koniecznością. Czy jednak istnieje obawa, że naliczanie podatku od ceny sprzedaży może spowodować wzrost cen domów?
Czy powoduje wzrost cen nieruchomości?
Jak podaje VietNamNet , Ministerstwo Finansów właśnie przedstawiło rządowi propozycję opracowania projektu ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (zastępującej), która zawiera zapisy dotyczące stawek podatkowych dla dochodów z przeniesienia własności nieruchomości.
Obecnie w Wietnamie polityka podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) nie różnicuje okresu posiadania nieruchomości przez zbywcę. Dochód podlegający opodatkowaniu z tytułu kupna i sprzedaży domów i gruntów jest ustalany według stawki podatkowej w wysokości 2% od ceny transferowej.
W niedawnym projekcie Ministerstwa Finansów zaproponowano pobieranie podatku dochodowego od osób fizycznych od transakcji nieruchomości na podstawie okresu posiadania, podobnie jak ma to miejsce w niektórych krajach.
Ministerstwo zaproponowało również zbadanie i dostosowanie progresywnej tabeli podatkowej stosowanej do osób fizycznych będących rezydentami osiągających dochody z wynagrodzeń i pensji, tak aby odpowiadała ona zmianom dochodów i wskaźników makroekonomicznych w ostatnim okresie, a także przegląd i dostosowanie stawek podatkowych w pełnej tabeli podatkowej, odpowiadających zmienionym przepisom dotyczącym dochodów z transferów kapitałowych i transferów nieruchomości.
Omawiając tę kwestię, lider firmy zajmującej się nieruchomościami stwierdził, że obecnie dochód podlegający opodatkowaniu z tytułu przeniesienia własności nieruchomości jest ustalany każdorazowo na podstawie ceny transferowej, a obowiązująca stawka podatku wynosi 2%. Dlatego opodatkowanie nieruchomości w oparciu o czas ich posiadania powinno zostać dokładnie przeanalizowane, aby uniknąć podwójnego opodatkowania.

W rzeczywistości, z powodu braku podaży, ceny nieruchomości w dużych miastach, takich jak Hanoi i Ho Chi Minh, są bardzo wysokie. Zaproponowano wiele środków mających na celu obniżenie cen mieszkań, w tym propozycje opodatkowania drugich domów, osób posiadających wiele domów oraz podatku dochodowego od osób fizycznych od przeniesienia własności nieruchomości. Jednak zjawisko niedoboru mieszkań i „gorączki cen” nie jest powszechne w całym kraju, lecz występuje tylko w dużych miastach. Nie powinniśmy skupiać się na kilku zjawiskach lub lokalizacjach, a mówić o całym rynku.
Osoba ta uważa, że proponowany podatek mógłby spowodować, że inwestorzy wliczą go do ceny sprzedaży, co mogłoby spowodować wzrost cen domów.
„Stop” spekulacjom i surfowaniu
Jednakże ekspert ekonomiczny, profesor nadzwyczajny dr Dinh Trong Thinh, zgadza się z propozycją Ministerstwa Finansów, aby opodatkowywać nieruchomości na podstawie okresu ich posiadania.
„Jest to konieczne, aby uniknąć spekulacji i zapewnić zdrowy rozwój rynku nieruchomości” – powiedział ekspert.
W odpowiedzi na obawy, że powyższy podatek może podnieść ceny nieruchomości, gdy inwestorzy wliczą go do ceny sprzedaży, pan Thinh powiedział, że obecnie, gdy podaż jest niska, a popyt zbyt wysoki, „władza” rynku znajduje się w rękach sprzedawców, a to oni w dużej mierze decydują o tym, czy dodać, czy zmniejszyć podatek. Jednak wraz ze wzrostem podaży i popytu podatek ograniczy spekulację, co poprawi sytuację na rynku.
„Zgadzam się z potrzebą nałożenia wyższych podatków na krótkoterminowe przeniesienia własności domów i gruntów. To jest coś, co trzeba zrobić. Jeśli chodzi o sposób nakładania podatków, proces legislacyjny będzie opierał się na bardziej szczegółowych kalkulacjach. Można obliczyć opcję kupna i sprzedaży w ciągu roku, wtedy podatek powinien być wysoki, im później, tym niższy, po 5 latach podatek może być bardzo niski lub w ogóle nie być podatku…” – wyraził swoją opinię pan Thinh.
Zgadzając się z propozycją Ministerstwa Finansów, pan Nguyen The Diep, wiceprezes Hanoi Real Estate Club, powiedział jednak, że należy wziąć pod uwagę czas wdrożenia.
„Wprowadzenie progresywnego opodatkowania transakcji na rynku nieruchomości w ramach podatku dochodowego od osób fizycznych jest konieczne. Jednak w obecnej trudnej sytuacji rynkowej propozycja ta może wywołać efekt psychologiczny. Dlatego potrzebny jest konkretny etap i plan działania” – powiedział pan Diep.
Według pana Diepa, plan działania można ustalić na odpowiednim poziomie w ciągu najbliższych 2-3 lat. Następnie, w ciągu kolejnych 5-7-10 lat, będzie on stopniowo zmieniany na kolejny poziom. Początkowo stawka podatku będzie niska, a następnie stopniowo wzrośnie, gdy rynek się ustabilizuje i dostępne będą pełne dane dotyczące gruntów.
W wielu krajach na świecie zaczęto stosować narzędzia podatkowe mające na celu zwiększenie kosztów spekulacji i zmniejszenie atrakcyjności spekulacji nieruchomościami w gospodarce, w tym podatek dochodowy od osób fizycznych.
Ponadto, niektóre kraje stosują podatek od zysków z transakcji na rynku nieruchomości w zależności od częstotliwości transakcji oraz momentu zakupu i odsprzedaży. Jeśli ten moment następuje szybko, stawka podatku jest wyższa, a jeśli później, stawka podatku jest niższa.
Podobnie jak w Singapurze, grunty kupione i sprzedane w pierwszym roku są opodatkowane w 100% od różnicy wartości. Po dwóch latach stawka podatku wynosi 50%, a po trzech latach 25%.
Na Tajwanie (Chiny) transakcje dotyczące nieruchomości przeprowadzone w ciągu pierwszych 2 lat od zakupu objęte są stawką podatku wynoszącą 45%, w ciągu 2-5 lat stawka podatku wynosi 35%, w ciągu 5-10 lat stawka podatku wynosi 20%, a po upływie 10 lat stawka podatku wynosi 15%.
Source: https://vietnamnet.vn/danh-thue-cao-nguoi-luot-song-nha-dat-chan-dung-duoc-nan-dau-co-2346287.html






Komentarz (0)